Ćwiczenia z masą ciała dają nam zdecydowanie wiele możliwości, technik, ustawień. Skąd mamy wiedzieć skąd nasze ruchy, zachowania itp. są odpowiednie?
Pomijając kwestie anatomiczne i książki typu atlasy.. bo o takich książkach nie będzie tu mowy. Chodzi o zwyczajną literaturę na temat treningu, bez wątpienia, obecnie nie trzeba ich kupować, można znaleźć je w bibliotekach.
Wiedza jest wszędzie..
A więc, zaczynajmy.
Skazany na trening, najpopularniejsza "seria" książek o tematyce kalistenicznej, obecnie 3-tomowej, znana nawet osobom nigdy nie zajmującym się tym sportem.
W pierwszej części można znaleźć porównania między ćwiczeniami z własnym ciałem, a siłownią, ćwiczenia tkz. wielkiej szóstki, jej progresje, zdjęcia każdego z poziomów, dodatkowe ćwiczenia, podpowiedzi ułatwień, ble, ble, ble.
Bardzo dobra pozycja również pod względem motywacyjnym!
Druga część to już "zaawansowana zaprawa więzienna", w której poruszane są mniejsze partię mięśniowe tj. chwyt, dłonie, przedramiona, łańcuch boczny, kark, łydki. Dodatkowo: gibkość napięciowa, rozciąganie - więzienne podejście, trifecta: progresja mostka, progresja L, progresja skrętów. W końcowej części dostajemy jeszcze: gospodarowanie czasu, dieta więzienna, temat kontuzji i problemy umysłu, a w rozdziale bonusowym jeszcze zostały poruszone mity i nieporozumienia.
Część trzecia.. kalistenika eksplozywna.. tu tak naprawdę mówi wszystko sam tytuł. Ćwiczenia pomagające zwiększyć naszą zwinność, szybkość.
Kolejne książki, tym razem bez rozpisywania się:
Pavel Tsatsouline – Nagi wojownik
Pavel Tsatsouline – Super stawy
Pavel Tsatsouline – Rozciąganie odprężone
Pavel Tsatsouline – Kuloodporne mięśnie brzucha
Myślę, że każdy kto zagłębił trochę się w ten wątek poleciłby powyższe książki. Jednak to nie wszystko, tego jest mnóstwo!
Opcjonalne:
Olivier Lafay - Trening siłowy bez sprzętu
Christopher Sommer - bez konkretów, ale bardzo dobre - Foundation
Even-Esh Zach - Encyklopedia undergroundowego treningu siłowo-kondycyjnego
Wade Paul Trener - C-Mass. Trening kalisteniczny na masę (nie ma tu jakiejś niezbędnej wiedzy, kontrowersyjne podejście do diety, bardziej komercyjna)
To tyle! W razie czego piszcie swoje pozycje.