Dan Docherty - walka w Malezji 1980
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do różnic pokazanych na demonstracji to dlaczego nie demonstruje się technik przeciwko realniejszym atakom - jak ktoś chce to choreograficznie można cuda zrobić a bynajmniej wyglądało by to jakoś ... powiedzmy mniej sztucznie i mało realnie ;-)
Napisano Ponad rok temu
A co do pokazów w drugim filmiku... to jakby to były realne techniki to trzeba by zastosować realne techniki... a one sa przeciez tajne...
Napisano Ponad rok temu
Co do demonstracji .. nie wiem czy nie było by ciekawiej gdyby jednak ataki były realniejsze, tzn aby choć atakujący nie był do końca bierny - bo takie rzeczy to tylko w erze a nie w realu. A co do samej realności ataku i obrony - hmm chyba nie chodzi Tobie o intencję skrzywdzenia czy to broniącego się czy to atakującego wszak to tylko demonstracja
No ale ja się na tai chi nie znam - zawsze uważałem, że to dla mnie zbyt szybkie :peace: co nie przeszkadza mi eksperymentować i wspólnie ćwiczyć z przedstawicielami tego systemu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Drugi filmik to czysta demonstracja, chodzi o pokaz a nie, o uszkodzenie partnera, może mogliby być realniejsi, ale uważam, że kiedy dochodzi do większego realizmu to może coś pójść nie tak i ktoś oberwie.
Peter, to Ty żyjesz?
Napisano Ponad rok temu
@Peter - pewny jesteś, że właśnie z elementów formy, którą podesłałeś, korzystał ten pan na pierwszym filmiku :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skoro już jednak powiedziałeś A nie wykręcaj się od całego alfabetu .... Fajnie, że Dacheng promuje systemy wewnętrzne, ale z tego filmiku wynika, bynajmniej z tego co ja tam widzę, że jakkolwiek ten pan praktykuje tai chi, to walczy jak wielu zawodników niekoniecznie pracujących w pocie czoła nad tai chi, za to dających o wiele szybciej realne efekty/umiejętności wlaki (patrz np kick box albo choćby sam boks ale nie ograniczam się do tego - żeby nie było). Fajnie, że udało mu się wygrać, ale powiedz proszę w czym to się różni od innych technik w innych sztukach czy sportach walki - tych bardziej hmm nazwijmy to zewnętrznych. A i fajnie było by dowiedzieć się z kim walczył i na jakich zasadach - bez tego jakoś to mało przekonujące ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i na koniec sparafrazuje mistrza " Film, choćby najlepszy, nie oddaje", nie walcz z filmami i z internetem, chcesz poćwiczyć? wpadnij, mamy dużo miejsca.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale skończmy to, bo nie ma związku z tematem, autor pewnie wstawił, podobno panowie się znają, to raz, a po drugie aby pokazać, że z Tai Chi też może być coś pożytecznego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale jak chcesz moze byc. To ciebie bedzie bardziej bolalo......
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hmm ja akurat co innego widzę wszędzię wokół i nie wszystko jest dla mnie Tai Chi (i nie jest tot też wing chun) - no ale o tym w innym wątku - raczej na treningu
@Peter
Hmm nas jest 2 Bydgoszczy (ja i Daniel choć może być i więcej zainteresowanych), i co prawda ja nie praktykuję tai chi ale chętnie dotknę i posmakuję czegoś co kolega ma w zanadrzu, więc może kolega się pofatyguje do nas lub da znać jeśli zawita na kujawy ...
I do obu panów skończcie osobiste wycieczki - było minęło - trzeba patrzeć w przyszłość .....
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
trening / sparing kije i włócznia w warszawie
- Ponad rok temu
-
O walce w chińskich sztukach walki
- Ponad rok temu
-
Seminarium Ving Tsun - Warszawa 15-16.03.2014 r.
- Ponad rok temu
-
Powrót Kung Fu… Pandy?
- Ponad rok temu
-
Seminarium z manekina Ving Tsun - Warszawa 22-23.02.2014 r.
- Ponad rok temu
-
Zapaśnicze tui shou
- Ponad rok temu
-
Dzień otwarty - chiński nowy rok
- Ponad rok temu
-
3 otwarte zajęcia w styczniu
- Ponad rok temu
-
Wing Tsun Warszawa-Bemowo - dzień otwarty 20 stycznia 2014
- Ponad rok temu
-
Seminarium Ving Tsun - Warszawa 08-09.02.2014 r.
- Ponad rok temu