Trening powinno się zmieniać co 4-10 tygodni w zależności od tego jak organizm reaguje. Ja przeważnie jadę 6 tygodni jednym treningiem nic nie zmieniając a następnie robię tydzień przerwy na regeneracje i zmieniam ćwiczenia lub kolejność ćwiczeń na dane partie oraz łączenia grup 
No tak EX ale Ty jesteś bardzo zaawansowany i znasz swój organizm na skroś.
Co do zmiany treningu i mieszania to ciężko z tym tak na prawdę. Nie wiem też jaki masz staż, jednak sądzę, że dość mały, więc puki co nie mieszaj za bardzo. Wiesz, mięśnie na początku i tak sobie będą dawać radę bez zbędnego zmieniania co drugi trening itp.
Co dwa miesiące możesz zmieniać intensywność ćwiczeń i to już dużo wniesie do treningu. Chodzi mi o przerwy podczas serii. Ja daję mięśniom przez 2 miesiące troszkę luzu, przerwa trwa tak ok 90sec. a po dwuch miesiącach skracam czas do 30sec, na prawdę to idzie odczuć.
A co do zmieniania ćwiczeń to wyciskanie sztangi zmienić na wyciskanie hantli to "głupota", jeżeli chodzi o klatke to proponuje Ci taki system :
- Wyciskanie sztangi na płaskiej (szeroko)12-10-10-8
- Wyciskanie sztangi na skosie (ja robię na skosie +45stopni wąskim uchwytem, atakuje środkowe partie i górne) 12-10-10-8
- Rozpiętki (ja robię na lekkim skosie ok +20stopni) 12-10-10-8 (to izoluje i rozciąga mięśnie znakomicie)
- Wyciskanie hantli (ja nadal zostaje na lekkim skosie) 12-10-10-8 tutaj czasem nie daję rady gdyż ręce się trzęsą, traktuje to ćwiczenie jako dobicie.
Oczywiście nie zapomnij o rozgrzewce przed pierwszym ćwiczeniem, wystarczy średni ciężar, powoli 2x 10x. Jak radził mi kiedyś EX, to i ja Tobie radzę, nie prostuj rąk ! Zawsze lekko ugięte w łokciach przy wyciskaniu.
Co do bicepsa ? To możesz zamieniać co tydzień, przykładowo, modlitewnik ze sztangą zamieniam na wyciskanie z blokowaniem o kolano hantli. Blokowanie o kolano jak i modlitewnik ma za zadanie izolować łokieć, ciągniesz samym bicepsem.
No to tyle. Jak się informacje przydały to się cieszę