Nie zrozumiałeś mnie Akahige, ja zaprosiłem do zabawy osoby które w ogóle SW nie trenowały.P.S. Opisz, proszę, jak Cię atakowali Twoi, to ja Ci opiszę, jak moi i w ten sposób nasze doświadczenie się wzbogaci.
Na co zwróciłem uwagę, brak pracy biodrami, długie okrężne ruchy, brak postawy, tanto byłem nawet wstanie "wykopać" z ręki i na pewno nikt z nich nie ciągnął pałką tradycyjnie z shomena (klasycznie znad głowy), tylko czymś w rodzaju yokumena, może czasami czymś co wyglądało niczym hybryda shomena z yokomenem. Bardzo fajne doświadczenei trenować z kimś po kim nie wiadomo czego się spodziewać można. Podkreślam jeszcze raz że to byli amatorzy
A u Ciebie jak się sprawy miały, "wchodziło" Aikido ?