2274 odpowiedzi w tym temacie

[budo_viniciuss]

Pewności nie ma - są tylko przypuszczenia.

Filmiki potwierdziły to co już wcześniej wiedzieliśmy. Mean Green to żadna rewelacja, francuskie CS mają super ciśnienie, Sabre jest zawsze dobre a Udap ma ponadprzeciętną moc.

[budo_91posir]

Pewności nie ma - są tylko przypuszczenia.

Na tej podstawie.
Nadto do tej pory to tylko jedna firma oferowała gaz który pryskał do góry dnem, był to właśnie sabre red a miotacz nazywał się (cross fire).

[budo_viniciuss]

Nie zauważyłem.

Francuz z Flip-Topem :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Producyjniak czy samoróbka?

[budo_użytkownik]

Samoróbka.

[budo_viniciuss]

Z czego głowica?

[budo_użytkownik]

KO Fog

[budo_viniciuss]

Tfu, chciałem zapytać o obudowę/flip topa.
.

[budo_użytkownik]

Tak na razie to przekładka za pomocą Photoshopa. Ale głowica jest od KO Fog. Mam nadzieję, że niedługo będzie dostępna w Polsce.

[budo_xiii]

Moje wrażenia:
1. Pianka Sabre raczej bardzo ok, gdyby to nie było H2O, bardzo bym polecał;
2. Francuzy - tutaj nie mam zdania w przypdaku miotaczy przterminowanych. Zaskoczyło mnie baaaardzo pozytywnie ciśnienie (a w przypadku ARM II było ujowe mocno-taka ciekawostka, również udokumentowana...)ale ciężko sie odnieść co do faktycznego działania....Wiadomo tyle, że działają i to naprawdę nieźle - pod warunkiem, że nie są przeterminowane...
3. Fox Green wrażenia nie zrobił, ale może inaczej bym mówił, gdybym nim dostał
4. UDAP daje poważne powody, by go mieć w swoim arsenale. Ja mam i będę nosił, bo wiem, że tym się skutecznie obronię.
To kiedy znów testy???

[budo_vvania]

po małym moim fastarcie, będę w Łodzi 28.06 a w niedzielę 29 przyjadę do Stolycy z moim arsenałem.

[budo_cizzia]

ja też coś doprecyzuję ...

Co do UDAP to nie został cały wypsikany na imprezie , zostało go w mojej ocenie mało ( trudno dokładne określić co to znaczy ale mało ) a i tak udało mi się z tej ilości oddać jeszcze 2 strzały ( wystarczające do pozamiatania kogoś ) a wciąż pozostałą ilość oceniam na kolejne 2 - 3 razy , zatem wydajność bardzo dobra a biorąc pod uwagę MOC - do skutecznego obezwładnienia wystarczy krótka 0,5 sekundowa dawka byle dobrze włożona na japę i żadne zasłanianie się rękami nic tu nie pomoże ... HE HE


Wracając jednak do francuza z Flip Topem ( na którego choruję ale jeszcze sobie takiego nie skonstruowałem ?! ) tak więc robią już głowice Flip Top do KO nawet w 2 rodzajach a każdy niecierpliwy sam sobie może taką zapakować i choć może nie są to amerykańskie flip topy ( bo jakość wykonania ani materiały nie zachwycają tak jak w tych z USA ) to jednak swoje zadanie powinny spełnić.





cizzia

[budo_91posir]

U nas w kraju występują tylko w wersji 100 ml, a tak na marginesie jak wy uważacie ten policeguard to jest chyba poczciwy ko tylko z inną etykietą tutaj macie stronę sklepu który go oferuje [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zresztą on nie ma tych 10 % tylko na etykiecie pisze 7% oc i 2 mil shu.

[budo_megasmig]

Potem jeszcze testowałem Grenna i po zazielenieniu dwóch kartek papieru jakiś efekt inhalacyjny był , może po koniec puszki resztki bardziej się rozpraszają , oceniłbym że moc inhalacji może jedna ósma tego co w UDAPIE , kolega był małoodporny i musiał oddalić się kaszląc , ja w tym stałem i też kaszlałem , ale nie na tyle mocno , aby powstrzymało mnie to od walki , na pewno na powstrzymanie napastnika efektem inhalacyjnym grenna nie ma co liczyć , to nie UDAP ;-) , co do twierdzenia pewnego kolegi ,żę police rsg jest inhalacyjny , twoim zdaniem tak mocno jak np OC 17 ?, czy jednak sporo brakuje ? ;-) ;-) ;-) Co do pytania że OC da się rozpuścić w wodzie destylowanej to myślałem , że to wiedza podstawowa ;-)

[budo_91posir]

megasmig nie tak mocno jak PM 17, ale w pomieszczeniu nieźle dusi, co do rozpuszczania OC w wodzie destylowanej tak można ale nie substancje oleiste jaką jest oleożywica zawarta w red pepperze, przy takiej kombinacji musisz zastosować jeszcze jeden rozpuszczalnik który zapobiegnie rozwarstwianiu mieszaniny.

[budo_megasmig]

Oczywiście , zgadza się .Co do efektu inhalacyjnego to sprawdzam zawsze na otwartej przestrzeni , w pomieszczeniu to i nawet streamy np UZI , FOX , wywołują niezły kaszel , ale moim zdaniem na efekt inhalacyjny w walce możemy mówić tylko w przypadku tych gazów które mają go na tyle silny , że jest odczuwalny na dworze .Pozdrawiam ;-)

[budo_cizzia]

Może powinno się zacząć od określenia czym tak naprawdę jest ten - EFEKT INHALACYJNY - i jakie symptomy oraz skutki obezwładniające wywołuje , poza samym "zassaniem" środka drażniącego do dróg oddechowych , bo tak jak piszecie poza stwierdzeniem iż każda substancja obezwładniająca ( nawet słaba ) drażni - to jednak efekty tego podrażnienia nie tylko są różne ale i prowadzą do różnych zachowań od wkurwienia po przyjazd karetki bo człowiekowi wydaje się / bądź też nie wydaje , że zaczyna się dusić bez możliwości zaczerpnięcia oddechu - z taką sytuacją spotkałem się wielokrotnie zwłaszcza po gazie pieprzowym w różnym stopniu nasilenia , gdzie powstały efekt był kombinacją :

A - mocnego środka / bądź środków
B - jego ilości
C - momentu samej aplikacji oraz odpowiedniego "włożenia"
D - odporności danego organizmu ( w tym również pod wpływem różnych środków farmakologicznych i nie tylko )

swoją drogą chętnie podywaguję i rozwinę ten temat oraz skonfrontuje swoje obserwacje z Waszymi , może nawet uda się zrobić listę / ranking środków o najlepszym efekcie inhalacyjnym

cizzia

[budo_91posir]

Co do listy to powinny być dwie podzielone na rodzaje środków drażniących,
i tak jeżeli chodzi o pieprz to na pierwszym miejscy powinien znaleźć się UDAP Mugger Fogger i egzekwo hi power, później frontiersman , pm-17 , (sabre twist on lock 120 ml cone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).
W dalszej kolejności to walther pro secur , rsg police black 12063 C (dysza cone ) , ko fog .
Jeżeli chodzi o gazy chemiczne to na pierwszym miejscu stawiam poczciwego rmg 75 , później są to gazy francuskie .

[budo_xiii]

Dorzucę swoje trzy grosze. Efekt inhalacyjny w moim przypadku wygląda zawsze tak samo, jedynie z różnym natężeniem. Za każdym razem wiem, że to przejdzie ale zawsze jest to samo Na początku w ogóle nie można złapać oddechu, potem skraca się on do około 1/4 pełnego, serce zaczyna bić mocniej i się pocę w chwilę, następuje dezorientacja na skutek strachu. Na filmach (Hi-Power, UDAP) efekt inhalacyjny i tak był mały, bo była zachowana w miarę stosowna odległość, ale moje wcześniejsze 3-4 inhalacje, to był koszmar

[budo_ebenezer555]

A ja dodam, że efekt inhalacyjny zależy od tego, jak drobne cząstki powstają na skutek rozpylenia gazu. Im są one mniejsze, tym mniej działa na nie grawitacja, łatwiej przemieszczają się na odległość ( z wiatrem, lub
- w pomieszczeniach - w kierunku uwolnienia gazu), dłużej utrzymują się w powietrzu . Wreszcie mniejsze cząstki łatwiej dostają się do płuc wraz z wdechem. Na wielkość cząstek wpływ ma w kolejności:
1. Wykonanie dyszy
2. Ciśnienie
3. Substancja ( głównie lepkość, ale nie tylko)

Porównanie według tych kryteriów obecnych na rynku gazów jest dość trudne. Oczywiście najmniejsze cząstki wydostają się z dysz typu fog, cone...

pozdrawiam
E.B.

[budo_użytkownik]

4. Temperatura otoczenia i pojemnika z gazem oraz zastosowanej substancji transportowej ( pkt. 2 i 3 będą również zależne od pkt. 4 ).
Np. gaz KO przy niskiej temp. powędruje na koniec listy.