Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Napisano Ponad rok temu
Warto nadmienić, że stare i wysłużone RMG-75 są w użytku do dzisiaj, gdyż wielu policjantów, którzy używali tego miotacza jak również Hi-maxa (który także jest na wyposażeniu policji), twierdzą, że jest on zwyczajnie skuteczniejszy ;-)
Dodam, że moim skromnym zdaniem gaz ten bije na głowę wiele innych ogólnodostępnych miotaczy a jeśli ktoś z Was twierdzi, że nie jest skuteczny, to gorąco zachęcam do przetestowania go na sobie - gwarantuję, że zmieni zdanie
Napisano Ponad rok temu
Dodam, że moim skromnym zdaniem gaz ten bije na głowę wiele innych ogólnodostępnych miotaczy a jeśli ktoś z Was twierdzi, że nie jest skuteczny, to gorąco zachęcam do przetestowania go na sobie - gwarantuję, że zmieni zdanie
cizzia
Napisano Ponad rok temu
to powiem tyle ze testowałem juz na sobie ko, sabre red, tw 500 i 1000, bodyguard le-10, hi maxa, puissance 90
ale ten jest naprawde prawdziwy skurwiel-piecze jak jasna cholera
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mnie jednak znacznie bardziej przekonuje np. ten DefTec OC/CS czy Sabre 3in1 niż taki Predator, co to jest oklejony świecącymi nalepkami jak choinka. Przeważnie jak coś jest opisane "super, hiper..." i ma oczojebne etykiety oraz szumne nazwy to za dobre nie jest. Nie zawsze oczywiście, ale dobry produkt nie potrzebuje krzykliwości marketingowej - popatrzcie np. na francuzy.
BO 11 może byś kiedyś sprowadził większą partię takich cacek i parę sprezentował użytkownikom forum, a oni by ci w zamian sprezentowali bilety NBP...
Napisano Ponad rok temu
kupiłem dzisiaj w Inter Arku swój ARM II ( B011 dzięki za załatwienie dostawy ), ale zauważyłem dziwną rzecz - jest w nim zaskakująco dużo płynu, tzn sprawia wrażenie jakby był zatankowany pod sam korek, bez miejsca na gaz miotający. Po wstrząśnięciu ledwo czuć tam ruch cieczy, jakby sama piana była. Porównałem to z moim Puissance też gaz lourd i tam jest zdecydowanie więcej pustego miejsca w pojemniku.
Zastanawiam się, czy to oznacza,że ARM II może być wadliwy, rozszczelniony i przez to słabo sikać, albo w ogóle nie...
Czy Wasze egzemplarze też tak mają???
Puissance ma jakieś 2cm pustego miejsca w pojemniku, a ARM II może z 0,5 cm, to gdzie on ma ten gaz miotający? Zauważyłem to dopiero w domu i nie mogłem porównać z innymi egzemplarzami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moja opinia?? ARM II CS to PRAWDZIWY SZATAN - WYJĄTKOWE I NIESPOTYKANE GÓWNO O NADZWYCZAJ SKURWIAŁEJ MOCY bo jest tak mocny, że nawet się tego nie spodziewałem i niewątpliwie jest to NAJMOCNIEJSZY CS z jakim się kiedykolwiek spotkałem!!! Współczuję każdemu kto nim dostanie z mojej lub Waszej ręki!!!
UŻYWAJCIE GO OSTROŻNIE!!!
PS. Jeśli ktoś z Was także odważy się zrobić test na własnej skórze, to warto zapewnić sobie drugą osobę do pomocy w razie czego ;-)
witam,
kupiłem dzisiaj w Inter Arku swój ARM II ( B011 dzięki za załatwienie dostawy ), ale zauważyłem dziwną rzecz - jest w nim zaskakująco dużo płynu, tzn sprawia wrażenie jakby był zatankowany pod sam korek, bez miejsca na gaz miotający. Po wstrząśnięciu ledwo czuć tam ruch cieczy, jakby sama piana była. Porównałem to z moim Puissance też gaz lourd i tam jest zdecydowanie więcej pustego miejsca w pojemniku.
Zastanawiam się, czy to oznacza,że ARM II może być wadliwy, rozszczelniony i przez to słabo sikać, albo w ogóle nie...
Czy Wasze egzemplarze też tak mają???
Puissance ma jakieś 2cm pustego miejsca w pojemniku, a ARM II może z 0,5 cm, to gdzie on ma ten gaz miotający? Zauważyłem to dopiero w domu i nie mogłem porównać z innymi egzemplarzami.
Nie przejmuj się tym - wszystkie moje ARM II (4 szt.) także przyszły pełniusieńkie po sam korek a test wykazał, że mają zasięg zajebisty - identyczny jak Puissance ;-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bonjour,
FORCE 90 CS GEL, Puissance 90 et ARM II
Le CS en Gel est un produit donnant un jet sans générer un nuage de gaz. Seul le contact avec la
peau et les parties sensibles comme les yeux, les paupières et les commissures des lèvres permettent l’arrêt de l’agression.
Puissance 90 CS Gaz Lourd et ARM II
Aérosol lacrymogène gaz lourd PUISSANCE 90
La particularité de cet aérosol est d’envoyer un jet liquide concentré qui éclate en gaz lourd en fin de trajectoire, ce qui permet de se défendre sans subir soi même les effets du CS
Comme tous les produits de défense en aérosol il ne servira qu’une fois.
FORCE 80, FORCE 90, PUISSANCE 90 et ARM II ont la même puissance et elle est au norme Française.
FORCE 90, Puissance90 est plus concentré que ARM II.( ARM II attaque plus rapide que FORCE90, PUISSANCE 90, CS9000 )
DOUANES EST Réservée au force de l'ordre. INTERDIT AU PUBLIC ( elle est plus puissance que F90, P90 et ARM II )
Cordialement
PM CHIMIE
Tél. 0033 140 354 188
Napisano Ponad rok temu
Nalany pod korek i dosyć wysoki jak na taką pojemność (od lewej arm II, Uzi, Sabre Cone, Fox 89 ml).
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przepraszam, zdjęcia z komórki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S BO11 jeszcze raz dzięki za załatwienie
Napisano Ponad rok temu
A z tą datą to trochę akurat dziwne bo wcześniej na wszystkich francuzach była ona podana przez producenta a od jakiegoś czasu już nie - jest naklejona tylko nalepka Inter-Arku co daje możliwość manipulacji bo jak wiadomo na nalepce można napisać co się chce. Oczywiście niczego nie sugeruję, ale sami wiecie...
Pytałem nawet o to sprzedawcy czy nie jest to przypadkiem na ich życzenie - twierdzi, że nie i że od jakiegoś czasu producent podaje termin ważności tylko na fakturze a więc mroczna historia...
Napisano Ponad rok temu
Sam sprzedawca z tej firmy tłumaczył mi kiedyś, że francuzy mają krótki termin przydatności rok do półtora bo są żrące i działają agresywnie na uszczelki, poza tym sama substancja nie jest zbyt trwała i to typowe dla tej formuły... Teraz nagle coś im się zmieniło i już mają dwa i pół roku przydatności ;-)
Kilka tyg temu kupowałem tam kolejny gaz, wspomniałem sprzedawcy o różnicy w terminach, dogadałem się nawet, że jak na puszce będzie inny niż na nalepce, to biorę gaz za darmo, ale zerwaliśmy nalepkę i okazało się, że na puszce już nie drukują :-) Przypuszczam, że dogadali się z producentem, hehe
*możliwe oczywiście, że producent zmienił formułę i teraz ma dłuższą przydatność, ale w to wątpię (zawsze francuzy miały krótki termin)
Tak, czy inaczej uważam, że te francuskie CS są rewelacyjne i pomimo tej drobnej rozbieżności w terminach, dalej będę je kupował. Mam zwyczaj, że po półtora roku i tak wymieniam gaz, więc nie ma problemu. Wam rdzę to samo, wtedy będziecie mieli pewność, ze gaz zadziała prawidłowo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przeterminowane francuskie CS-y , są praktycznie bezużyteczne , wypryskałem kiedyś jeden przeterminowany w chmurze i zero efektu inhalacyjnego
Proszę pisać dokładniej. Określenie przeterminowany - może być 1 dzień, rok, dwa, pięć itd. I od której daty, oryginalnej czy na nalepce
mam 100% pewność
Z tym 100% to lekka przesada Nawet Jarosław daje tylko 99% ;-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 11
0 użytkowników, 11 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sprawdzony gaz pieprzowy
- Ponad rok temu
-
Najlepszy gaz do obrony
- Ponad rok temu
-
Gaz a okulary
- Ponad rok temu
-
Paraliator, gaz czy może jeszcze coś innego?
- Ponad rok temu
-
Gaz firemaster
- Ponad rok temu
-
Czy gaz używany przez policje zawiera alkochol ?
- Ponad rok temu
-
ABC gazów pieprzowych
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy KO.
- Ponad rok temu
-
Jaki gaz na kemping?
- Ponad rok temu
-
Pistolety Gazowe..
- Ponad rok temu