35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

ciekawy 20-treningowy program od Dana Joha.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

w skrocie;
dzien 1/dzien 2/wolne// powtorz

swingi:
seria1 : 10
seria2: 15
seria3: 25
seria4: 50
/x5
przerwy: 30-60s pomiedzy seriami, 3min po serii 4 na rozciaganie/mobilnosc.

pomiedzy seriami luzne cwiczenie, np.: wyciskanie stojac/dipsy/drazek/przysiad 1-2-3 powtorzenia (kazdego dnia inne).

zalecana waga kettla: 24 dla facetow, 16 dla kobiet.

kurde. w domu mam 32, a na silce tylko 16

NIE LACZYC Z INNYMI PROGRAMAMI. bo z jednej strony to ma byc ciezkie (czyli jak ktos ma doswiadczenie z kettlami to moze np 32 a nie 24), bo jak sie zrobic z 16 to moze nie dac takiego efektu...

wyglada ciekawie.

[budo_jakub]

moze sprobuje chociaz nie wiem czy dam rade

[budo_yeri]

Wygląda ciekawie. Tylko pomiędzy którymi seriami to "luźne ćwiczenie"?? Pomiędzy 1,2,3 (analogiczna liczba powtórzeń do numeru serii?)?
A po czwartej mobilność i rozciąganie? I to w czasie przeznaczonym na odpoczynek czy poza nim?
No i jak z ciężarem do np takiego przysiadu, branie ciężaru którym normalnie robisz 3 ruchy do takiego obwodu to brzmi dość koszmarnie...

[budo_yeri]

A, ok, już doczytałem u Dana, już kumam, dobre, chyba spróbuję.

[budo_tomasz]

500 troche duzo.....

[budo_ry-you]

od pon bede testowal.

[budo_s.o.s.]

Ktos juz na frum tobil

[budo_ry-you]

ja robiłem 10000 swingów ale zupełnie inne ;] Tam po prostu musiałeś w jednej sesji zrobić 1000 swingów. Robiłeś tak codziennie przez 10 dni. A to się wydaje sporo fajniejsze

[budo_ry-you]

Pierwszy trening za mną. Pierwszy raz stwierdziłem, że zrobię z dipsami poszło nie źle ale już czuję, że jutro będzie dużo trudniej. Ostatnie 2 serie po 50 powtórzeń musiałem rozbić na 35+15 bo nie dawałem rady. Teraz taki program mi się bardzo przyda bo czuję, że mam strasznie przykurczone mięśnie wokół bioder, a wykonuje się podczas tego treningu sporo ćwiczeń na mobilność. Spróbuje zrobić go do końca czyli 20 treningów.

[budo_jakub]

A jakby zrobic odwrotnie 50/25/15/10 pewnie byloby latwiej

[budo_ry-you]

tak lepiej podbija tętno na wyższe obroty.

[budo_ry-you]

aktualnie jestem po 6 treningach. Dzisiaj miałem dzień przerwy od swingów. Przebiegłem pare kilometrów na bieżnie na błoniach żeby sobie sprinty pobiegać i muszę przyznać, że odczułem sporą różnicę. Dużo większa dynamika kroku czułem po prostu taką większą moc przy każdym wybiciu i starcie. Bardzo pozytywnie.

[budo_ry-you]

Pozostał mi jeszcze tylko jeden trening do ukończenia tego programu. Same swingi już nie stanowią większego problemu, aczkolwiek dzisiaj robiłem trening po jednym dniu przerwy i przedramiona przy długich seriach piekły jak nigdy. Z pozytywnych aspektów jakie zauważyłem to bardzo dobre napięcie brzucha podczas wyciskania żołnierskiego, przysiadów itd. Waga wskoczyła mi o jakieś pół kilograma(większy zrzut tak naprawdę;] ) przy zrzuceniu w pasie o 2 cm. Jak się zregeneruję dobrze po tych treningach to napisze swoje odczucia przy innych aktywnościach fizycznych

[budo_mort]

łoł , dzięki novo za inspirację- szukałem ostatnio czegoś prostego co da sprawdzalne efekty w okreslonym czasie.

po miesiacu przerwy i dwóch dniach porannego rozruchu dziś rano spróbowałem z 24 kg ( przy moich 71 kg)...i nieżle się zmachałem już przy pierwszym bloku, a w trakcie drugiego wymiękłem na amen.

kurcze przy mojej masie nie dam rady więcej niż 25 razy w serii.

zastanawiam się czy wziąć jednak 16 kg, czy raczej zacząc od mniejszej liczby powtórzeń na kazdym etapie drabinki

natomiast uczucie dynamicznego spompowania jest naprawdę fajowe.

[budo_novocaine]

przy 71kg bym raczej wzial 16

[budo_mort]

no niby racja, tyle, że głównym problemem nie jest zmęczenie całego ciała (tu czuję, że mam jeszcze spory zapas) tylko przedramiona i dłonie
po prostu ok 20 go powtórzenia zaczyna mi mdleć uchwyt i tylko to powoduje, że się spinam i tracę rytm poruszania i oddechu.

ok- jutro spróbuję 16 ką - mam nadzieję, że sie nie zamulę dzięki

[budo_pashunio]

W poszukiwaniu różnych tipsów dotyczących wymachów, natrafiłem na sposób polegający na lekkim pchnięciu kettla w w dół podczas opadu. Większość porad dotyczących techniki swinga zaleca jednak opad swobodny.
Pomysł, uważam, dosyć ciekawy, bo można się zmachać nawet kettlem 8kg. Co o tym myślicie?

[budo_novocaine]

tzn pchanie w dol przez druga osobe jest pomocne przy uczeniu sie; a w hard style kettle nie ma swobodnie opadac, tylko ma byc aktywnie sciagany w dol. teoretycznie

[budo_ry-you]

mort zostań przy 24. Ja waże 70 kg i ukończyłem ten trening. Na początku 2-3 obwód musiałem już te ostatnie serie rozbijać na 20-15-15 powtórzeń bo nie byłem w stanie kb utrzymać. Ale po 4 treningach przedramiona się przyzwyczaiły i rozbijałem na 35-15. Ostatnie 3 treningi bez problemu robiłem pełne 50 powtórzeń. Ćwiczenia siłowe jakie dobrałem
Trening A
Dipsy + 35kg powtórzenia 2-3-5
Trening B
Goblet squat Double KB 48 kg 2-3-5
Trening C
press Double KB 48 kg 1-2-3
Trening D
pull Up + 24 kg 1-2-3

[budo_jerz]

ry-you ty jesteś mutantem popromiennym jeśli chodzi o obciążenia jakie sobie dajesz przy twojej wadze.