Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pomocy. Czy to już zapóźno ?

trening kregoslup nogi

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

slabeusz16
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Pomocy. Czy to już zapóźno ?
Jestem nowy na tym forum więc na początku chciałbym się z wami przywitać.

Na początku z góry już powiem że moje myślenie jest naprawdę dziwne i może wydawać śmieszne, jednak pomimo tego ja nie potrafię się z tym uporać, pogodzić.
Jestem chłopakiem i mam 16 lat. Mierzę 181 cm wzrostu. I tutaj już zaczyna się problem. Wzrost jest niezły ale waga do tego jest niestety bardzo nieproporcjonalna. Aż może wstyd się przyznać ale przy tym wzroście ważę nieco ponad 50 kg. Coś koło 53 kg prawdopodobnie bo ważyłem się troszkę dawno ale jestem pewny że przez ten czas nic nie przytyłem bo widzę siebie codziennie w lustrze i wiem jak ta cała sytuacja wygląda. Jednak moja waga to jednak nie wszystko. Szczerze powiedziawszy czuję się jak 70 latek. Wszystko mnie boli. Tu kręgosłup albo tu np noga. Podczas biegu od razu chwyta mnie skurcz w nodze. Kręgosłup w dosłownym słowa znaczeniu mnie nie boli. Bolą mnie mięśnie które przytrzymują kręgosłup a szczególnie mięśnie grzbietu. Wiem o tym bo byłem u lekarza który właśnie to stwierdził. Nie mogę dźwigać nawet takich niewiele ważących ciężarów. Jestem strasznie słaby. Sam nick mój nawet na to wskazuje. Owszem jestem zakompleksiony strasznie jednak trzeba przyznać rację - te kompleksy są jak najbardziej słuszne.
Co do zwiększenia wagi: nie potrafię zgrubnąć... jem tyle ile mogę. Wychodzi na to iż mam dobrą przemianę materii.
I teraz. Chciałbym Was drodzy forumowicze prosić o taką bardzo szczerą odpowiedź. Czy jest już na co kolwiek za późno? Tak wiem. Nigdy nie jest za późno. Zawsze można wszystko skorygować. Ale czy w tym przypadku mogę kiedyś być jeszcze w pełni zdrów? Czuć się jak nowo narodzony?
Bo tak piszę bo jestem naprawdę strasznie załamany... że w wieku 16 lat potrafiłem się już do takiego stanu doprowadzić...
Proszę Was naprawdę o odpowiedzi które nie będą owijane w bawełnę. Chcę wiedzieć wprost co mnie może czekać.
Co do ćwiczeń. Może ktoś z Was ma jakieś specjalny rozkład dla mnie. Co i jak mogę zacząć ćwiczyć. Bo naprawdę chcę zacząć ćwiczyć. Odnalazłem wielką motywację. Jeżeli ktoś by z was mógłby mi doradzić jakieś specjalne ćwiczenia dla mnie. Owszem. Mogę sam znaleźć... ale mam wątpliwości. Czy dla takiego słabeusza jak ja znajdzie się jakiś rozkład ćwiczeń?
Tak wiem. Jestem naprawdę dziwny :thumbsup: No ale cóż ja na to poradzę.
Proszę o wyrozumiałość. Dziękuję.

Użytkownik slabeusz16 edytował ten post Ponad rok temu

  • 0

Kylo15
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pomocy. Czy to już zapóźno ?
Może dieta by pomogła, jedz rzeczy z białkiem. A przede wszystkim wybierz się do lekarza
  • 0

Mister

Mister
  • Zabanowany(a)
  • PipPip
  • 89 postów
  • Pomógł: 0
  • Płeć:Mężczyzna
  • Zainteresowania:Akutalnie na bombie :)
  • Staż [miesiące]:24+
  • Wzrost [cm]:180
  • Biceps [cm] :42+
  • Klatka piersiowa [cm]:-
  • Pas [cm]:-
  • Udo [cm]:-
  • Przysiad [kg]:-
  • Martwy ciąg [kg]:-
  • Waga [kg]:85+

Napisano Ponad rok temu

Re: Pomocy. Czy to już zapóźno ?
Kup kompleks witamin , zacznij jeść posiłki pełnowartościowe w równych odstępach czasu , jak przestaną Cie łapać skurcze i zaczniesz sie lepiej czuć mozesz zacząć ćwiczyć . Skurcze mogą łapać z powodu braku magnezu , czuć osłabiony i obolały możesz sie z powodu braku witamin i tym że spożywasz za mało kcal . Chciałbym abys napisał tutaj co jesz wciągu dnia .

Użytkownik Mister edytował ten post Ponad rok temu

Staram sie pomóc , jeśli to zrobiłem - odwdzięcz mi się dając plus

Masz sprawe ? Pisz !

http://www.youtube.com/watch?v=doJF8S-UqW8&feature=related

slabeusz16
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pomocy. Czy to już zapóźno ?
Mój jadłospis dzienny jest taki jaki jest. Wg mnie zły gdyż nie prowadzę żadnej diety.
Na śniadanie jem zwykle płatki z mlekiem, kanapki czy np jajecznicę itp. Pomiędzy obiadem też raz do czasu coś zjem. I jest to z reguły jakieś danie z wcześniej wymienionych przy śniadaniu. Ale nie zawsze zdarza mi się jeść to drugie śniadanie.
Na obiad jest różnie. Zależy co mama nagotuje. Raz jest to dwudniowy obiad a jednodniowy. Na dwudniowy jest to jakaś zupa bądź rosół a na drugie różnie. Jeżeli jest to dwudniowy obiad to z reguły na drugie jest to jakieś danie mięsne (mięso drobiowe , ziemniaki i sałatka) Jeżeli obiad jest jednodniowy jest to albo zupa albo drugie danie. Raz do czasu zjadam obiadokolację.
Na wieczór jest różnie. Jednak muszę przyznać że na kolację jem to co na śniadanie.
Jeżeli chodzi o ilości spożywania. No nie wiem. Nie za mało ani nie za dużo. Jem tyle ile mogę. Jak czuję że już jestem pojedzony to już nie jem. I chyba bardzo źle robię bo tak to nigdy nie zgrubnę.
To że tak jem to nie znaczy że w domu jedzenia nie ma. Bo to, to nie. Wręcz przeciwnie. Lodówka jest zawsze pełna. Tylko no. Ja mam chyba jakiś mały ten żołądek że więcej jedzenia nie pomieszczę.
A jeżeli chodzi o mało wymyślny jadłospis to jest tak tylko dlatego że ja już tak mam. Jem tak bo się przyzwyczaiłem. No i dlatego będę musiał to zmienić. A co do pór spożywania posiłków - niestety nie są one stałe. Czasem rozbieżności są naprawdę wielkie.

Mam jeszcze do Was pytanie o ćwiczenia na bolący kręgosłup. Znalazłem takie ćwiczenia które naprawdę poleca wiele osób.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czy są jakieś przeciwskazania abym tego ćwiczenia nie wykonywał? Podczas wykonywania tego ćwiczenia nie odczuwam żadnego bólu.

A teraz jeszcze oczywiście muszę się troszkę pożalić. ponarzekać. Ogólne od urodzenia jestem taki panikarz. Osobą która uważa wszystko za stracone. I mam pytanie. Czy taki styl życia który prowadzę jak narazie do dzisiaj jednak chcę go zmienić odbije się w moim przyszłym życiu? Czy przez to co robiłem do teraz. Zero ćwiczeń może spowodować u mnie uszczerbek na zdrowiu nawet pomimo tego że teraz wezmę się bardzo za siebie?
  • 0

UnDeRoS
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1738 postów
  • Pomógł: 0
138
Bardzo Dobra
  • Płeć:Mężczyzna
  • Staż [miesiące]:18
  • Wzrost [cm]:188
  • Waga [kg]:86

Napisano Ponad rok temu

Re: Pomocy. Czy to już zapóźno ?
W Twoim wypadku musisz sie wziac za jedzenie weglowodanow w DUUZEJ ilosci. Moga byc nawet cukry, bo pewnie tluszcz Ci nie zaszkodzi. A wiec jedz duzo ryzu, kaszy, ziemniakow, makaronu, nawet slodyczy. Do tego dokladaj jakies bialko - mieso badz jajka czy serki. I w Twoim wypadku polecalbym spozywanie duzej ilosci zdrowych tluszczy, co znacznie zwiekszy kalorycznosc diety: oliwa z oliwek, olej lniany itp (tylko nie slonecznikowy czy rzepakowy :thumbsup:), do tego maslo orzechowe (najlepiej bez cukru i soli, nie jakas nutella). Dodawaj jedna duza lyzke masla badz oleju do kazdego posilku. A co do cwiczen, to trudno sie wypowiadac...
  • 0

slabeusz16
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pomocy. Czy to już zapóźno ?
Dzięki za odpowiedzi.
Ale mam pytanie co do ćwiczeń. Trudno się wypowiadać czyli jak to mam zrozumieć. Chodzi o to że po prostu jest tak źle żeby jakieś ćwiczenie dać czy ćwiczenie na ten kręgosłup to jest zawsze sprawa indywidualna?
Bo co do ćwiczenia podczas wykonywania go nie odczuwam żadnego bólu jednak czuję mocny nacisk tych mięśni w okolicy lędźwiowej. Jednak zgodnie z opisem ćwiczenia takie coś jest jak najbardziej normalne.
  • 0



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024