11 odpowiedzi w tym temacie

[Potar]

Witajcie, jestem nowy na forum i chciałbym zadać kilka pytań oraz prosiłbym o ułożenie planu treningowego na całe dwa miesiące.
Chodzi mi głównie ile dni w tygodniu na siłce by było najbardziej odpowiednie.
Troche o mnie oraz czego wymagam...
Mam 18 lat, 183cm w zrost oraz nadwagę bo ważę aż 97kg chociaż wyglądam dość dobrze.
Na treningi planuję poświęcić jak najwięcej czasu czyli dziennie max 3-4 godziny bo na więcej nie mam czasu.
Mam dobry zapał jak się wezmę to mogę zrobić wszystko do końca.
Mój tryb życia do dej pory nie był zbyt aktywny dopiero od dwóch serie domówek (pompeczki itp.)
Mogę tej sprawie oddać się w 100% bo ze szkołą i ze wszystkim już się uporałem, karnet na siłkę mogę wykupić z góry na 2 miechy.
Myślałem także o spalaczach itp aby zacząć odrazu z grubej rury aby zrzucić zbędne kilogramy, myślę około 10-15kg w 2 miesiące ale słyszałem że troche niszczą wątrobę. Po wadze jak widać mam już z czego ćwiczyć.
Myślałem nad 5-6 treningami w ciągu tygodnia, jestem sprawny fizycznie i odporny tylko problem polega na tym że się poce dość szybko i czerwienieje na twarzy nie czując zbyt dużego wysiłku fizycznego (poprostu się nie zmęczyłem a czerwony jak burak).
Dziennie jem tylko tyle ile muszę, nie jem dużo lecz poprostu mało aktywnie spędzam czas ale chce to zmienić.
Nie chcę stosować diet i nie ruszać d**y chce zwiekszyc masę mieśniową wysiłkiem fizycznym spalając tłuszcz.
Dlaczego 2 miesiące?
Wyjeżdżam za granicę gdzie też będę miał zapewnione mieszkanie, siłownię oraz prace i do tego czasu chce lepiej wyglądać aby znajomi z zagranicy nie mówili że sie spasłem itp. porpostu chce w 2 miesiące dobrze wyglądać, czy to wogóle możliwe żeby w tak krótkim czasie?

Jezeli ktoś miałby troche czasu proszę o napisanie małej rozpiski.

[Belial]

Żeby schudnąć potrzeba diety i aerobów, nie siłowni

[Potar]

Ja chce schudnąć jednocześnie poprawiając masę mięśniową.

[Belial]

w 2 miesiące zdążysz sie rozgrzać dopiero, budowanie masy to długi proces, a bez diety praktycznie nie możliwy. Połączenie utraty tłuszczu i budowania masy w jednym czasie mija sie z celem, albo jedno, albo drugie, a nie troche tego i troche tego. Polecam trening FBW i aeroby 4-5razy w tyg, dieta nisko węglowodanowa i nisk otłuszczowa

[Potar]

Czyli jednym słowem narazie nie chodzić na siłownie itp tylko tak jak napisałeś.
Aeroby i dieta?
Jest wogóle możliwe przy 2 miesiącach zrzucić około 10kg samą dietą i aerobami?

Użytkownik Potar edytował ten post Ponad rok temu

[Belial]

Czyli jednym słowem narazie nie chodzić na siłownie itp tylko tak jak napisałeś.
Aeroby i dieta?
Jest wogóle możliwe przy 2 miesiącach zrzucić około 10kg samą dietą i aerobami?

tak, troche samozaparcia, odpowiednie jedzenie, aeroby 4-5 razy w tygodniu i waga idzie w dół

[Mr.Torpeda]

Co do spalacza to słyszałem że slim xtremu jest zajebisty, nie stosowałem ale właśnie zamówiłem i czekam aż przyjdzie do mnie. Oczywiście zdam relacje z tego cyklu.( nie będzie to cykl składający się tylko z sx). Co do czerwonej twarzy to po prostu masz za wysokie ciśnienie przez swoją wagę oraz brak aktywności po utracie kilku kg zmieni się to tylko nie możesz przesadzać by pikawa nie wysiadła Tobie. 3-4 godz to za dużo nawet z treningiem aerobowym. Max 90min na trening siłowy i na początek do 45min na steperku. Co do jedzenia to zajrzyj do działu dieta, i staraj się jeść o stałych godzinach w ten sposób unikniesz podjadania jak organizm przyzwyczaisz do jedzenia o określonych godz, już nie chcę matkować o ilości posiłków dowiesz się tego w tamtym dziale.
W 2 miesiące cudów nie będzie ale te kilka kg na pewno zrzucisz i będziesz sam się lepiej czuł we własnej skórze a jak zasmakujesz przyjemności płynącej z przerzucania żelastwem to po prostu się wciągniesz i nie będziesz mógł żyć bez tego.
Belial bez przesady, siłownia też się przydaje podczas zrzucania kg, oczywiście sama siłownia nic nie da ale najlepsze efekty daje połączenie tych 3rzeczy a koledze zależy o jak najlepszych efektach w 2miesiące. Tak więc ja bym Tobie polecał obiegówkę ( od tego zawsze się zaczyna, nawet ja zaczynałem jak wróciłem znów do treningów) i aerobowe ćwiczenia + dieta ewentualnie spalacz jeśli chcesz. Ja osobiście polecam clenburexin'a 2 ale za dużo ich nie stosowałem więc na ten temat niech ktoś się wypowie bardziej doświadczony a za kilka tyg zdam relacje po tym jak czuje się z sx i czy nasza przygoda była warta zachodu.

[Potar]

Trochę się zaleniwiłem. I zacząłem dopiero 27 maja.

Z dietą (mało węglowodanową, za to dużo białka)
+ aeroby / siłownia
Zrzuciłem w miesiąc 7kg oczywiście bez żadnych wspomagaczy.


Teraz lecę do Anglii tam będę kontynuował dietę i ćwiczenia.

Więc następny post napisze 27 lipca i kolejny 27 sierpnia

Użytkownik Potar edytował ten post Ponad rok temu

[Potar]

Trochę się zaleniwiłem. I zacząłem dopiero 27 maja.

Z dietą (mało węglowodanową, za to dużo białka)
+ aeroby / siłownia
Zrzuciłem w miesiąc 7kg oczywiście bez żadnych wspomagaczy.


Teraz lecę do Anglii tam będę kontynuował dietę i ćwiczenia.

Więc następny post napisze 27 lipca i kolejny 27 sierpnia

Obecnie teraz sie juz nie odchudzam mimo straty kilku kg wyglądam tak samo i mam już to gdzieś ;p teraz latam twardo na siłkę i odżywki i niedługo jakiś spalacz ogarne na brzuch na brzuszki etc, tera gainerek i kreatynka.

[EXPERTO]

Obecnie teraz sie juz nie odchudzam mimo straty kilku kg wyglądam tak samo i mam już to gdzieś ;p teraz latam twardo na siłkę i odżywki i niedługo jakiś spalacz ogarne na brzuch na brzuszki etc, tera gainerek i kreatynka.

Uważaj z gainerami, żeby Cię nie zalały.

[Potar]

A może bardziej rozpiszesz bo nie kumam.

[Egoista]

ooo widze moj dawy profil do ktorego nie moge sie dostac z niewiadomych mi przyczyn:], gainer to nic innego jak zarcie w proszku zawierajace spora ilosc weglowodanow, tak wiec jesli robisz definicie to jest oczywiste ze musisz ich ilosc ograniczyc, dlatego lepszym rozwiazaniem jest zakupienie sobie bialka, chociaz wg mnie tego pokroju odzywki mijaja sie z celem poniewaz lepiej skladniki odzywcze uzyskac z odpowiedniego zarcia.!!