6 odpowiedzi w tym temacie

[bessekratte]

trenuje ktoś z was z tym ? sam mam kilka wad min. arytmie, lekarz z grymasem pozwala mi trenowac jakis ping pong czy szachy ale ja mi sie chce bardzo chodzic na silke i nie wiem czy to dmuchanie na zimne czy rzeczywiscie duze ryzyko.
Pytanie kieruje do osob ze schorzeniami żeby napisał Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA co o tym myślą

[karol1908]

Ja trenuje. Kiedyś trenowałem piłkę nożną, nawet cos tam wychodziło, zrobiłem przypadkowo badania (do karty były potrzebne) i okazało się, że dalej trenowac nie mogę - blok przedsionkowo komorowy + puls +/- 40-45 (zdrowy człowiek ok 60-70/min). Ale, że nie lubie "nic nie robić" to zacząłem chodzić na siłownie - nigdy w zwiazku z tym źle się nie czułem, wyników też nie mam gorszych. Kwestia tego czy zdażały Ci się jakieś omdlenia albo złe samopoczucie. Mi jeszcze nigdy w życiu nie - poprostu sam musisz wiedzieć jak się czujesz - wiadomo, ze żaden lekarz oficjalnie nie pozwoli Ci trenować ostro na siłowni,ale ruch jest wskazany każdemu, jak będziesz czuł, ze Ci to nie służy - odpuść i spróbuj innej aktywności - np. basen

Użytkownik karol1908 edytował ten post Ponad rok temu

[b3zyr]

Ja myślę że jeśli chcesz uprawiać sport z takimi schorzeniami to powinieneś to robić za przyzwoleniem i po konsultacjach z lekarzem w innym przypadku odradzam.

[Maravia]

trenuje ktoś z was z tym ? sam mam kilka wad min. arytmie, lekarz z grymasem pozwala mi trenowac jakis ping pong czy szachy ale ja mi sie chce bardzo chodzic na silke i nie wiem czy to dmuchanie na zimne czy rzeczywiscie duze ryzyko.
Pytanie kieruje do osob ze schorzeniami żeby napisał Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA co o tym myślą

Hej,

zalezy co Ci dolega? arytmia, dysrytmia, niemiarowość serca ? Jakie są to wady?

Kolega wyzej napisał o niskim rytmie...też to takie dobre nie jest. Ale my tutaj wyrocznią i kardiologami nie jesteśmy.

Bo błędem bedzie :" idz kolego,,,sport to zdrowie". A po paru minutach wywiozą Cie na sygnale z siłowni.

Powiem Ci z własnego doswiadczenia bo samej mi sie przytrafiła rzecz problemowa. Ja mam tachykardie...ale zeby było weselej i na lansie...to dobija mi prawie do 200 uderzen na minute. Ot tak,,dla kaprysu takie dziwactwo.Do tego mam pikawe ciut większa niz zwykły smiertelnik i wytyrany mięsien sercowy- ale tutaj to przyczyna pływania ładnych paru lat.
Po 4 wizytach u lekarki pozwoliła mi tylko na ciężary ok 2kg ..na luzie, na spokojnie.I dodała,ze musze sie liczyc z diagnozą kardiologa,którego zalicze w następny wtorek. Jesli uzna,ze nie mam prawa cwiczyc, pływac, tanczyc..i szlag wie co jeszcze...to przyjme to na klate...jak sie to potocznie mówi.

Jesli tak bardzo zalezy Ci na sporcie to idz do lekarza specjalisty i zapytaj wprost: moge? nie moge? i koniec tematu.

Zdrowia oczywiscie życze

[bessekratte]

Pytam o to po każdej wizycie

ćwicze splita już od miesiąca i raczej dobrze sie czuje czasem jakoś serce dziwnie stuknie ale to chyba normalne.

[bessekratte]

A nawet lepiej... Często po położeniu się już spać dostawałem arytmii, nie przeszkadzało mi to, nie czułem się źle po prostu serce biło mi inaczej w nieregularnym tempie. Jak się zapisałem na siłownie mniej wiecej wtedy kiedy napisałem ten temat i pochodziłem kilka dni wszystko ustało nie miałem tego może przez miesiąc i kilka dni temu znów serce dało o sobie wspomnięc i nie wiem jak teraz bo jestem troche chory nie byłem na siłowni 3 dni i przez te 3 dni prawie nic nie jadłem kurcze masa troche spadła

tak czy inaczej zaraz sie poczuje lepiej i wróce na siłownie bede nadal solidnie cwiczył mase robił nie bede się tym przejmował póki nie odczuje czegoś niepokojącego

Użytkownik bessekratte edytował ten post Ponad rok temu

[Termosport_pl]

Wada serca niekoniecznie wyklucza nas z treningów na siłowni. Wszystko zależy jakie obciążenie sobie dobierzemy,oraz co na to wszytsko nasz lekarz,bo właśnie jego zdanie w głównej mierze powinniśmy brać pod uwagę.