Użycie technik nożnych w systemach combat
Napisano Ponad rok temu
to czy cos wyjdzie w sytuacji stresowej w malym stopniu zalezy od rodzaju techniki a bardziej od psychiki ...
a na forach zachodnich no coz jak na naszych ... wiekszosc jest ludzi ktorzy nawet w wojsku nie byli ale kazdy spec od combatu
... zreszta tak jak i instruktorow combatu ... a potem do ludzi na zajeciach strzelaja z ostrej
Napisano Ponad rok temu
muslabym zobaczycczy np. skuteczniejszy niz czyste trafienie w szczekeTo nadal jeden z najskuteczniejszych sposobów.
a np. odpowiednio dlugo wychylenie czyjegos centrum masy poza pole miedzy jego stopami spowoduje utrate rownowagi i glebe - zawsze, fizyka:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym McCann mówi nie o pochylaniu tułowia do przodu w trakcie kopnięcia, tylko o utrzymaniu lekko pochylonej postawy przez cały czas.
Napisano Ponad rok temu
... a ja wole dostac nieprecyzyjnie w szczeke niz nieprecyzyjnie w jadra ... wieksza przestrzen ktora o bol ... glowy moze doprowadzic
nic dodać nic ująć
Na 100% nic nie jest pewne, nawet kaliber .45.
Akahige - królu złoty - wystarczy celować ( i trafić ) w głowę lub serce , baaa śmiem twierdzić że nawet w jaja powinno podziałać ... HE HE
cizzia
Napisano Ponad rok temu
"A co to znaczy brzydkie kopnięcia? Czy są to kopnięcia, których wykonanie nie wymaga żadnych umiejętności technicznych?"
mój tekst
„Po pierwsze są „brzydkie”, ale musza być efektywne. Po drugie nie musimy wysoko podciągać kolana, vide wysokie i widowiskowe kopnięcia w MA”
Myślę, że jasno wyraziłem sie w temacie. Jeżeli chodzi o umiejętności to jak najbardziej. Tego typu kopnięcia też ćwiczy się na workach, tarczach. Jest wiele sposobów, aby te techniki doskonalić.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
To żaden "combat" to wymysły faceta który chce zarobić, milion technik na milion sytuacji i 89 stopni wtajemniczenia za które płac frajerze...
jedna prośba - popatrzcie na stopień skomplikowania technik i ich mnogość ze strony zwykłego szeregowego/posterunkowego funkcjonariusza/żołnierza (faceta lub kobietę) - co on z tego będzie w stanie zrobić i ile czasu potrzeba by go takich sztuczek nauczyć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poniżej filmik przedstawiający techniki nożne krav maga
Ponakładają na siebie ochraniaczy jak na turniej rycerski a potem jadą jakiś pedalski light contact...
Napisano Ponad rok temu
poniżej filmik przedstawiający techniki nożne krav maga
Jakie techniki nozne KM ???
Po pierwsze to instruktor ktory ma spore doswiadczenie w KB i w Karate i to tu wykorzystuje aby zrobis pokaz na bajerze - przypomina mi to ksiazke Bryla o samoobronie gdzie pokazuja obrone przed siekiera czy czyms tam za pomoca pieknego szpagatu na twarz
Po drugie - wezmy pod uwage przecietnego kowalskiego ktory ma sie na uczyc samoobrony i jego sprawnosc
nawet najwyzszy najsprawniejszy przestaje sie pieknie ruszac po obiciu kolan, piszczeli, kostek itp ... ja zawsze twierdze na glowe w walce tez sie kopie ... pod warunkiem ze przeciwnik lezy
Co do wczesniej omawianego filmiku ... jaka mnogosc technik ? ... ja nie widze tego ... wiekszosc to cwiczenia do poprawiania reakcji zachowania itp a nie techniki - technik to tam mniej niz palcow u rak ...
Nie widze tez zadnych drilli nogami przeciwko nozowi ... omawiamy ten film nie inny
pistolet i karabinek no coz bardzo fajnie jest kiedy jeszcze mamy naboje gorzej jesli jest pusty ... a skad wiecie jakie sa tu intencje pokazujacego to cwiczenie sprawnosciowe ?
Moze chodzi o to ze w gornej partii karabinek sluzy do zaslaniania glowy przed drugim napastkikiem kiedy nogami bronimy sie przed pierwszym ? - nie znamy intencji prowadzacego tego mozna dowiedziec sie face to face - dlatego najpierw chcial bym uzyskac wyjasnienie tej osoby. Dla mnie to Jest filmik przede wszystkim przygotowujacy osobe do sprawnosci ogolnej poruszania sie a nie techniczny.
No dobra a teraz taka ogolna refleksja co do ostatnich filmikow z KM
Najsmieszniejsze jest to ze wielu sobie wyobraza komandosow jako rambo a nawet bardziej szwarcusia a niestety przez takie napakowane osobniki najczesciej druzyna traci punkty na poligonie bo sa najmniej sprawni. A potem dymac trzeba dodatkowe kilometry przez takie osoby. Dla niektorych byl szok jak zobaczyli ze oddzialy specjalne to nie chlopy po 2 metry z nadgarskiem wielkosci uda a zwykle chlopaki nieraz nawet z trudem osiagajace 170. Jedynie do policyjnego AT nieraz sa brane kafary zeby byli w stanie podniesc skutego napakowanego koksa. Ale wszyscy specjalisci to bardzo przecietne chlopy. A w wojsku kafarow jest bardzo malo bo musza troche wiecej pobiegac po poligonie i czesciej przede wszystkim liczy sie wspolpraca i sprawnosc ogolna. Dlatego podstawa sa cwiczenai do sprawnosci ogolnej.
Napisano Ponad rok temu
(założenie, osobiście nie możesz prowadzić zajęć, inni instruktorzy niedostępni).
Napisano Ponad rok temu
Najlepsi trenerzy czesto nie byli najlepszymi fajterami a wychowali mistrzow swiata
Mistrz swiata pieknie kopiacy moze byc kretynem do kwadratu ktory nawet nie wie dlaczego tak kopie ... taki wiecej krzywdy zrobi ludziom niz nauczy
ps. zawsze lubilem bajer i ladne kopanie ... zycie nie nauczylo ze tak nie kopie w rzeczywistosci ... ale dla zachety mlodych czemu nie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To zapytam bardziej precyzyjnie, który z instruktorów (bierzemy pod uwagę pierwszy i drugi filmik) wykonuje techniki nożne poprawniej technicznie?
Poprawnie technicznie wedlug jakiego systemu ?
A moze wedlug filmiku powiesz ktory wykonuje skuteczniej ?
Kopanie na poziom gorny w samoobronie jest smieszne ... i niebezpieczne dla przecietnego Kowalskeigo
I kto tu wciska wiekszy kit ?
No i jeszcze ta wspaniala koncowka promocyjna przestepstwa gdzie sie kradnie dresom samochod ha ha ha
Napisano Ponad rok temu
Twierdzenia o braku skuteczności wysokich kopnięć w samoobronie wypowiadają ci , którzy takich kopnięć nie potrafią wykonywać. Kopnięcie wysokie trzeba umieć wykonać i trzeba wiedzieć kiedy można go użyć. I wtedy jest skuteczne. Doskonałym przykładem jest Twoja walka z zawodnikiem, który umiał skutecznie paraliżować Twoje wysokie kopnięcia - to nie była okazja, w której należało użyć narzędzia jakim są wysokie kopnięcia
Napisano Ponad rok temu
I teraz powstaje dylemat jesli przecietnego Kowalskiego mozna nauczyc bronic sie niskimi kopnieciami i sredni poziom to po co ma super zawodnik kopac na wysoki poziom ? powinien slupic sie na doskonaleniu niskich i srednich.
ten zawodnik znacznie szybciej i bardziej bezpiecznie szybno nauczy sie kopac nizej. w szczegolnosci jak bedzie w ciasnych spodniach, bedzie mial uszkodzone stawy i sciegna. Po co np walic z piesci jak przecietna osoba najczesciej sobie rozwali reke o czyjes zeby ? Wiele osob uczy sie uderzac otwarta dlona i jest to wystarcajaco skuteczne a wiec jesli u zwyklej kobietki to zadziala to czemu ma tego nie zastosowac nawet dobry zawodnik kick boxingu ?
Proste rzeczy nie dosc ze uczy sie szybciej to i szybciej wychodza w realu .
Naucz Kowalskiego kopnac szybko i w miare precyzyjnie w kolano a naucz w glowe. Czasookresu chyba nie musze tlumaczyc ?
Ta osoba ktora kopie na glowe tez znacznie szybciej i dokladniej kopnie na kolano niz na glowe. Nie doceniane byly niskei kopniecia ale wiesz jak Marek i nni nasi czolowi kck bokserzy lat 80-tych skonczyli kiedy zaczeli startowac w regulach z lowkiem - przegrywaly z osobami ktore mialy klopot z wyzszymi kopnieciami ... wiec nei pisz mi ze przecietnego kowalskeigo trzeba uczyc kopac prezyzyjnie na glowe aby spokonie mogl wytracac papierosa z ust. W to ja sie moglem bawic ... zaznaczam bawic ... po kilku lowkach juz noga tak zwinnie i wysoko nie fruwa.
Druga sprawa prosta fizyka - najduzszy zasieg nogi jest kiedy kopie sie na wysokosc pasa. Okolo 90 stopni pomiedzy nogami. Ani wyzej ani nizej nie ma takiego dlugiego zasiegu. kopanie na niski poziom ma jednak przewage nad kopaniem wysokim ... jest noga daleko od oczu ktore nie widza co robisz. Kopac po piszczelach, lydkach stopach mozna tez w bardzo krotkim dystansie a na glowe ... no wiesz ... da sie ale to bedzie nastepny kit
Napisano Ponad rok temu
Martius w takim sposobie argumentowania jest pewne niebezpieczeństwo. Można ludziom, którym brak sprawności niezbędnej do opanowania technik walki wręcz lub chęci aby intensywnie trenować zasugerować, że wysokie kopnięcia są be, inne techniki wymagające siły czy gibkości be.Wiesz ja nie pisze o braku skutecznosci w samoobronie wysokich kopniec (przeczytaj uwaznie jeszcze raz), a o: braku skutecznosci wysokich kopniec u przecietnego kowalskiego ktoreg w miare szybko trzeba nauczyc. To nie zawodnik z kilkuletnim stazem cwiczacy kilka razy w tygodniu lub codziennie.
I teraz powstaje dylemat jesli przecietnego Kowalskiego mozna nauczyc bronic sie niskimi kopnieciami i sredni poziom to po co ma super zawodnik kopac na wysoki poziom ? powinien slupic sie na doskonaleniu niskich i srednich.
ten zawodnik znacznie szybciej i bardziej bezpiecznie szybno nauczy sie kopac nizej. w szczegolnosci jak bedzie w ciasnych spodniach, bedzie mial uszkodzone stawy i sciegna
Z tym bardzo fajnie się komponuje tekst, że żołnierze/policjanci/funkcjonariusze nie mają czasu na długotrwały trening. A potem lekki trening, tajne techniki tybetańskich komandosów, które uczynią cię niezwyciężonym. I faktycznie jest się niezwyciężonym....... do czasu aż spotka się kogoś, kto trenuje poważnie.
Marek Piotrowski został mistrzem świata oriental rules, ale pewnie nie to chciałeś powiedzieć ;-)
Napisano Ponad rok temu
Martius w takim sposobie argumentowania jest pewne niebezpieczeństwo. Można ludziom, którym brak sprawności niezbędnej do opanowania technik walki wręcz lub chęci aby intensywnie trenować zasugerować, że wysokie kopnięcia są be, inne techniki wymagające siły czy gibkości be.
Wcale nie - ludziom naezy tlumaczyc ze sprawnosc fizyczna to jest podstawa ale chyba nie powiesz ze nalezy samoobrone opierac na wysokich kopnieciach Moze jeszcze wprowadzimy, kata itp
Niech szpeje zalozy i trzaska szpagaty nozkami - da sie ale
Takie pokazy w wojsku tez robilem ... zaznaczam pokazy pod publike Durnota na polu walki ...
Z tym bardzo fajnie się komponuje tekst, że żołnierze/policjanci/funkcjonariusze nie mają czasu na długotrwały trening. A potem lekki trening, tajne techniki tybetańskich komandosów, które uczynią cię niezwyciężonym. I faktycznie jest się niezwyciężonym....... do czasu aż spotka się kogoś, kto trenuje poważnie.
O tak nalezy trenowac sluzby caly czas, beda poswiecac na tening kilkanascie godzin dziennie najlepiej, kraw-mage, bjj, tha boxing itp oni maja dodatkoo innych zajec, rodziny jak normalni ludzie - ktos napisal o lekkim treningu ?
To nie sa formacje gdzie ma byc zawodnikiem MMA przygotowywanym do UFC, przede wszystkim ma strzelac, miec kondycje do biegania i ogolna sprawnosc reszta to dodatek do ich pracy. To nie sa pojedynczy rambo a praca ich polega na wspoldzialaniu z innymi w tym jest ich sila a nie w byciu niezniszczalnym wojownikiem w pojedynke - bo przez takich indywidualistow czesto cierpi zgranie calego zespolu ktory jest narazany przez takich indywidualistow.
Marek Piotrowski został mistrzem świata oriental rules, ale pewnie nie to chciałeś powiedzieć ;-)
Nie musisz mowic kim by i co osiagnal bo i z Markiem i z Przemkiem trenowalem osobiscie u Andrzeja, wywiedz sie, poczytaj jak bylo z tymi walkami kiedy Marek zaczal startowac w formule z lowkami jak sie potem wszystko potoczylo. I jakim kosztem zdobyl te sukcesy.
Napisano Ponad rok temu
Trening samoobrony to rekreacyjny trening sportowy. Można tam uczyć czegokolwiekWcale nie - ludziom naezy tlumaczyc ze sprawnosc fizyczna to jest podstawa ale chyba nie powiesz ze nalezy samoobrone opierac na wysokich kopnieciach Moze jeszcze wprowadzimy, kata itp
Niech szpeje zalozy i trzaska szpagaty nozkami - da sie ale
Takie pokazy w wojsku tez robilem ... zaznaczam pokazy pod publike Durnota na polu walki ...
Efektywne stosowanie technik walki wręcz wiąże się z indywidualizacją techniczną. Ale żeby móc dobierać sobie indywidualnie techniki trzeba mieć wiedzę jakie techniki funkcjonują i czy te techniki pasują osobie, która chce ich używać.
Temat służb i treningu jaki jest tam potrzebny zostawmy do czasu aż obaj będziemy mieć doświadczenie z pracy w służbach i wiedzieć co faktycznie jest potrzebne.O tak nalezy trenowac sluzby caly czas, beda poswiecac na tening kilkanascie godzin dziennie najlepiej, kraw-mage, bjj, tha boxing itp oni maja dodatkoo innych zajec, rodziny jak normalni ludzie - ktos napisal o lekkim treningu ?
To nie sa formacje gdzie ma byc zawodnikiem MMA przygotowywanym do UFC, przede wszystkim ma strzelac, miec kondycje do biegania i ogolna sprawnosc reszta to dodatek do ich pracy. To nie sa pojedynczy rambo a praca ich polega na wspoldzialaniu z innymi w tym jest ich sila a nie w byciu niezniszczalnym wojownikiem w pojedynke - bo przez takich indywidualistow czesto cierpi zgranie calego zespolu ktory jest narazany przez takich indywidualistow.
Nie musisz mowic kim by i co osiagnal bo i z Markiem i z Przemkiem trenowalem osobiscie u Andrzeja, wywiedz sie, poczytaj jak bylo z tymi walkami kiedy Marek zaczal startowac w formule z lowkami jak sie potem wszystko potoczylo. I jakim kosztem zdobyl te sukcesy.
To chyba doskonale pamiętasz, że Marek Piotrowski przegrał tylko jedną walkę w oriental rules, pomimo że był kick bokserem specjalizującym się w full kontakcie
Napisano Ponad rok temu
Trening samoobrony to rekreacyjny trening sportowy. Można tam uczyć czegokolwiek
hmm .. tak mozna uczyc czegokolwiek ... nawet widac co niektorzy ucza ... poki tak to postrzegasz dyskusja nie ma sensu
Takie stwierdzenie przypomina mi definicje ju-jitsu niektorych osob ze jest to polaczenie judo, karate i aikido
Efektywne stosowanie technik walki wręcz wiąże się z indywidualizacją techniczną. Ale żeby móc dobierać sobie indywidualnie techniki trzeba mieć wiedzę jakie techniki funkcjonują i czy te techniki pasują osobie, która chce ich używać..
Truizm nic nowego nie wnoszacy ... no wlasnie trzeba miec wiedze ... a jak sie ma to uczenie kowalskiego latawcow jako samoobrony jest zwyklym wciskaniem kitu dla kasy.
Widzisz co poniektorzy male epizody z mundurowka w zyciu maja, co latwo sprawdzic, ale woleli zmienic swoj kontakt na stope bardziej niezalezna niz sluzbowa. Moga teraz mowic nawet bylym kolegom teraz inspektorom co za glupoty gadaja i jaki kit probuja wciskac swoim podwladnymTemat służb i treningu jaki jest tam potrzebny zostawmy do czasu aż obaj będziemy mieć doświadczenie z pracy w służbach i wiedzieć co faktycznie jest potrzebne.
... choc nie powiem ze troche zaluje bo bylbym juz emerytem ...
To chyba doskonale pamiętasz, że Marek Piotrowski przegrał tylko jedną walkę w oriental rules, pomimo że był kick bokserem specjalizującym się w full kontakcie
I dobrze wiem jak sie dalej kariera potoczyla i dlaczego i w jakim stanie jest teraz ...
Co do samoobrony wystarczy kilka lat popracowac na bramce i weryfikuje sie wszelkiego rodzaju bzdury, przy okazji lapie sie troche blizn i sie te bzdury zapamietuje.
Mozesz uczyc kazdej samoobrony ... ale mi przestan wciskac kit o finezji, wysokich kopnieciach itp ...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gracie Surviving Tactics
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka Sądowa
- Ponad rok temu
-
Praca licencjacka systemy walki,a bezpieczzeństwo
- Ponad rok temu
-
SCARS
- Ponad rok temu
-
KRAV MAGA: Instruktor postrzelił uczestnika zajęć
- Ponad rok temu
-
Warsztaty Taktyczno-Strzeleckie Defendu
- Ponad rok temu
-
Film Surviving Edged Weapons
- Ponad rok temu
-
Treningi COMBAT 56 w Warszawie - ZAPROSZENIE
- Ponad rok temu
-
Staż Defendu 19.10.2013 Poznań
- Ponad rok temu
-
Polski System Walki Wręcz Haller
- Ponad rok temu