Witam,
z tydzień temu na swojej siłce uderzyłem przypadkowo gdzieś w okolicach lewego łokcia o kant ławki. Troche mnie pobolewało to przeczekałem 5 dni bez treningu. Dziś już nic nie czułem w sumie to poszedłem zrobić klate+triceps, przy drugim/trzecim ćwiczeniu na klate już lekko sie ból odzywal (przy ruchach zginania łokcia), a przy ćwiczeniach na triceps (wąsko sztangą czy francuskie wyciskanie hantla zza głowy) była już masakra, tym samym ciężarem robiłem tylko połowe powtórzeń, które robiłem normalnie, bo mnie bolało to miejsce w którym uderzyłem. Zrobić sobie dłuższą przerwę czy co to może być?