Siema, nie wiem czy w odpowiednim dziale, jak coś to przenieście
Chciałbym się dowiedzieć okiem profesjonalistów lub innych jakim waszym zdaniem jest najlepszy najdłuższy czas regeneracji, tak żeby nie wpłynęło to ujemnie na naszą formę, a wręcz przeciwnie dodatnie..
a ) Powiedzmy, że jestem chory lub np. jest okres świąteczny lub wyjazdów, trwa to około tygodnia, dwóch tygodni. Czy po tygodniu bez treningu, odczuję pozytywne tego skutki jako odpoczynek czy negatywne jako spadek formy? Czy mogę stosować takie same treningi jak wcześniej? Czy jest to kwestia organizmu?
b )Czy kilka tygodni bez treningu, można zaliczyć jako regeneracje, odpoczynek, relaks?
Użytkownik LisuSW edytował ten post Ponad rok temu