![Dołączona grafika](http://www.yiquan.com.pl/ciekawe/img/baji1.jpg)
![Dołączona grafika](http://www.yiquan.com.pl/ciekawe/img/baji2.jpg)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To na czym, Twoim zdaniem, powinny się w takim razie koncentrować?Na tych zdjęciach widać praktyczne zastosowanie Kung Fu, ale mówi się, że na treningach Kung Fu są głównie ćwiczenia sprawnościowe, formy, a jeśli coś do zastosowania walce to sanda.
[...]
Nie myślę jednak, że treningi Kung Fu powinny się koncentrować na walce.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
np. na stronie organizacji Red Tiger jest podany program zajęć [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale też na Vortal Budo można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy.
Właściwie to nie wiem na czym powininny się koncentrować treningi Kung Fu, ale pewność, że na pewno nie na tym co nazywam "obijanie ryjów", czyli na walkach, a w szczególności bez ochraniaczy (o tym słyszałem od kolegi, który trenuje nie wiem gdzie). Według mnie powinno być wszystkiego po trochu, a człowiek powinien czuć, że na treningach robi coś pożytecznego dla siebie.
Napisano Ponad rok temu
na tym co nazywam "obijanie ryjów", czyli na walkach, a w szczególności bez ochraniaczy (o tym słyszałem od kolegi, który trenuje nie wiem gdzie)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Teoretycznie to brzmi ładnie, ale praktycznie to się sprowadza do tego, że tak trenują ci któzy umiejętności walki nie posiadają (lub z jakichkolwiek powodów nie są zainteresowani przekazywaniem tych umiejętności, za to lubią kosić kaśkę).- sztuki walki dla myślących: gdzie się wykonuje głównie formy/kata, ćwiczenia oddechowe i ogólnosprawnościowe, a ćwiczenie umiętności walki odkłada się na szary koniec, bo adept powinien unikać stosowania przemocy, chyba, że to konieczne; koncentracja na rozwoju fizycznym i emocjonalnym człowieka,
Byś się zdziwił, ale wielu "mięsniaków" trenujących walkę zawodowo sparuje w ochraniaczach, bo dla nich unikanie niepotrzebnych kontuzji ma wymierne konsekwencje finansowe.- sztuki walki dla mięśniaków: gdzie się trenuje ciosy na worku treningowym i packach i/lub rzuty na macie z partnerem, ale najlepiej stanąć z partnerem na ringu (czy innym polu walki) i trenować techniki z/bez ochraniaczy; koncentracja na umiejętnościach walki i tym, żeby zdobyć niezbędne umiejętności, żeby nie tyle pokonać przeciwnika, ale go zniszczyć, połamać, zamienic jego buzię w fontannę krwi - krótko mówiąc byciu agresywnym na polu walki. Kto pierwszy komu buzię obije.
Czyli taka walka bez walki? No sory, ale tak dobrze to nie ma chyba że trenujesz długodystansowe sprinty. Jak już nie da się uniknąć walki, to chyba lepiej być skutecznym (czyli jak Ty to poetycko nazwałeś "maszynką do rozwalania") niż potem seplenić przez szczerby po wybitych zębachA ja szukam czegoś pomiędzy: głównie umiejętności walki, koncentracja na samoobronie, ale pozwolenie sobie też na pomyślnie, że jestem istotą myślącą, a nie maszynką do rozwalania kolejnych przeciwników,
Napisano Ponad rok temu
A ja szukam czegoś pomiędzy: głównie umiejętności walki, koncentracja na samoobronie, ale pozwolenie sobie też na pomyślnie, że jestem istotą myślącą, a nie maszynką do rozwalania kolejnych przeciwników, czyli użyteczna w walce filozofia (wcale bym nie cierpiał gdyby mogła się też przydać w innych dziedzinach życia)
Napisano Ponad rok temu
Czyli taka walka bez walki? No sory, ale tak dobrze to nie ma chyba że trenujesz długodystansowe sprinty.
Napisano Ponad rok temu
bo adept powinien unikać stosowania przemocy, chyba, że to konieczne
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- Podobno Liu Yunpeng dobrze zna bajiquan (podobno jest uczniem spadkobiercy tego systemu), ale go nie naucza
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu