[quote]Jednocześnie zastrzegam sobie prawo do nie odpowiadania na Twoje kolejne posty jeśli nie napiszesz czegoś z sensem. Czegoś z czym można byłoby prowadzić w miarę sensowną polemikę.[/quote]
Ja z Tobą nie polemizuję, ja się z Tobą nie zgadzam po prostu. Ale odpowiem na Twoje pytania:
[quote]- czy kiedykolwiek musiałeś bronić się w sytuacji kiedy rzeczywiście zagrożone było Twoje życie[/quote]
Nie.
[quote]czy ktoś z Twojego najbliższego otoczenia musiał?[/quote]
Tak.
[quote]Czy był zmuszony odebrać życie przeciwnikowi?[/quote]
Nie wiadomo czy musiał ale odebrał.
[quote]Czy cokolwiek trenujesz dłużej niż 3 miesiące?[/quote]
Tak, trenuję cokolwiek dłużej niż 3 miesiące ( uprzedzając Twoje ewentualne, następne pytanie - trenuję dłużej, niż trzydzieści lat ).
[quote]Czy faktycznie spotkasz się z zagrożeniem czy po prostu raz na jakiś czas ktoś Cię zwyzywa, wyśmieje?[/quote]
Spotykam się z zagrożeniem ale już dawno nikt mnie nie zwyzywał i nie wyśmiał.
Teraz ustosunkuję się do tego, co napisałeś.
[quote]Napisałem, że nóż może zostać użyty w samoobronie ale nie jest to sensowny wybór. Wobec tego Ty udowadniasz, przytaczając linki do newsów, że... noża można używać do samoobrony. Great. [/quote]
Przytoczyłem te dwa konkretne przykłady ponieważ pokazują sytuacje sensownego użycia noża, tj skutecznie i zgodnie z prawem ( czyli adekwatnie do sytuacji ). Przypadki bezsensownego użycia noża mnie nie interesują.
[quote]Spytałeś nas czemu nie wolno używać noża (czego nikt nie powiedział)...[/quote]
Nieprawda. Moje pytanie brzmiało: dlaczego nóż nie jest sensownym narzędziem do samoobrony? I zakwestionowałem tę tezę dwoma przykładami sensownego użycia noża.
[quote]Reszta to również bzdury. W tym tekst o sądzie. [/quote]
Co konkretnie jest bzdurą w moim poprzednim poście? Tekst o sądzie jest wbrew pozorom bardzo poważny. Nawet jeśli nie zrozumiałeś jego znaczenia.
[quote]Poza tym sam nie przedstawiłeś argumentów na rzecz noża tylko pytasz dlaczego i dlaczego.[/quote]
Oczywiście, że przedstawiłem argumenty na rzecz noża. W postaci dwóch konkretnych przypadków skutecznego i zgodnego z prawem jego użycia w obronie koniecznej.
[quote]- nożem bardzo łatwo a zabić niekażdy (o ile nie żadkie, pojedyńcze) przypadek samoobrony wymaga pozbawienia drugiej osoby życia;[/quote]
Jeśli chcesz żebym czytał ze zrozumieniem pisz tak, abym sam nie musiał sobie przestawiać kolejności wyrazów w Twoich zdaniach ( taki żart ;-) ). Ale do rzeczy. Nożem wcale nie tak łatwo zabić. Wg statystyk FBI przy ataku nożem ginie 30% dźgniętych osób czyli 70 % przeżywa taki atak. Nie wiem, co masz na myśli pisząc: łatwo. Oczywiście, nie każdy przypadek samoobrony wymaga pozbawienia kogoś życia, dlatego dałem tylko takie przykłady, które wymagały ( nawet Twój ulubiony sąd tak uznał
).
[quote]- wbrew pozorom nożem nie jest łatwo się posługiwać - dobyć, otworzyć i użyć bez szkody dla siebie;[/quote]
Wbrew pozorom nożem bardzo łatwo się jest posługiwać. To proste i popularne narzędzie, używane przez wszystkich ludzi na świecie. Jeżeli chodzi o noszenie składanego noża do samoobrony to zgoda, jego skuteczne użycie wymaga treningu i wprawy. Tak jak użycie pistoletu samopowtarzalnego, pałki teleskopowej, gazu pieprzowego, kubotana. O walce wręcz nie wspominając. Tak jak używanie samochodu, kuchenki mikrofalowej, robota kuchennego i wszystkiego, do czego przy zakupie dołączają instrukcję obsługi. Chyba nie masz z tym problemu? ( to znowu żart ;-) ). A broń palna, mimo że bardziej skomplikowana w użyciu niż nóż, pozostaje najskuteczniejszym narzędziem samoobrony, o czym świadczą przytoczone przeze mnie dane z USA.
[quote]- musisz wejść w bardzo bliski dystans; [/quote]
Nic nie musisz. W jednym z podanych przeze mnie przykładów, to napastnik sam wszedł w bardzo bliski dystans ( konkretnie - dosiad na powalonym przeciwniku ).
[quote]- przed sądem, w oczach policji, świadków etc. odrazu wygląda to gorzej, zwykle nie unikniesz procesu;[/quote]
Odpowiem jeszcze raz, bardzo poważnie i niech Cię nie zwiedzie młodzieżowy i swobodny styl tej odpowiedzi: a chooj mnie obchodzi sąd, policja, świadkowie oraz jak to będzie wyglądało. W tym temacie wypowiadam się o prawie do samoobrony/obrony koniecznej i jego istocie. Postaraj się zrozumieć, co mam na myśli ( tak jak w dowcipie o Niemcach i partyzantce, którego chyba nie zrozumiałeś ).
[quote]- nie obronisz się w innych sytuacjach, np. przed psem, co mógłbyś zrobić chociażby gazem;[/quote]
Nie obronię się też przed niedźwiedziem grizzly, yeti, szwendami z serialu
Walking Dead oraz Czarną Wołgą. Dlatego dałem dwa konkretne przykłady użycia noża do obrony przed ludźmi.
[quote]- w oczach przeciwnika stajesz się śmiertelnym zagrożeniem, posłuży się każdą metodą by Ćię zdjąć i na pewno nie omieszka doprawić jeśli przypadkiem nóż Ci wypadkie lub zostanie odebrany.[/quote]
Wolę być w jego oczach śmiertelnym zagrożeniem niż bezbronną ofiarą. Co do reszty, poleciałeś daleko idącym schematem na temat tego, co "na pewno" zrobi przeciwnik.
P.S. [quote]Ziom, wciąż bełkoczesz i nie czytasz ze zrozumieniem.[/quote]
Eeee...Darujmy sobie takie...Naprawdę masz 22 lata jak w podpisie, a nie 12? Czy może 29? Tak czy inaczej, jakby mi pierwszy numer wyszedł, miałbym syna w Twoim wieku.
;-)