- Ile teraz ważysz, a ile chciałbyś ważyć w formie startowej na Olympii?
Pozostało mi 77 dni przygotowań. Przez najbliższy tydzień będę utrzymywał wagę obecną, to jest 125-128 kg (tak zmienia się moja waga ciała od rana do wieczora). Na 10 tygodni przed startem rozpocznę redukcję, aby w formie startowej na scenie ważyć 112 kg.
- Jakie są Twoje aktualne priorytety treningowe?
Ponieważ w obecnym cyklu przygotowawczym nie muszę już pracować nad ogólnym zwiększaniem wagi ciała, mogę skupić się nad kilkoma elementami mojej sylwetki, które wymagają jeszcze drobnych korekt i specyficznego, bardziej ukierunkowanego treningu. Pracuję intensywnie nad poprawą wielkości i kształtu mięśni czworogłowych ud. Ponieważ miałem spore problemy z kolanami, byłem zmuszony diametralnie przemodelować treningi ud. Zrezygnowałem z przysiadów jako głównego ćwiczenia rozwijającego masę i ułożyłem cztery zupełnie różne programy treningowe dla tej grupy mięśniowej, atakując ją pod wszystkimi możliwymi kątami. Zwiększyłem też znacznie ilość metod treningowych wykorzystywanych podczas ćwiczeń, zwiększyłem zakres powtórzeń, który obecnie wynosi od 8 do 80 powtórzeń i nadal będę go zwiększał. Myślę że te zmiany zaowocują zauważalną poprawą wielkości oraz jakości mięśni czworogłowych.
Ponieważ zależy mi też na zmniejszeniu obwodu w pasie, zmuszony byłem zrezygnować w dużym stopniu z takich ćwiczeń na mięśnie grzbietu jak martwy ciąg oraz podciąganie sztangi i półsztangi w opadzie na rzecz ćwiczeń lżejszych, izolowanych. Skupiam się też nad rozwojem masy i kształtu mięśni ramion, ćwicząc je na oddzielnej sesji treningowej.
- Na ile dni przed Olympią wyjeżdżasz do USA?
Tak jak zwykle, na zawody za oceanem wybieram się tydzień wcześniej, abym mógł bez problemu i w sposób wcześniej zaplanowany przygotowywać się na miejscu, gdy organizm dojdzie już do siebie po wielogodzinnym locie i zmianie stref czasowych.
- Czy oprócz Olympii planujesz jeszcze jakieś starty?
Przed Mr. Olimpia planuję jeden start - na zawodach Mr. Europe Pro w Madrycie, 11 września.
- Jaki wynik na Olympii by Cię zadowalał?
Myślę, że na Olimpii będzie startowało 22-25 zawodników. Pokonanie kilku z nich wydaje mi się możliwe, ale oczywiście wszystko będzie zależało od formy konkurentów w dniu startu. Myślę, że miejsce 15 jest na obecny czas w moim zasięgu i bardzo chciałbym uzyskać taki rezultat.
- Czy masz swoje typy odnośnie zwycięzcy na Mr. Olymia 2010?
Myślę, że jeśli Jay [Cutler] przygotuje formę zbliżoną do zeszłorocznej, to nikt go nie zepchnie z tronu. Sądzę, że tuż za jego plecami ulokują się Kay [Greene], Phil [Heath] i Branch [Warren], chyba że po kontuzji kolana ponownie klasę pokaże Victor [Martinez].
Dziękuję za wypowiedź i życzę Ci wejścia do tej wymarzonej „15-tki”.
