Witam, jestem początkującym "kulturystą' jeżeli tak moge Siebie nazwać. Moja przygoda z siłownią zaczeła się około 3 miesięcy temu, ale dopiero od 2 tygodni widze efekty po zmianie treningu na 3 serie po 5 powtórzeń, maksymalnym ciężarem, i juz nabawiłem się pierwszej kontuzji. Dwa dni temu robilem biceps zrobiłem rozgrzewkę, rozciągnełem się, wykonałem trening przy bardzo dużych trudnościach bo zarzuciłem pare kg więcej niż zawsze (miałem tydzień przerwy) , zrobiłem drugie ćwiczenie również 3 serie po 5 powtórzeń, pózniej wkonałem róznież 2 ćwiczenia na barki. Po chwili odpoczynku postanowiłem zrobić brzuch na skośnej ławce, położyłem 10kilogramowy ciężar na klatce i zrobiłem dwie serie po 30 półbrzuszków. Wszystko było ok, dopuki nie wyszedłem z silowni i nie przeszedlem 30 metrów, zaczelem czuc mocny ból w okolicach przepony, niejednopunktowy ból tylko rozchodzacy sie na calym brzuchu (ale nie na mięśniech brzucha tylko w środku). Pare dni temu zaczełem stosować "Vitalmax cfm protein 70", myśle że ta informacja nie jest potrzebna, ale nie zaszkodzi napisac. Gdyby ktoś mi mógł pomóc i napisał co to może być i, czy przeczekać jakis czas, czy moge normalnie chodził na siłownie byłbym ogromnie wdzięczny.
Aha chciałbym dodać, że chodze również na boks i wczoraj w połowie treningu, rozbolal mnie strasznie brzuch, ból byl podobny do tego po silowni tyle ze sporo slabszy, pilem rózniez Protein 70, przed boksem, czy to możliwe żeby tak to na mnie działało ?