Witam, przedstawiam wam swój trening adaptacyjny do street workout'u. Ćwiczyłem niegdyś na siłowni i tam miałem dużo siły, ale gdy postanowiłem podciągnąć się kilka razy zauważyłem w jakim błędzie żyje.
Stworzyłem swój plan adaptacyjny, który mam zamiar trenować minimum 3 tygodnie. Proszę o porady na jego temat.
Plan ten wygląda następująco:
- 50 pajacyków,
- 15 pompek zwykłych,
- 30 sekund nożyc leżąc plecami na ziemi,
- 15 pompek szerokich,
- 20 przysiadów,
- 5 ruchów z kółkiem, z pozycji kolan do ziemi i z powrotem,
- 10 uginań nóg z nad ziemi do kąta prostego i z powrotem,
- 30 sekund stania na rękach przy ścianie.
Tak 3 obwody.
Będę trenował na zasadzie: dzień treningowy, dzień treningowy, wolne.
Proszę o opinie i porady