Napisano Ponad rok temu
Re: 40 letni albo 50 letni prawiczek
Znalazłem opinie że 40 albo 50 letni prawiczkek dużo stracił i zmarnował swoją młodość (tylko w sensie seksualnym oczywiście)
Czy zgadzacie się z taką opinią? Czy dopuścilibyćie to takiej sytuacji? Czy mając 30 lat i jeszcze prawiczkiem i bycie bezrobotnym i zero kolegów albo koleżanek i mieszkali w zadupie to czy byście na siłe szukali sobie jakiejś kobity czy sobie czekali latami i myśleli z ten sposób że jak się trafi to dobrze i jak jest się samotnym to też nic złego.
Co byście zrobili?
Trzydzieści lat, to jeszcze nie jest jakiś drastyczny przypadek, aczkolwiek jeśli nic nie zaczniesz w tym kierunku robić aby przestać być prawiczkiem, to nic się u Ciebie nie zmieni.
Dlaczego masz zero kolegów i koleżanek ? Jaka jest tego przyczyna ? To nie jest normalna sytuacja w wieku 30 lat i myślę, że najpierw należałoby zrobić, żebyś najpierw miał kolegów, potem koleżanki, a dopiero potem jak nauczysz się flirtować z kobietami mieć jakąś jedną.
Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu
Jeśli Ci pomogłem swoją wypowiedzią (postem), to kliknij "strzałkę w górę na zielonym tle" przy mojej wypowiedzi, która okazała się pomocna.
Jeśli nie pomogłem bezpośrednio Tobie, ale uważasz, że moja wypowiedź może być pomocna dla innych użytkowników, to możesz postąpić podobnie.