budo_kris102 napisał
Ja bym zrobił jak L.Machida. Połączyłbym Shotokan i bjj. Zresztą tak robię. :roll:Jeżeli bazowy ma być shotokan to i tak "uzupełnień" z BJJ
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Napisano Ponad rok temu
budo_kris102 napisał
Ja bym zrobił jak L.Machida. Połączyłbym Shotokan i bjj. Zresztą tak robię. :roll:Jeżeli bazowy ma być shotokan to i tak "uzupełnień" z BJJ
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_risk napisał
OK! A po jakim czasie zacząłeś uzupełniać treningi Shotokanu o BJJ - zakładam że nie po jednym sezonie treningowym. Przecież jeden sezon to tylko podstawowy kihon kilka heianów i podstawy kumite - to lepiej uzupełniać braki wyszkolenia w jednym stylu niż rozdrabniać się na wiele. Jak dla mnie - na początku drogi - łączenie sztuk walki o różnych założeniach taktycznych spowoduje jedynie zamieszanie.Ja bym zrobił jak L.Machida. Połączyłbym Shotokan i bjj. Zresztą tak robię. :roll:Jeżeli bazowy ma być shotokan to i tak "uzupełnień" z BJJ
Napisano Ponad rok temu
A jak chcesz budować ten swój superstyl jeżeli właściwie w każdym jesteś początkującym. Jak chcesz pogodzić np mawashi-geri z shotokanu z odpowiednikiem z Taja czy techniki ręczne - bloki i przyjęcia na gardę. Taktykę walki w rękawicach bokserskich z walką w parterze z BJJ. Bruce to legenda ale on też najpierw poznał jeden styl który był jego bazą a dopiero później próbował nowych rzeczy.chyba to jest tak że każdy po pewnym czasie tworzy swój styl (Mniej więcej to powiedział Bruce na filmiku), pod wpływem sensei, idoli z filmów/zawodów/ufc i czegokolwiek innego zaczyna się specjalizować w czymś konkretnym. Ja nadal poszukuję ale na pewno byłyby to dłonie i kopnięcia z shotokanu (te ze starej szkoły gdzie uderzało się żeby zabić), łokcie i kolana z muay thai. Po pewnym czasie albo mi się odechce albo to połączę w całość.
Ja jestem nadal na początku drogi.
Napisano Ponad rok temu
A jak chcesz budować ten swój superstyl jeżeli właściwie w każdym jesteś początkującym. Jak chcesz pogodzić np mawashi-geri z shotokanu z odpowiednikiem z Taja czy techniki ręczne - bloki i przyjęcia na gardę. Taktykę walki w rękawicach bokserskich z walką w parterze z BJJ. Bruce to legenda ale on też najpierw poznał jeden styl który był jego bazą a dopiero później próbował nowych rzeczy.
Napisano Ponad rok temu
Bruce to legenda ale on też najpierw poznał jeden styl który był jego bazą a dopiero później próbował nowych rzeczy.
Napisano Ponad rok temu
Yeri nie
jeżeli masz sport o różnej strategii walki to nie uzupełniasz bo Ci to nie jest potrzebne do niczego. Po co człowiek z shotkanu ma walczyć frontalnie z wysoką gardą i w krótkiej,statycznej pozycji? Jeżeli walka odbywa się na planszy to po co nawyki ringowe? Wszystko to jest wymuszone innymi założeniami taktycznymi. Jeżeli zaś pójdzie ćwiczyć technikę do nowej sekcji to zawsze ZAWSZE musi przejść ćwiczenia wstępne- ciosy proste, proste kopnięcia itd.Nawyki z karate będą wtedy wytykane mu jako niewłaściwe i co wtedy? Ma łykać te zielone kropelki? Przed jednym treningiem Mr.Hyde, przed następnym Dr.Jekyll.Okres wstępny trwa ok.3-6miesięcy i co wtedy to tak dużo się nauczy o walce w parterze?
Sekcje w Anglii, ich profil i metody treningowe to oddzielny temat, nie ma nic wspólnego z polską rzeczywistością.
Nie ma w Polsce sekcji gdzie idziesz i mówisz "trenuję 6miesięcy shotokan i proszę o uzupełnienie tego". Są sekcje gdzie podchodzi się do trenujących indywidualnie i tam być może zobaczysz jakieś nowości (nie nauczysz się ich w stopniu perfekcyjnym w ciągu 5miesięcy). Zadaje pytanie ponownie -jakich technik brakuje w karate które nie można zastąpić typowo "karateckimi" i w ten sposób uniemożliwia to walkę "prawie" pełno-kontaktową? Yeri jaki masz stopień , w jakiej odmianie karate?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pro karate jak sama nazwa wskazuje chce być organizacją profesjonalną. Czytaj, zawodnicy zarabiają na byciu zawodnikami.
To nie styl.
Gdy zarabiasz na walce, to ma sens i ryzyko kontuzji, i urazów.
Jeśli jesteś amatorem, który idzie na trening po pracy przy biurku, i w zawodach startuje, dla adrenaliny to narażanie np. głowy mija się moim zdaniem z celem, dlatego idealne są przepisy np Sei budokai czu Kudo (i sporo podobnych).
Na pro karate to raczej nie moment u nas w kraju, bo skąd wziąć pieniądze na wypłaty dla zawodników? (uczciwie pieniądze).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mnie się w pro karate podoba to wymuszenie większej realności od adeptów karate
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A gdyby Ci, którzą chcą przejść do Sei zapytali o egzaminy, o to jak wyglądają egzaminy. Co byś odpowiedział? Ile jest techniki znanej z kihon kyokushinowego? Patrząc na zarząd w Seibudokai wiedzę postacie z Ashihara karate. Część ludzi z Ashihara karate robi wspólną robotę z Tsu Shin Gen. Czy w Seibudokai są zdefiniowane jakieś wymagania egzaminacyjne?Do tego problem czasu, przerobić materiał do egzaminu bo chłopcy chcą zdawać a więc kata,kihon,walki wg stylowych zasad... Z tego nie da się wiele wykrzesać, w sensie porządnego przygotowania pod zawody wysokiego poziomu typu pro-karate. /quote]
TO jest problem wielu organizacji z przerostem ilości kata.Lepiej od razu przejść do Sei!
Napisano Ponad rok temu
Machida - oczywiście, specjalnie podałem czytelny (i pozytywny ) przykład. chciałem nawiązać do wypowiedzi Yeri o urealnieniu Karate, marnie to widzę z powodów które opisałem, do tego dodałbm jeszcze ze większość trenerów postrzega walkę przez pryzmat wlasnych przepisów czy to knockdown czy to semi, i często nie dostrzegając nawet wlasnych stylowych/sportowych ograniczeń które trafnie wymienil Yeri. Do tego problem czasu, przerobić materiał do egzaminu bo chłopcy chcą zdawać a więc kata,kihon,walki wg stylowych zasad... Z tego nie da się wiele wykrzesać, w sensie porządnego przygotowania pod zawody wysokiego poziomu typu pro-karate. Lepiej od razu przejść do Sei!
Napisano Ponad rok temu
Czy w Seibudokai są zdefiniowane jakieś wymagania egzaminacyjne?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
Guest_budo_Koza_* - Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu