11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bolt]

Wróciłem po kontuzji do pływania w celach zarówno rehabilitacyjnych, jak i treningowych. Pływam póki co 2 razy w tygodniu 50 x 25 m. Tu pojawia się pytanie - słyszałem, że pływanie spowalnia. Ile jest w tym prawdy?

[budo_sos]

ale co spowalnia?

[budo_bolt]

Słyszałem, że ciało - nie są to podobno jakieś duże ubytki, ale jednak odczuwalne przy np. sprintach.

[budo_sos]

Spowolnienie "ciała" to nawet mniej dokładne określenie niż "spowolnienie kompa", dalej nie wiadomo co takiego może być spowolnione ; )

Czego dokładnie są to ubytki w tym sprincie? Mięśni, wydolności? ... zębów?

[budo_ry-you]

generalnie jest to wysiłek wytrzymałościowy także nie ma się co dziwić.
Dam przykład trenujesz rok sprinty. Po tym okresie sprawdzasz jakie masz czasy na 100m okazuje się, że bardzo dobre. Stwierdzasz a to teraz przebiegnę maraton. trenujesz do maratonu. Przebiegłeś już ten maraton. I jak teraz sobie sprawdzisz czasy na 100m to okażą się one dużo gorsze od tych sprzed treningów do maratonu
To normalne i nie ma się czemu specjalnie dziwić

[budo_bolt]

Dzieki ry~you za wytłumaczenie ;-)
Faktycznie mogłem to precyzyjniej sformułować.

[budo_grzebyk90]

To prawda, wiem to z własnego doświadczenia, dlatego nie poleca się pływania w okresie startowym. Trening wytrzymałościowy powoduje zwiększenie tzw. włókien czerwonych w mięśniach (wolnych ale lepiej ukrwionych) a trening szybkościowy powoduje zwiększenie liczby włókien białych (szybkich i objętościowo większych). Różnice widać idealnie gdy porówna się budowę ciała sprintera z maratończykiem.

[budo_prorock]

pływanie spowalnia

Ponieważ w pływaniu bardzo ważny jest trening szybkościowy, a w większości konkurencji w tym sporcie celem jest przepłynięcie zadanego dystansu szybciej niż inni, więc twierdzenie, że pływanie spowalnia jest zwyczajnie głupie.

[budo_grzebyk90]

To prawda, wszystko zależy od sposobu treningu jednakże podejrzewam ze większość traktuje tutaj pływanie rekreacyjnie/rehabilitacyjnie.

[budo_pavlosport]

Jeżeli traktujesz to jako rehabilitacje- jak najbardziej warto,podobnie jak rekreację. problem polega na tym ,jeśli za szybko chcesz wrócić po kontuzji do optymalnej dyspozycji. To wręcz niemożliwe.

[budo_wawadam]

Dokładnie - po kontuzji pływanie to (w większości przypadków) najlepsza forma rehabilitacji. A formę trzeba odzyskiwać stopniowo. Najgorsze co może być, to odnowienie kontuzji na skutek zbyt intensywnego treningu bez odpowiednio długiej rehabilitacji. Sam przechodziłem taki proces(odnowienie kontuzji) i szczerze radzę uważać każdemu, kto zaczyna ponownie treningi.

[budo_pavlosport]

Chodzi głównie o metodyke i stopniowanie obciążenia,a na pewno wszystko będzie w porządku. A jeśli już nawet odnowisz kontuzję,to jej lecenie będzie trwało dwa razy dłużej i będzie o wiele bardziej bolesne. Przynajmniej u mnie tak było.