Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2274 odpowiedzi w tym temacie

budo_aga27
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Dzięki wielkie megasmig za pomoc ;* a co na lato? z takich małych pojemności 50 ml - wtedy godny polecenia pozostanie tylko FOX 5.3?
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Ja tam nosze Walthera Pro Secur ,i też jest ok .A 53 ml Walthera , 90 ml PM i 59 ml Foxa 5,3 i ten mały zielony mają tę samą wielkość 10 cm .To chyba najlepsze gazy do kupienia w Polsce .
  • 0

budo_cizzia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 987 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Taaaaaa humor faktycznie mi dopisuje :)

Co do użycia „z przyłożenia” chodzi tu o maksymalne skrócenie dystansu i wywalenie oponentowi z odległości od 10 do 50 cm maksymalnie ! prosto w papę - takie zastosowanie – czyni CUDA :)

Co do sposobu noszenia to PODSTAWOWYM czynnikiem jest możliwość natychmiastowego użycia ! i tylko tą wykładnią należy się kierować , nawet jeśli dla kobiety może to być niewygodne i nastręczające trudności – coś za coś ;) czyli niewygodnie i czasem nieporęcznie ale BEZPIECZNIE

Moje prywatne zdanie to zamień opcje stożka mgły na pianę – satysfakcja gwarantowana , tu polecam albo Fox Labs seria business albo Sabre w niebieskich opakowaniach z serii H2O oczywiście wyłącznie z Flip Topem w dodatku są do kupienia w różnych pojemnościach bez większych problemów , wszelkie CS-y chwilowo odradzam głównie z uwagi na beznadziejne głowice ale nie tylko

Cizza nie znam żadnej sytuacji ,żeby ktoś sam się zagazował , nawet Nato Military , a w latach 90 słyszałem chyba o 30 użyciach , gazów na psy używała moja matka 60 i dziadek 78 lat mający astme i też się nie zagazowali .Słyszałem o paru bardzo niewłaściwych użyciach , ale nawet wtedy broniący się dostawał jedną dziesiątą tego co agresor i go oczy piekły jak przy obieraniu cebuli , ale widział , a druga strona była obezwładniona . ;-)


........... :) wcale mnie nie dziwi fakt że po - nato military - psikanym na powietrzu i pod nogi ( w obronie przed psem ) nikogo nie pozamiatało :P

zrób sobie test kolego i psiknij pod wiatr FOX-em w stożku na wysokości twarzy tak jak byś komuś chciał napsikać czyli minimum z 1,5 sekundy - 10% tego czym dostaniesz wyłączy Cię z akcji dokumentnie ! a co dopiero dostać HI POWEREM facepalm

cizzia
  • 0

budo_aga27
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Dziękuję Panowie za bardzo obszerne odpowiedzi ;) takich właśnie fachowych porad się tutaj spodziewałam ;) Pozdrawiam Aga ;*
  • 0

budo_cizzia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 987 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2

tak się składa, że i tak muszę jakiś gaz kupic i mieć przy sobie, bo inaczej ten psychopata mnie dorwie i w najlepszym przypadku zgwałci, więc proszę mi podpowiedzieć najlepsze artukuły dostępne na rynku, a ja będę niezmiernie wdzięczna.


w tej sytuacji przede wszystkim polecam :

czym prędzej zgłosić fakt zagrożenia na POLICJI

oczywiście gaz kupić i mieć ( choćby dla komfortu psychicznego ) jednak może lepiej pogadać z jakimś kolegą "słusznej postury" aby porozmawiał z typem czego chce ? i nie mam tu na myśli od razu mordobicia , niech się przedstawi jako Twój chłopak myślę że powinno pomóc :)

cizzia
  • 0

budo_aga27
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2

w tej sytuacji przede wszystkim polecam :

czym prędzej zgłosić fakt zagrożenia na POLICJI

oczywiście gaz kupić i mieć ( choćby dla komfortu psychicznego ) jednak może lepiej pogadać z jakimś kolegą "słusznej postury" aby porozmawiał z typem czego chce ? i nie mam tu na myśli od razu mordobicia , niech się przedstawi jako Twój chłopak myślę że powinno pomóc :)

cizzia


własnie o to chodzi, że znajomy policjant mnie wyśmiał i powiedział, że on nie jest ochroniarzem, póki nic się nie dzieje i nie ma żadnych konkretów oni nic nie mogą zrobić, potraktował to jako moją fanaberię ;/ no trudno pozostaje mi gaz i samoobrona :)

a próbować po zakupie czy nie? bo widziałam, że różne rzeczy pisaliście na forum o późniejszym rozszczelnianiu....
  • 0

budo_cizzia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 987 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
wybacz ale to co piszesz to troszkę bzdurki są - już wyjaśniam czemu

NIE idziesz do znajomego policjanta - TYLKO NA KOMENDĘ i tam składasz zawiadomienie o zaistniałej sytuacji

policja ma OBOWIĄZEK sprawdzić takie doniesienie a co najmniej wylegitymować typka więc już będzie wiadomo kogo szukać gdyby co - a to już działa odstraszająco na "natrętnych bolków" :) po takim zawiadomieniu jak go tylko zobaczysz łapiesz za telefon i doprowadzasz do wylegitymowania i rozmowy "kiciusia" z policją - w większości przypadków jak napisałem wcześniej to pomaga

gdyby nie pomogło to idziesz do komendanta ew. starszego oficera żądasz potwierdzenia na piśmie o przyjęciu zgłoszenia - zresztą teraz na tapecie jest STALKING i prawo przewiduje surowe kary za uporczywe nękanie a to chyba właśnie taka sytuacja

cizzia
  • 0

budo_użytkownik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
a próbować po zakupie czy nie? bo widziałam, że różne rzeczy pisaliście na forum o późniejszym rozszczelnianiu....[/quote]

Nie próbować. W większości przypadków utrata ciśnienia występuje w gazie używanym niż w nowym. Poza tym gazu w pojemniku o małe pojemności starczy tylko na kilka sekund psikania.
  • 0

budo_strzelec92
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
I ja nie jestem za tym by strzelać na próbę, to tylko zmarnowanie gazu. Zawsze warto mieć tej jeden strzał więcej w pojemniku. A przy małych pojemnościach to już w ogóle.

Natomiast co do samego gazu to chłopaki dobrze radzą... Fox. Strumień foxa jest dość szeroki i łatwo jest trafić (chociaż ja sam bardziej preferuję stożek). I naturalnie im większy pojemnik tym lepiej. To sprawdzony, pewny gaz.

Gdy chodzi o takie sytuacje..to nie powinno się eksperymentować z tym co być może jest silniejsze tylko brać to co jest pewne że dobrze działa. Naprawdę nie spodobało mi się to że kolega piczon polecił Predatora. Być może jest silniejszy...ale co jeśli nie?! A co jeśli to szajs?! Przecież to gaz wobec którego mamy wątpliwości. Eksperymenty to sobie zostawmy na domowe zacisze a gdy chodzi o życie.... Fox i Sabre Red (walther).

Tak więc.. z Foxa zarówno formuła 5.3 jak i Green są godne polecenia i nie zawiodą. Im większy pojemnik tym lepiej. A co do rozpylania to jestem zwolennikiem tak jak już pisałem stożka ale strumień też jest dobry i też zda egzamin. Natomiast jeśli weźmie Pani Walthera (a żaden gaz nie ma takiej renomy jak Sabre Red), to koniecznie stożek.

Natomiast jeśli chodzi o lato... to moim faworytem jest 59ml fox green w strumieniu. Taki też kupiłem mojej dziewczynie. A nie muszę dodawać że wybrałem dla niej to co uważam za najlepsze. Dodatkowym plusem jest to że fox mieści 59 ml gazu w puszcze niewiele większej niż niektórzy producenci używają do 40 ml. To maluszek o ogromnych możliwościach.

Życzę powodzenia! I w jeszcze jednej sprawie koledzy mają rację, warto iść z tym na policję. I warto poprosić jakiegoś kolegę by grzecznie zwrócił mu uwagę.
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Cizza zrobiłem kiedyś to o czym piszesz i prysnąłem po silny huraganowy wiatr Waltherem Pro Secur 74 ml w bardzo okropny wietrzny dzień (bez przysłaniania twarzy ręką ),pomimo bardzo dobrego ciśnienia troche dostałem oparami z chmury zwrotnej i ... widziałem przez mgłę około 2 minut ;-) , wbrew mitom jak nie masz astmy , żeby poważnie się skrzywdzić chmurą zwrotną , musiałbyś pryskać gaśniczką pod wiatr halny .Opisywałem kiedyś historię mojej koleżanki jak użyła przeciw 3 napastnikom Foxa Cone Cop Top 59 ml , pryskała pod wiatr , lekko dostała oparami i oczy ją piekły , ale to oni byli obezwładnieni , dziękowała mi właśnie za ten gaz , bo jak twierdzi z braku doświadczenia i stresu , raczej nie przylelowała by strzykawkowym strumieniem .Tak wogóle to nawet jeśli pryskasz chmurą stożkową pod wiatr , ale z bliska to przecież , przed tobą stoi napastnik i na nim osiada większość wyrzucanej substancji , i do ciebie w najgorszym wypadku wraca bardzo niewiele .Choć obecnie mam już dopracowany system poruszania się i gazem z dyszą cone o dobrym ciśnieniu potrafię operować nawet w wietrzny dzień , dopracowałem to kilkoma puszkami KO ;-)
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , słynne zagazowanie na ogół wygląda tak jak na tym filmiku :) , choć ta laska pobiegła w niewłaściwą stronę i wbiegła w opary to tylko pieką ją oczy , wyrażnie widać kto jest obezwładniony ;-) ,Jako ciekawostkę podam , że Walther 74 ml jest znacznie bardziej odporny na wiatr , niż Foxy i PM tej samej wielkości , nie tylko ze względu na lepsze ciśnienie , ale i na sposób pryskania , gdyż początkowo jest bardziej skupiony , dopiero póżniej rozprasza się , użyty z bliskiej odległości minimalizuje bardzo ryzyko chmury zwrotnej , co prawda ma nieco słabszy efekt inchalacyjny niż Foxy i PM , ale jak to w życiu , coś za coś ;-)
  • 0

budo_strzelec92
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Efekt samo-zagazowania teraz jest tym mniej spotykany iż gazy obecnie coraz częściej przyjmują formę gęstej, lepkiej substancji. I co prawda można ją ''rozbryzgnąć'' na kształt stożka itd. lecz szybciej spadnie na ziemie niż powróci do osoby rozpylającej. Takie przynajmniej były moje doświadczenia z gazem Red Pepper.

Dla mnie, jedyny przypadek w którym faktycznie grozi nam samo-zagazowanie to wszelkie miejsca zamknięte. Pokoje, korytarze, pojazdy komunikacji miejskiej, windy itd. Rozwiązaniem na ten problem jest pianka, lecz na ile się sprawdza...nie wiem.
  • 0

budo_aga27
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Jeszcze raz baaardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc :) poproszę najpierw kolegę, później zobaczę, co dalej z tym zgłoszeniem :)

co do gazów wezmę strumień FOXa i stożek albo Green albo Walthera, bo widzę, że chyba jest bezpieczniejszy, najwyżej zastanowię się jeszcze nad Police Magnum 90 ml...

Dzięki wielkie ;** Aga
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
zgred60, nie stawiaj tak kategoryczynych stwierdzeń jeśli chodzi o wykładnię przepisów prawa, bo coś mi się wydaje, że nie masz w tym zakresie fachowego przygotowania, a to nie jest taka prosta sprawa jak by się mogło wydawać i możesz komuś coś błędnie zasugerować
bo np.:
- praktyka sklepów z bronią to żaden argument – sprzedają np. pałki teleskopowe, za posiadanie których ludzie potem dostają wyroki (osobiście miałem w rękach 3 takie wyroki), sprzedają hukowce na kulki podpierając się wykonanymi na ich zlecenia opiniami, a mi ostatnio sprzedawca wmawiał, że na CS wymagane jest pozwolenie,
- podane rozporządzenie nie jest aktem wykonawczym do UoBiA i niczego w stosunku do niej nie konkretyzuje, jest wydane na podstawie innej ustawy – jej dokładny tytuł w części wstępnej rozporządzenia,
- z rozporządzenie tego można jedynie wyprowadzić wniosek, że na wytwarzanie i obrót miotaczami pieprzowymi nie jest wymagana koncesja, a nie że miotacz taki nie jest bronią
- imitacja kija bejsbolowego nie jest wymieniona w tym magicznym wykazie, a jest bronią w rozumieniu UoBiA i za ich posiadanie dostaje się wyrok (osobiście taki wyrok miałem w rękach)
Wskaż jakieś akty prawa powszechnie obowiązującego, które czynią rozróżnienie na rmp i rmg, to będziemy mieli pole do dalszych dywagacji.
W polskich przepisach o broni jest oczywiście burdel (jak w wielu innych) i pewnie prawodawcy chodziło, żeby wszystko to co jest uznawane za broń w rozumieniu UoBiA było wymienione w ww. rozporządzeniu, ale oczywiście mu nie wyszło.
Wg mnie jak kogoś złapią z pieprzem na zgromadzeniu czy podczas imprezy masowej to może mieć kłopoty – o ile oczywiście trafi na bardziej obeznanego w przepisach o broni funkcjonariusza, a takich nie ma zbyt wielu.

Co do testowanego Predatora 50 ml break top OC + CS:

- plastyk na głowicy raczej taki „oszczędnościowy”, bardzo ciężko było gaz odpalić – udało mi się to tylko palcem wskazującym wysuwając go maksymalnie do przodu i potrzeba dużo siły – najmniej wygodne odpalanie ze wszystkich dotąd posiadanych przeze mnie gazów, radzę od razu brać 2 sztuki i na jednym poćwiczyć,
- strumień ładny – szeroka chmurka na jakieś 2,5 m, gęste i ciężkie krople – bardzo przypomina mi francuskie CS w żelu, wg mnie łatwo trafić i stosunkowo odporny na warunki atmosferyczne,
- substancja – na powietrzu efekt inhalacyjny żaden, po psikaniu pociekło mi na palec, bardzo szybko wyparowało, raczej bardziej tam czuć CS, posmarowałem pod okiem – po ok. 5 s dopiero zacząłem coś czuć i był to bardziej ból niż pieczenie, dotknąłem też dyszę językiem i tam już piekło – w obu miejscach wrażenia słabsze i krócej trwające niż w przypadku Walthera Pro Secur, a do Frontiersmana czy Hi Powera nawet się nie umywały – choć to tylko moje subiektywne wrażenia,
- gaz ogólnie ciekawy i w wersji flip top zostanie w mojej kolekcji i nawet będę go nosił, ale jako zapasowy – w zestawie z markowym pieprzem
- w mojej ocenie nie jest skuteczniejszy od KO w stożku, a wyraźnie droższy
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Co do Police Magnum Cone to dobre ciśnienie ma dopiero największa puszka 120 ml(14,5 cm) , poza tym ma niekiedy tendencje do rozszczelniania się .Oczywiście sam gaz jest bardzo dobrej jakości , ale te wady , trochę obniżają jego wartość .Zanim zacząłem nosić Walthera 74 ml , przeprowadziłem ,, testy '' , kupiłem Walthera 74 ml i 90 ml PM cone i w różnych sytuacjach , a nawet na sobie i ochotniku wypryskałem obydwie puszki .Moc gazów zbliżona , PM nieco więcej w puszce może z dobry strzał więcej , ale to kosztem ciśnienia i co za tym idzie zasięgu i odporności na wiatr .O ostatecznym wyborze zadecydowało głównie to iż Walther nie ma takich problemów z rozszczelnianiem się .Pozdrawiam [/code]
  • 0

budo_pan kazio
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
aga27 - bezpieczeństwo ważna rzecz, ale widzę, że powoli stajesz się koneserem gazów :)

Pewnie nie mam takiego doświadczenia, jak niektórzy tutaj, ale używałem gazu w walce kilka razy z dobrym efektem i wydaje mi się, ze w dynamicznej sytuacji nie obroniłbym się strumieniem - przeciwnik może robić uniki, zasłonić się itd
Były z resztą na forum opisywane przypadki, kiedy doświadczony "gazownik" nie trafił strumieniem i musiał poprawiać chmurą.

Zamiast strumienia do użycia w pomieszczeniach polecam Puissance 90 w żelu i do tego któryś z wymienionych wcześniej pieprzowych w stożku. Ta wielka dysza Puissance powoduje, że pojemnik 50 ml wystarczy tylko na 3 porządne strzały, ale za to nie da się nie trafić, a myślę, że w sytuacji stresowej to bardzo istotne. Gaz leci jak typowy stożek, ale pryska dużymi kroplami cieczy, które opadają na napastnika. Jedna taka kropla w oku i kilkadziesiąt minut męczarni gwarantowane - bardzo skuteczny.

Podobno w Inter Ark można kupić też wysyłkowo, gdybyś była zainteresowana
  • 0

budo_megasmig
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
W sumie propozycja pana Kazia jest optymalna pieprzowy Walther lub Fox Grenn cone , i żelowy Puissance 90 to chyba najlepszy zestaw tym bardziej , że w razie co można użyć jeśli da radę obydwu na raz , a wtedy tak wzmocnią nawzajem swoje działanie , że chyba nikt nie ustoi na nogach .Pozdrawiam
  • 0

budo_xiii
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Mój ARM II CS się przeterminowal dawno temu...Zapisuję się na jedna sztuke bankowo. Tylko, że ja to wole odebrac osobicsie....
Pozdrawiam.
  • 0

budo_zgred60
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 199 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Przepisy w Polsce są nieprecyzyjne nie tylko w tej dziedzinie ale i wielu innych dziedzinach ale tu sprawa jest prosta są jednoznaczne opinie Departamentu zezwoleń i koncesji MSW opinia BIURA PRAWNEGO KGP Jeżeli coś nie wymaga koncesji na obrót nie jest bronią. TAK jest na przykład z wiatrówkami o energii poniżej 17J A sprawa pałek teleskopowych jest znana ludzie nie potrafią się bronić bo nie znają przepisów adwokaci też nie znają poszczególnych rozporządzeń do ustaw trzeba żądać powoływania biełych są ekspertyzy Centralnego laboratorium kryminalistycznego policji które jednoznacznie określają jakie cechy musi posiadać pałka żeby wymagała pozwolenia 90% tego co jest w sklepach jest jak najbardziej legalne. Co innego jak ktoś użyje takiej pałki, która jest zgodna prawem a naruszy inne przepisy K. K. Co dla ciebie jest aktem prawa powszechnie obowiązującego bo dla mnie każdy akt prawny wydany przez uprawnione organy jest prawem. A imitacja kija została uznana za broń ze szczególnych powodów ale koncesji na jego produkcje i sprzedaż nikt nie dostanie. TAK jak nikt nie dostanie pozwolenia na posiadanie takiej broni A JAK kogoś złapią z tasakiem lub siekierą na takim zgromadzeniu też będą kłopoty a policjant nie musi być biegły w przepisach oceni sytuacje jednoznacznie choć te przedmioty nie są bronią.
  • 0

budo_kappa
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
rozumiem, że zapisujemy się na 50 ml ARM II 3% CS gas lourd? To proszę o dopisanie mnie + 1 szt.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024