Witam,
Zamierzam startować na zawodowego żołnierza do WSO Wrocław a jak się nie uda to ze stopy NSR będę się starał. NA pewno muszę zacząć przygotowania. Wiem, że do WSO jest bieg na 3000m, wahadło 10x10, podciąganie szeroko i pływanie.
Myślałem jak to rozłożyć na treningi, ponieważ nie chciałbym całkowicie na ten czas przestać rzucać żelastwa... Myślałem np żeby dać 2-3 razy w tyg FBW z naciskiem na podciąganie i oprócz tego bieganie na te 3000m a potem odrazu 10x10. Co do pływania to lajt sprawa.
Co o tym myślicie? jakie macie propozycje? z góry dzięki za każda podpowiedź.