Rodzinny da od reki na semestr - przedstawiasz temat i po sprawie, o ile fakty zglaszales sie do niego z takimi problemami - ja mialem problemy gastryczne i z zastawka. dostawalem od rodzinnego albo ze lekko moge cwiczyc, albo zwolniony (z tym lekko to ladny odpal - bo dla ciebie lekko to co innego a dla wfisty co innego i czesto mozesz miec drake, wiec jak co wal o całkowita bo masz malo wyrozumialego wfiste)

Wczoraj skończyłem cykl na mietku ok80tab (+ 6-7kg). Dietke miałem ładną 3g białka 5,5-6,5ww i 1,1tłuszczy - teraz chce stopniowo schodzić w dół i sobie z 4-6 tyg pojechać na mono - a potem jakaś przerwa z 4 tyg od mono i znowu atak ale z aakg. Zastanawiam się czy zejście na 2g białka 4g ww i 1,1t będzie ok - na cyklu specjalnie trzymałem nieco za dużo ww spokojnie by starczyło 5g. Niemniej teraz nie wiem co lepiej zrobić by jeszcze nieco na mono urosnąć nie zlewając się. Aha dodam ze z splitu 4 dniowego przechodzę na 3 dniowy.

Z aakg chce poczekać, gdyż chcę nieco dychnąć. AAKG chce wykorzystać na maksa, wiec trochę nie fajnie tuż po cyklu, wykorzystywać potencjał aakg tylko by lżej się ćwiczyło.

A meta to jelfa, zawsze wybieram apteke choć swoje kosztuje (ponad 1 doładowanie play 100 - kupowana w sezonie), jednak to i tak nic w porównaniu z kosztem osłonek, omeg, ZMA, vitamin i minerałów olimp, 4kg białka, 8kg carbo i całej reszty w postaci normalnej diety..

Ruszać się moge, jednak jak chodze po ulicy to ludzie się tak dziwnie na mnie gapią Nie wiem czy lepiej dać się mięśniom regenerować (na plaży), czy dalej je nadwyrężac latajać po miescie jak połamaniec?

Co lepiej robić jak ma sie zakwasy próbowac je rozruszać, czy jak najmniej sie ruszac by nie napierdalalo i by nie chodzić jak po wylewie?

ale jak to nielegalna ?? to jakim cudem sprzedają ją w sklepach internetowych ?? Pozatym tak sie zastanawiam, te narko-testy u nas w robocie wykrywaja wszelkie narkotyki, właczając maryche ale nie wykrywają sterydów, teraz ciekawe czy yohimbina ma bardziej charakter narkotyku czy sterydu

Chodzi o to, ze jest dostępna wyłącznie w obrocie aptecznym. To co masz w sex shopach, czy na necie - to przemyt lub niekompetencja urzędników. U mnie na city w sklepie nigdzie nie dostaniesz johimbiny, tak samo raczej nie zobaczysz na sklepowej półce (chyba, że w spalaczu jakimś tam jest), po sanepid by się dowalił. Joha ma bardziej charakter narkotyku, działa anabolicznego nie ma wcale, choć usuwa zmęczenie, świetna jest po cyklu saa razem z odblokiem. Sprawdź sobie co wykrywają narkotesty w organizmie to będziesz miał pewniaka.

Coś fanzolicie. W kapsułce jest 8mg johimbiny, dawka średnia 3 kapsułki dziennie (rano w południe i wieczorem). Jakbyś walił 10 kapsułek to po jednym dniu miał odjebane halucynacje i ostre bicie serce, mogłoby się tez skoczyć psychozą lub paraliżem. BTW Nie sugerujcie się tym że na opakowaniu pisze np. ekstrakt 7% johimbiny 8mg, bo tak naprawde to klepie te 50-100 miligramów ekstraktu.

Osobiście polecam, choć narazie brałem na próbe przez tydzien - według mnie ekstra efekty. Reszte dałem znajomemu i w 2 tyg. super go porobiło. Sam mam jeszcze jedno opakowanie, które czeka na właściwy moment W polsce johimbina jest nie legalna, nie wiem czy jest traktowana jako narkotyk, raczej nie bo raczej tym się nie naćpasz. Jednak w połaczeniu z amfa czy alko (ew nadmiar) jest bardzo niebezpieczna..powoduje zapaść ortostatyczną i niedokrwienie nerek. Jak masz lekkie sajdy po joszce to można dorzucić do niej 1000mg witaminy C

W kapsułce jest 8mg johimbiny

w jakiej kapsułce podaj nazwę ,ja przytoczyłem kilosportu i tam tyle jest.

http://www.allegro.p... ... szczu.html

Scitec alpha burn za jakieś 50zł Można też kupić w aptece podobno jelfa też ma swoja joche HCL - oczywiście jak masz załatwić receptę.

z tego wynika ze mogli by to wykryc a jesli faktycznie powoduje jakies lekkie halucynacje czy tez palpitacje to w moim zawodzie odpada

http://narkotesty.eu/pl/cennik/

Raczej nie sądzę, nawet efki nie ma, a co tu o joszce.. jak co zapytaj się producentów.

Dla jednego libido to jak pala mu stoi non-stop dla innego samo uczucie i chęć. Po joszcze, jedyne co to pala stoi. Na necie jest duzo o tym wystarczy poczytać.

powiedz mi , jest zjazd libido na yohi? duzo osob uprzedza przed tym zeby do yohi jakiegos tribulusa wziąć

Libido to pikuś, ale masz ostre otępienie już po 3-4 dniach. A po odstawieniu stany depresyjne, nic fajnego

Ale macie kurwa zainteresowania

a ja przeciwnie - spontan i rekord
i nastepny trening automatycznie zaczynam z wiekszym obciązeniem

Witam, mam pytanie do was o rade na temat wyboru spalacza. W grę wchodzi Scorch i Lipo6.. Nie wiem na co się zdecydować i proszę o pare wskazówek albo podzielenie się doświadczeniem jak było po cyklu itd. Mój cel to ok. 4-6kg redukcji fatu na klatce i brzuchu (oczywiście z aerobami, treningiem redukcyjnym i dietą). Mam jeszcze pare pytań odnośnie :
1.Czy jedno opakowanie starczy na cykl ?
2.Czy składniki zawarte w suplu są porównywalne? i czy któryś z nich nie jest szczególnie szkodliwy (chodzi np. o Efedryne o której ostatnio jest głośno.)
3.Wasze doświadczenia, jeśli próbowaliśćie danego specyfiku jaki był rezultat?
4. Ewentualne dawkowanie, czy brać jak na etykiecie czy lepiej jakoś inaczej? Pytam bo spotkałem sie z różnym dawkowaniem pisanym przez wielu użytkowinków.
5.Problemy związane z suplem? np. Zawroty głowy - jak po Venomie, kłopoty ze snem, niestrawnośći itd?
6.Ewentualna rada na temat innego spalacza? (Choć po wnikiliwej analizie wielu postów dochodze do wniosku że z tych 'w miare' bezpiecznych spalaczy to najlepszy wybór..

Dzieki z góry za odp, jeśli macie coś oprócz tych punktów do dodania to prosze bardzo

w spalaczach już nie uświadczysz efki

Sondaże TVN mają się tak do rzeczywistości, że 45% i 32% a w rzeczywistości 41% i 36,8%, różnica 13% zamiast 5% Taką o to obiektywna mamy TVN-WSI






Nie wiem jak Wy ale ja wole kociaka, niż takiego kaszalota.

A w zakładach karnych wygrał Komorowski, jakoś 75% miał swój swego poparł

Sprawa elektoratu jest dość ciekawa, bo Kaczyńskiego popiera głównie zaściankowa wieś, amerykańska Polonia oraz ...kobiety. Miał największy procentowo odsetek głosujących kobiet (mimo, że jest przeciwny invitro) Wniosek z tego jeden - kobiety kierują się emocjami takimi jak współczucie. Podobnie Polonia. Po katastrofie nagle wszyscy poczuli się patriotami i zagłosują na brata tego Wielkiegio Człowieka.

USA zawsze popierało PiS - dla nich Lech = Reagan. Kobiety zawsze popierały Jarka, no chyba ze któraś lubi być nazywana Kaszalotem. W ogole ciekawe mniejsze zło.. napisz w czym sie przejawia to mniejsze zło? Który punkt programu PO jest mniejszym złem?

ciekawy artykuł z wp (nie z Onety ):
http://wiadomosci.wp... ... omosc.html
Mikołaj, Twoje słupki są bardzo ciekawe, ale zapomniałeś o jednej rzeczy... Na ich wysokość ma wpływ to co dzieje się nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Takie porównania są krzywdzące. Czy wziałeś pod uwagę atak spekulacyjny na polską walutę? A może kryzys gospodarczy? Widziałes prognozy dla Polski? Widziałes słupki w innych państwach? Czy wiesz, że jako jedyny kraj UE odnotowaliśmy w tym okresie wzrost PKB? A może dla Ciebie liczą się tylko liczby i ich wysokośc bez patrzenia na tło?

To potrząc na tło w polsce wzrosło 2 krotnie bezrobocie niz w tym czasie za granica w krajach co mają procentowo niższe PKB.. wiec mamy wysokie PKB kosztem wiekszej liczby zwolnień.. czyli PO robi wszystko by słupki były ok, a nie wszystko by ludziom żyło się dobrze.

Z zapożyczonego forum:

Czyli Kaczyńscy samą swoją obecnością generują toksyczną atmosferę, jątrzą, dzielą Polaków na przeciwstawne obozy, podczas gdy my przeciez jesteśmy jedną wielką rodziną?! Widocznie ci ludzie emitują złe fluidy, ze już nawet nic konkretnie złego nie muszą robić dla zepsucia atmosfery, bo ona jest zła od samej ich obecności. Najprościej zwalić wszystko na ciemny lud, ale nalezy zauważyć, ze zjawiska w rodzaju sukcesu Samoobrony czy PiS-u mają swoją genezę w sytuacji społecznej i politycznej. Populistycznie nastawiona Samoobrona kapitał polityczny zdobyła na radykalnej krytyce transformacji gospodarczej i skutków, jakie ta pociągnęła, podsycanej ludowym tradycjonalizmem i katolicyzmem. Ale przecież ten demagogiczny program był odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne milionów ludzi, którzy mieli podobne zapatrywania, stracili pracę w wyniku zmiany bezrobocia ukrytego w nierentownych państwowych przedsiębiorstwach na bezrobocie jawne, stracili punkt oparcia nie mogąc liczyć na żadne wsparcie ze strony rządu, będąc postrzeganymi jako skutek uboczny koniecznych przemian. Podobnie za sukces braci Kaczyńskich odpowiedzialność ponoszą wcześniej rządzące elity polityczne, nie potrafiące zapobiec pewnym zjawiskom, na które lekarstwem zdawały się być metody zaproponowane przez braci Kaczyńskich. W tym przypadku chodzi o patologiczne powiązania na styku polityki, wielkiego biznesu i zorganizowanej przestępczości, o większą lojalność wysoko postawionych funkcjonariuszów publicznych w stosunku do członków grup przestępczych niż do państwa (przypomina się afera starachowicka), o manipulowanie tekstami ustaw w zamian za korzyści majątkowe ze strony podmiotów zainteresowanych brzmieniem ustaw, o bezczelne uwłaszczanie się na tym, co zostało z majątku publicznego i ustawianie przetargów. Te patologie z całą mocą ujawniły się za rządów Millera i do dziś są przyczyną niemocy SLD. I odpowiedzią na nie był program braci Kaczyńskich, postrzeganych jako nieprzekupnych szeryfów, którzy te patologie ukrócą. Dlatego troszkę groteskowo wyglądają zarzuty Grzony, że Kaczyńscy wiecznie szukali afer. Tak, szukali afer, bo oni szli do wyborów nie po to, żeby wszystkich kochać i żeby wszystkim żyło się lepiej, jak partia Bronka, ale właśnie po to, żeby szukac afer i ścigać osoby w te afery zaangazowane, co z oczywistych powodów tym osobom nie przypadło do gustu. Kaczyńscy to ludzie bezgranicznie uczciwi, ale jednak rzeczywiście troszkę ograniczeni i tutaj przyznaję Grzonie rację, że z powodu przekonania o skuteczności i przede wszystkim słuszności własnych działań każdy sprzeciw traktowali jako nagonkę i potwiedzenie istnienia i działania Układu. Z drugiej strony nie można zaprzeczyć, że w wielu mediach propaganda wymierzona w Kaczyńskich przybrała rozmiary nagonki właśnie, pełnej ślepej nienawiści i zapamiętliwości w oczernianiu. Gdy człowiek realizuje plan sanacji państwa, który nie na rękę jest beneficjentom dotychczasowego status quo, nabiera naturalnej podejrzliwości względem przesadnie krytycznych kontestatorów swojego programu, zamyka siebie i swoich zwolenników w oblężonej twierdzy, co także widzieliśmy. Ważne jest w tym przypadku, aby ta podejrzliwość nie wykroczyła poza granice prawa i nie dała asumptu do prześladowań obywateli, do czego podczas rządów PiS, jak sądzę, nie doszło (choć znajdą się zapewne inne opinie, sami politycy PO mówili swojego czasu o PiS, że to brunatna partia).

Trudno powiedzieć, że Kaczyńscy ucieleśniają zawiść, małość, ksenofobię etc. Taki paradygmat do niedawna rzeczywiście dominował, wszakże po katastrofie Tupolewa odnośnie Lecha Kaczyńskiego przynajmniej (bo Jarosław jeszcze żyje i może, o zgrozo, wrócić do władzy!) dowiedzieliśmy się, ze prywatnie był to człowiek ciepły, dowcipny, nie żywiący na długo urazy, wcale nie zawistny. Na pewno nie można Kaczyńskim odmówić obsesji posiadania władzy, jest to jednak postawa właściwa całej klasie politycznej, chociaż niektórzy potrafią ją lepiej maskować. Dalej, nadużyciem jest zakładanie, że w Polsce nie było wcześniej tak strasznych stanów rzeczy jak: narodowy socjalizm (socjalizm w wykonaniu PiS a i owszem, ale jaki on tam narodowy w sensie etnicznym, skoro wsparty na idei Polski jagiellońskiej Piłsudskiego?), konserwatyzm światopoglądowy (władze PRL były bardzo konserwatywne światopoglądowo, zwłaszcza na szczeblu lokalnym i bardzo nacjonalistycznie nastawione w nawiązaniu do tego, co powyzej), czy konotacje judeochrześcijańskie (ot, na przykład PO to formalnie partia chadecka, a Donald Tusk kilka lat temu nawet wziął ślub kościelny). Dlatego podnosiłem już wcześniej: "Co takiego złego wystąpiło za rządów PiS, a czego nie byłoby wcześniej i nie ma pózniej, nie wchodząc wszakze w kwestie czysto wizerunkowe dotyczące wzrostu, mlaskania, wyglądu ziemniaka, łapek chomika etc?" Znaczących różnić, które świadczyłyby o nieprawidłowościach za rządów PiS, a które nie występowałyby wcześniej ani nie występują pózniej i w ten sposób mogłyby uzasadniać irracjonalny strach przed powrotem Kaczyńskich do władzy, ja nie widzę. A przecież na istnieniu takich różnić opiera się głęboka argumentacja, że "nic gorszego Kaczyńskiego x2 już nas spotkać raczej nie może".

Jarek Mam dośc wpadek Komorowskiego i jego zmiennych poglądów, pozatym monopartyjność to nie to co służy Polsce. Mam nadzieje, ze Mikke jak zwykle w 2 turze poprze Kaczyńskiego byle by agent WSI nie wygrał wyborów - warto chyba przypomnieć, że to on zapoczątkował listy Macierewicza i lustracje w RP, co by byłych agentów odsunąć od władzy.

Byle nie Komorowski byle nie podatek liniowy, prywatna służba zdrowia, eutanazja, zwiazki homosi.. ZDECYDOWANIE JAREK!

Mikke już dzisiaj oświadczył że chciałbym w drugiej turze komorowskieg

gdzie Ty to znalazłeś? Przecie on zawsze powtarzał, że nikogo nie bedzie popieral przez II turą gdyż sondaże robi bezpieka" a z wczoraj:

Polityk oświadczył, że z decyzją, kogo poprze w drugiej turze wyborów, wstrzyma się dopóki nie odbędzie osobistej rozmowy z pozostałymi kandydatami. Ponadto Korwin-Mikke zapowiedział, że 20 czerwca nie pójdzie do urny z tego względu, że obiecał oddać głos na kobietę, a żadna w wyborach nie startuje. Na kogo mam głosować, na siebie nie wypada, a konkurentów przecież nie będę popierał – dodaje.

Jedynie TVN powiedziąło w faktach ze prawdopodobnie poprze - mimo, ze nigdy tego nie robił, i zawsze głosował na mniejsze zło - tj PiS (mimo różnić światopoglądowych, choć zawsze chwalił ich za deubekizacje i odsuniecie od koryta Leppera)

Klepie i smakuje fajnie jak cola (taka tansza, ale tez fajnie:) )

crea cola jest git i smaczna - spokojnie możesz brać

jak chcesz uderzać goła ręką to na worek wydasz majątek - skaj zaraz popęka, musi byc real skóra.

Tym czym się wypełnia worek - ścinki materiałów + odrobina piasku. Niemniej za tą kasę nie kupisz nic sensownego - tanie worki pękają z fabrycznym wypełnieniem (wióry, żwir, sam piach - czyli to czego w workach byc nie powinno). Na dodatek jak przyjdzie kupić w swoim zakresie, karabiczyk obrotowy i reszte to się okaże, że jednak nic nie zaoszczędziłeś. Najlepiej worek ze skóry + podwójne szwy. Z gory odradzam skajowe Shin-do jak i Shogun, można zajrzeć tu http://www.daniken.com.pl/

Musisz czekać, aż wyrok ulegnie zatarciu - ew napisać prośbę do sądu zatracie wcześniejsze.

Szkoda, że za chudy jestem! Ale sie staram!