Wyzwanie
Napisano Ponad rok temu
Powiedzmy, ze cos tam umiem z innych sztuk walk.
Czy wyzwanie kogos z grupy Capoeira do walki Capo vs to co
ja tam soba prezentuje (czysto sportowej walki, bez zadnego
mordowania) tylko dla sprawdzenia roznic, zachowan itp. bedzie
buractwem ?
Napisano Ponad rok temu
Przeczytaj kilka tematow (caoieira, a ulica / walka w capoeira / skutecznosc capoeira ... itp) i pomysl czy napewno chcesz zaczynac ten temat...
napisal bym wiecej, ale wlasnie spadam na obiad... :roll:
Pozdro...
Napisano Ponad rok temu
on jest na forum juz 2'gi roklubie cie za ciekawe wejscie na forum.... Wiec potraktuje cie jak zwyklego nowego usera, a nie kolejnego prowokatora... :wink:
Napisano Ponad rok temu
on jest na forum juz 2'gi roklubie cie za ciekawe wejscie na forum.... Wiec potraktuje cie jak zwyklego nowego usera, a nie kolejnego prowokatora... :wink:
Ale do działu CAPOEIRA to chyba niedawno trafił i to zapewne przypadkowo :roll:
Napisano Ponad rok temu
Czolem.
Powiedzmy, ze cos tam umiem z innych sztuk walk.
Czy wyzwanie kogos z grupy Capoeira do walki Capo vs to co
ja tam soba prezentuje (czysto sportowej walki, bez zadnego
mordowania) tylko dla sprawdzenia roznic, zachowan itp. bedzie
buractwem ?
mysle, ze bez problemu znajdziesz kogos z praktykow capo, kto chetnie w sportowym sparingu sprawdzi roznice.
nie, nie bedzie to buractwem.
Napisano Ponad rok temu
wiec... chodzilo mi oczywiscie o podforum Capoeira... :roll:
A co do sparingu, to w kwestii czysto sportowej jest to oczywiscie wykonalne, jednak trzeba by naprawde dosc powaznie podejsc do tematu...Odpowiedni rywale/partnerzy (podobne doswiadczenie, predyspozycje itd.) jakies zasady pasujace obu stronom...Na zywca, tak zwanego nie ma raczej co probowac, bo nie wyjdzie to tak jak bysmy chcieli... Takie jest moje zdanie.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zadna prowokacja.
Nie mam ZADNEGO doswiadczenia w walce z Capoeira, nie widzialem tez
zadnego nawet filmiku gdzie ktos z Capoeira probowalby sil z kims z
"innych klimatow". Zalety braku szybkiego, stalego lacza psiakrew.
Czytalem troche wypowiedzi o skutecznosci (badz jej braku) Capoeira
na tym forum i innych, podobnych, obserwowalem rowniez gry w Roda.
Nie moge sobie wyrobic zadnego konkretnego pogladu na ta sprawe. Z
jednej strony szybkosc, zwinnosc, nieprzewidywalnosc i niekonwencjonalne postawy, z drugiej brak oklepania, czy nieznana sila
uderzen/kopniec. Nie chce mi sie na przyklad wierzyc, ze ktos kto na tyle
panuje nad swym cialem nie byl w stanie pociagnac z laczka jak kula
na lancuchu. Z drugiej strony jak kondycyjnie moze wygladac dluzsza
walka ? Pytania bez odpowiedzi.
Z dyskusji niewiele wynika. Jak z kazda inna sztuka walki.
Przeciwnicy sa na nie, zwolennicy na tak. Kazda strona moze podac
calkiem rozsadne argumenty w obronie swoich pogladow. Jedyne wyjscie,
to jak sadze towarzyska walka. A ja po prostu nie chce stac sie obiektem smiechu, albo nie wiem - odrazy tylko z tego powodu, ze kogos
poprosze o rozwiaznie watpliwosci.
Tu nawet nie chodzi o zwyciestwo badz przegrana !
Chcialbym zobaczyc jak Capoeirista sie porusza, czego
sie mozna po takim spodziewac...
Uirapuru, przyjedziesz kiedys jeszcze raz z Ligeiro tutaj - "troche"
dalej na Pomorze ? :-)
Napisano Ponad rok temu
zeby za Kozaka robic. Ot, troche sie pochodzilo to tu, to tam, zadne
mistrzostwa... 8)
Napisano Ponad rok temu
zapomniales dodac, ze straszna zadziora ambitny zabijaka z Ciebie :twisted:od razu dodaje, ze nie reprezentuje jakiegos wysokiego poziomu i ćwiczyłem równolegle z capo trochę innych rzeczy.
Napisano Ponad rok temu
mordowania"
capoeira to sztuka walki uliczna jakby ktos nie wiedzial i robienie z tego sportu, tanca itp. to jedna wielka awaria
czysto sportowa walka - dla mnie ten termin sam w sobie juz jest smieszny
jak chcesz sie sprawdzic to jedz do brazylii i wskakuj do pierwszej lepszej roda na dworzu, zwlaszcza miedzy roznymi grupami, tam mozesz uzywac co chcesz, kata, modlitw, honorowych uklonow, co tam tylko mozliwe
Napisano Ponad rok temu
"czysto sportowej walki, bez zadnego
mordowania"
Zawinil skrot myslowy. Nie chce leciec i wydlubywac oczu na przyklad,
czy np dociskac dzwignie tak mocno, zeby przeciwnik krzyknal "wujku".
I mam nadzieje na cos podobnego z drugiej strony. 8)
capoeira to sztuka walki uliczna jakby ktos nie wiedzial i robienie z tego sportu, tanca itp. to jedna wielka awaria
czysto sportowa walka - dla mnie ten termin sam w sobie juz jest smieszny
Sport przede wszystkim powinien kojarzyc sie z zasadami honoru,
szlachetnej rywalizacji i dazeniu do przelamywania granic ludzkich
mozliwosci. Tak ja to pojmuje i z tego zalozenia wyszedlem.
A wiec nie zwyciestwo za wszelka cene, nie "chamskie" sztuczki,
czy zachowanie pasujace do kryminalu.
Psiakrew, pamietam czasy, gdy "ulica" rzadzila sie pewnymi zasadami,
takimi jak "solo", "nie bij lezacego", "chlopak z dziewczyna =
nietykalni".
Nie znam Capoeiry, ale chcialbym ja poznac. Gdy obserwuje gre
w Roda, mimo ze zdaje sobie sprawe ze na tym etapie to wlasnie
ni mniej, ni wiecej jak zabawa, nie moge sie powstrzymac od pomyslenia
"o, tu bym sprobowal kolanem wejsc, o tu moglby poskutkowac to czy tamto". Ciekawi mnie jaka bylaby reakcja ze strony przeciwnika.
jak chcesz sie sprawdzic to jedz do brazylii i wskakuj do pierwszej lepszej roda na dworzu, zwlaszcza miedzy roznymi grupami, tam mozesz uzywac co chcesz, kata, modlitw, honorowych uklonow, co tam tylko mozliwe
Zapewniam cie, ze gdyby trafila mi sie mozliwosc wyjazdu, skorzystalbym
z mozliwosci sprobowania sie z "native" Capoeirista, o ile nie przeszkodzilaby
mi w tym nieznajomosc jezyka. I to nie dlatego, ze oceniam swoje
szanse na nie wiadomo jak wysokie, ale dlatego, ze jestem ciekawy.
Ale niestety. zarabiajac 500 zeta miesiecznie to mnie ledwie na
oplaty stac.
Napisano Ponad rok temu
wg mnie jezeli ktos uwaza capoeire za sztuke walki powinien byc w stanie posparowac z przedstawicielami innych sztuk - nie chodzi tu o wygral/przegral czy bjj is the best, ale o sam fakt sprawdzenia, czy rzeczywiscie to sie do walki jakkolwiek nadaje. osobiscie znam dwie osoby (tzn osobiscie jedna , druga jest bodajze pawel, ktory trenuje rowniez w mighty bulls, ktorzy trenujac capo - ale nie tylko - wystepuja w zawodach mma). oni moga sie rzetelnie wypowiedziec na temat tego czy to sie nadaje czy nie badz co sie nadaje a co nie.
mowienie, ze jedz do brazylii przypomina mi argument, ze starzy mistrzowie nie walcza w zawodach bo w nich nie mozna zabijac. czyli zaden.
ostatnio sparowalem sobie z gosciem z tkd, ktory bardzo szybko kopal i precyzyjnie, natomiast zdziwil sie jak udalo mi sie wylapac noge i sprowadzic go na ziemie - w capo sprowadzenia sa, w tkd nie - jednak nie przeszkodzilo to nam okreslic pewnych regul i troche "poboksowac".
wg mnie sparingi capo dla osob, dla ktorych element walki jest istotny to wazna i nieodlaczna rzecz. w roda czesto jest tak, ze jest duzo niepisanych zasad i duzo zlych nawykow ktore w takim sparingu wychodza. to jest chociazby ta zasada zaznaczania techniki i nie konczenia jej. i mimo, ze kazdy bedzie mowil, ze my gramy ostro, my uzywamy rak, my mamy parter, a u nas wszystkie ciosy dochodza to naprawde roda capoeira (o ile nie jest to wspomniana awantura na rodzie ulicznej), szczegolnie z osoba nie trenujaca capo (i nie znajaca tych naszych zasad) jest bardzo pouczajaca lekcja i dokladnie pokazuje braki capo. capo ma wiele fajnych technik, ktore ekstra dzialaja w capo ale nie zawsze kontra inne sztuki/sporty walki. np. zalozenie tesourinhy w sparingu z zapasnikiem, jest wg mnie niemozliwe - przynajmniej mi sie nie udalo - ale z drugiej strony, gdy nam wyciagnie noge i bedzie chcial podciac to tesoura jako kontra sprawdza sie naprawde dobrze. i to mi chodzi, ze w roznych sytuacjach rozne rzeczy z capo wychodza lub nie. ale zeby to wiedziec, trzeba najpierw sprobowac i samemu okreslic co dziala co nie. dla mnie wiele technik, ktore uwazam za fenomenalne w roda jest bezuzytecznych w sparingu natomiast odkrylem tez takie, ktore przez swoj brak konwencjonalnosci dzialaja swietnie.
oczywiscie ja mowie, caly czas o sparingu, walce sportowej, z zachowaniem okreslonych regul i zasad, wlacznie z poszanowaniem przeciwnika, a nie o mordobiciu ulicznym, za ktorym nie przepadam.
Napisano Ponad rok temu
wiekszosc osob na forum nie odroznia , sztuki walki, walki, systemow walki, sparingow, full konktaktu itd.
albo chce robic tak jak Ty porownania na jakichs swoich warunkach, a tak sie nie da
albo masz walke i everything goes i od razu widac wtedy co sie do czego nadaje albo masz sportowe zapasy (zawody ) gdzie nie ma chamskich zagrywek i sztuczek ( notabene na ktorych bazuje capoeira na ulicy )
dla mnie to jest smieszne bo koles z BJJ zaklada klucz i unieruchamia kolesia pod soba ktory ma jedna reke wolna i przegrywa dlatego ze nie moze zaatakowac oczu czy tchawicy albo ugryzc bo takie sa zasady, zostaje mu odklepanie ta wolna reka
z capoeira jest podobnie, uderzasz w twarz z liscia zeby przeciwnik na ulamek sekundy zostal wytracony z balansu tudziez zamroczony , po czym ladujesz mu kopa w kolano - normalnie jest po sprawie
ale jak zabronisz wykorzystania takiego kopniecia to automatycznie wszystko jest bez sensu i zostaja ginga czy machanie nogami na wszystkie strony
ja na przyklad dlatego nie uznaje sparringow, czy takich zwodow, wg mnie nie sa one zadnym wykladnikiem jak kto jest dobry i jakie techniki sa skuteczne czy wogole sztuki walki, na ulicy jest jeden strzal, kop w jaja i po zawodach
w Polsce jakbys chcial sie "zmierzyc" z kims kto cwiczy capoeira to pozostaje wyszukanie otwartej roda i ladowanie sie w sam srodek przy regional i tyle, nikt ci zlego slowa nie powie ( poza tymi co cwicza taniec )
Napisano Ponad rok temu
Wyluzujcie Panowie :roll:
Napisano Ponad rok temu
przyjedz to sie posmiejemy razem. pokazesz mi pare sztuczek na ktorych bazuje capoeira na ulicy a ja pokaze ci pare smiesznych unieruchomien.dla mnie to jest smieszne bo koles z BJJ zaklada klucz i unieruchamia kolesia pod soba ktory ma jedna reke wolna i przegrywa dlatego ze nie moze zaatakowac oczu czy tchawicy albo ugryzc bo takie sa zasady, zostaje mu odklepanie ta wolna reka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pokaz Capo w Łomiankach <3
- Ponad rok temu
-
Wymowa fonetyczna capoeira songs
- Ponad rok temu
-
Długość vergi (kija) do berimbau
- Ponad rok temu
-
Hopak
- Ponad rok temu
-
Wizyta w sekcji Capoeira
- Ponad rok temu
-
Samba de Roda
- Ponad rok temu
-
co oznacza mioje apelido..?
- Ponad rok temu
-
Gdzie w Katowicach jest szkółka Capoeiry
- Ponad rok temu
-
Gdzie w KC-e
- Ponad rok temu
-
-= poszukuje grupy =-
- Ponad rok temu