Mam prosbę do doświadczonych w temacie, o rzucenie okiem i komentarz.
Jestem już “dziadkiem”, skończyłem 40 chę,
sporty w tym siłowe od bardzo dawne, ale z założenia bez jakiegoś koksu.
190cm / 115 kg, z tym, że zawsze byłem raczej Ekto, ale na stare lata przesunąłem sie bardziej w stroną Endo.
Mam te 15%- 20% fatu, tak przynajmniej pomiary masy ciała wykazują.
Przy okazji chciałbym właśnie popracować nad definicją.
Cel to maksymalnie 125 kg ale dobrej, suchej masy i poprawa siły.
Teraz to nawet ze względów zdrowotnych i przedłużenia sprawności wydaje mi się wskazane.
A więc mam takie środki i chciałbym rozbić to na dwa cykle:
6 tygodni
1-6 Testosteron Propionat 100mg EOD
czyli wychodzi 24 schooty co drugi dzień
PCT 3 dni po ostatnim strzale i teraz:
- mam Clomid 10 tab. po 50 mg 1 x dziennie ED lub
- Tamoxifen 20mg 1x ED przez 10 dni
Co lepiej? i czy wystarczająco?
Potem 6-8 tygodni regeneracja i
1-8 Testoviron Depot 250mg E5D
czyli 11 strzałow - czy nie za mało, a jeśli to lepiej cześciej, czy dłużej?
I PCT jak poprzednio.
Czy coś jeszcze dołączyć?
Mam też Proviron, czy warto go wziąść i w którym momencie cyklu?
Proszę doświadczonych kolegów o podpowiedzi i sugestie.
Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla dinozaura.