5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_f2l]

Czolem!

Chcialem grzecznie sie przywitac, bo to pierwsza moja wizyta tutaj.

Przechodzac do meritum - wiadomo sporty walki wiaza sie z pewnym ryzykiem uszkodzenia siebie lub kogos.

Teraz pytanie, jak mozna ubezpieczyc sie od odpowiedzialnosci cywilnej zwiazanej ze sportami walki (czyli jak kogos niechcacy uszkodze). Do tej pory ubezpieczajac mieszkanie w PZU niejako przy okazji zawieralem ubezpieczenie OC w zyciu prywatnym i warunki nie wylaczaly sportow walki. Kosztowalo to praktycznie grosze. NIestety PZU sie scwanilo i wylaczylo nawet amatorskie uprawianie SW z tego ubezpieczenia.

Teraz szukam, szukam w necie i nic nie moge znalezc. Jednie co to chyba Ergo Hestia oferuje cos takiego w pakiecie Hestia 7 (pisze chyba, bo agent, z ktorym rozmawialem pewny nie byl, a ja poki co tylko pobieznie zerknalem na warunki - straszne ksiazki pisza! na szybko chyba Hestia 7 obejmuje, Hestia 1 duzo tansza juz nie). Niestety w porownaaniu do tego, co placilem w PZU cale ubezpieczenie (z mieszkaniem) wychodzi dwa razy drozej (choc musze przyznac, ze i oferowany zakres jest wiekszy, w tym wieksze sumy gwarancyjne, ale zmniejszyc w Hestii niestety nie mozna). Zreszta do Hestii jakos nie mam przekonania (nawet maila nie mozna do nich napisac, tylko od razu kontakt z agentem, a centrala maila nie ma ).

Czy ktos mial podobny dylemat i udalo mu sie znalezc takie ubezpieczenie - najlepiej oba OC i NWW od sportow walki (albo jako samodzielne, albo z ubezpieczeniem mieszkania)? Idealem bylaby mozliwosc zawarcia przez net (ale to nie wymog bezwzgledny)?

[budo_romanowicz]

Ubezpieczenie dla instruktorów sportów niebezpiecznych. My w klubie mamy to od lat, i własnie z Hestii. Jak na razie nie musieliśmy sprawdzać jak to ubezpieczenie działa.

[budo_f2l]

Ale ty mowisz o instruktorach, a ja mowie o kims kto po prostu cwiczy rekreacyjnie dla przyjemnosci (uczestnik zajec).

Ostatecznie zdecydowalem sie na ubezpieczenie w Allianz. Wyszlo mi z lektury warunkow, ze rekreacyjne uprawianie sportow walki (jesli sie nie jezdzi na zawody, obozy itp) tez jest objete tym ubezpieczeniem (ale gdyby ktos stad chcial kupic niech lepiej zerknie dokladnie na wylaczenia, czy sie pod cos nie lapie).

[Gość]

I like this forum, amazing and very informative,

[Gość]

Nice surprise about this shorter form. Can you tell us what it is you are talking/writing about?
Has any info. about this shorter form been posted before (and i just missed it)?

[budo_kogan]

Prawda jest taka, że ubezpieczona powinna być organizacja albo przynajmniej klub. To znaczy, że jak Panu Kowalskiemu się coś stanie na treningu, to likwiduje szkodę z OC organizacji albo klubu. No ale kto tak myśli o tych sprawach - chyba tylko Koganek (no i Romanowicz i kilku innych naiwnie uczciwych ludzi). Włodarzom wielkich post PRL-owskich związków SW ani w głowie ubezpieczenia. Jeśli już to NNW dla zawodnika na koszt zawodnika.

NNW w odróznieniu od OC obejmuje tylko trwały uszczerbek na zdrowiu. Trudno powiedzieć co się tutaj kwalifikuje: usunięcie śledziony, wydłubane oko albo odcięta kończyna na pewno, wszystko inne wątpliwe i podlega długiej i męczącej walce o każdy grosz.