83 odpowiedzi w tym temacie

[budo_akahige]

...bo nie do końca jest określone jak to aikido skuteczne powinno wyglądać

Jest określone. I nie trzeba nikomu "wchodzić w krtań".

[budo_thufir hawat]

Cos co wygrzebalem z pamieci.. wiecej tu jujitsu niz aikido, ale jednak zawsze...
Wszystko zalezy jak sie cwiczy. Ile w tym magii ile realizmu.

Tyle że ten rzekomy street fighter nie atakuje jak street fighter. Prawdziwy street fighter nie atakuje z takiego dystansu, tylko podejdzie blisko odwracając uwagę ofiary, po czym niespodziewanie zaatakuje z partyzanta ('sucker punch"). Nie będzie łapał z tyłu i grzecznie czekał na wykonanie techniki, tylko złapie po to, by rzucić na ziemię lub o ścianę, albo przytrzymać dla kumpla który będzie cie tłukł. Nie będzie atakował nożem z dużej odległości, uprzejmie zostawiając wyprostowaną rękę, tylko podejdzie blisko, jedna ręką uderzy w twarz, a drugą zada serię uderzeń nożem zamieniając płuca w rzeszoto lub masakrując jamę brzuszną.
Innymi słowy, ładnie wykonywane obrony przeciw atakom których nikt nie stosuje. I nie jest to tylko przypadłość aikido, większość sportów czy sztuk walki, a nawet szkół samoobrony nawet nie zastanawia się nad tym, jak naprawdę wygląda uliczny atak. Przez to uczone są realne obrony przed fikcyjnymi atakami, które praktycznie nie zdarzają sie w rzeczywistości.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_warhead]

Nie no Ty to zawsze zepsujesz zabawe .

[budo_shawnee]

Nie no Ty to zawsze zepsujesz zabawe .

Bana mu ;-)

[budo_thufir hawat]

Izwiniteis, pażałsta

Pozdrawiam, Thufir

[budo_akira bayushi]

Dobrze chłop napisał żyjemy w świecie mitów.W większości uczymy się rzeczy które są nam zbędę dorabiamy do tego filozofię i czujemy się z tym dobrze, czasem się zdarzy że ktoś się uwolni z szamotaniny na ulicy opowie o tym kumplom tamci przekażą innym i za chwilę mamy heroiczny pojedynek jeden na stu gdzie broniący się :
po pierwsze nawet się nie spocił
po drugie : używał wewnętrzej energii duchowej i pokonał ich samym spojrzeniem narzucając swoją wolę.
I to nie jest tylko domena aikido ale wszystkich sztuk walki. W większości wypadków w samoobronie na ulicy potrzeba trochę szczęścia zimnej krwi i spokojnej głowy gdy uderzy w nas adrenalina i strach i nagle zapomnimy nawet swojego imienia ale o tym kolega Thufir Hawat niech mówi ma napewno bogatsze doświadczenie

Akahige możesz tak w kilku zdaniach określić jak technicznie to aikido w samoobronie powinno wyglądać?

[budo_mr smail]

większość sportów czy sztuk walki, a nawet szkół samoobrony nawet nie zastanawia się nad tym, jak naprawdę wygląda uliczny atak. Przez to uczone są realne obrony przed fikcyjnymi atakami, które praktycznie nie zdarzają sie w rzeczywistości. Pozdrawiam, Thufir

ano prawda, a to dlatego ze sztuki walki to swego rodzaju skansen, jesli nie cwiczysz ich pod kontem sportowym lub duchowym, to w sumie sens treningu jest niewielki...
owszem przydac sie moze zeby na dyskotece komus ryja obic, albo reke zlamac, moze zeby miec wiecej pewnosci siebie w jakis tam sytuacji trudnej mentalnie, ale to wszystko :-)
cala reszta to mity i podania, oparte na wydarzeniach z minonych epok, taka prehistoria...

teraz zamiast sztuk walk na ulice potrzebne jest przewidywanie gdzie ni elazic, i telefon komorkowy zeby wezwac policje. A jak łazisz tam gdzie bija, to znaczy ze bijesz sie od dzieciaka i walczysz wg zasad huliganki i sztuki walki ci potrzebne nie sa. Napady i inne rozboje na osoby zwykle, zawsze byly i beda, i tutaj zaden trening sw nie pomoze...
ot takie hobby mamy, jak jazda na rowerze...
z ta roznica ze kolarze nie maja cisnienie na to zeby udowodnic ze rower jest najskuteczniejszym srodkiem transportu...

[budo_garry]

Moich większość nazwijmy to 'sytuacji stresowych' zdarzała się gdy wracałem z treningów lub w drodze z/na staż.
W związku z powyższym byłem uzbrojony w 'kijaszki'
Np. Parę lat temu w centrum Warszawy grupa ludzi, próbowała skroić z kasy mojego brata (który również jechał na staż) wystarczyło że postawiłem pokrowiec z bronią przed sobą by zadziałała magia chińskich znaczków na nim
Nie dość że zaniechali swojego działania, co i zupełnie zmienili nastawienie do nas (na pozytywne). To było o tyle głupie że w tramwaju miałbym kłopot by wyjąć te jo z pokrowca, a co dopiero zastosować jakąkolwiek technikę

Innym razem za pomocą hasso przepędziłem namolnego pijaka, który lazł za mną i coś tam mamrotał w nieznanym mi języku. Generalnie trochę się zachowywał jak zombi, wolałem nie ryzykować że mnie ugryzie XD

W sparingach kotegaeshi, czasami jak jest okazja wchodzi irimi-nage.

[budo_garry]

[ciach - błąd forum]

[budo_warhead]

Jak juz wielokrotnie powtarzalem, trebuje najskuteczniejsza SW na tym forum.

[budo_prorock]

Jak juz wielokrotnie powtarzalem, trebuje najskuteczniejsza SW na tym forum.

Jak wiadomo, na tym forum sztuka czesława jest jeszcze skuteczniejsza.

[budo_akahige]

Akahige możesz tak w kilku zdaniach określić jak technicznie to aikido w samoobronie powinno wyglądać?

Trochę zmodyfikowałeś to pytanie, ponieważ Twoja pierwotna teza brzmiała:

Temat skuteczności w aikido to temat rzeka bo nie do końca jest określone jak to aikido skuteczne powinno wyglądać

Czyli od skuteczności ogólnej do skuteczności w samoobronie. Skuteczność ogólna wygląda tak, jak w każdej innej sztuce walki: judo, BJJ, karate, boksie, zapasach, MMA,...itd. Czyli jeden atakuje, a drugi broni się skutecznie przy pomocy repertuaru technicznego swojej sztuki ( konwencja walki - na chwyty, na boksy, przy pomocy narzędzi lub mieszana - nie jest tu istotna, dlatego wymieniłem tyle różnych sztuk/sportów walki). Uważam nawet, że pozbawianie sztuk walki tego aspektu czyni je aktywnością bezsensowną z wielu pkt - ów widzenia. Przykładowo: po co mi nauczyciel ze skośnymi oczami, który ogranicza się tylko do prezentacji martwych schematów ruchowych, jeżeli ja sam ( z pomocą swojego instruktora ) mogę je sobie przyswoić powiedzmy w dwa lata?
W tej chwili jedynym stylem aikido, który uczy takiej skuteczności, ma pod to opracowane metody treningowe, metody nauczania, stosowne formy prowadzenia treningu oraz logiczne programy egzaminacyjne, jest Tomiki aikido.
Jeśli chodzi o skuteczność aikido w samoobronie, to powinna wyglądać tak samo: jak Cię biją, to się bronisz przy pomocy technik, których się nauczyłeś. Tu problem jest większy, ponieważ aikido zawiera dużą ilość technik opartych na tzw. motoryce małej, która gwałtownie maleje pod wpływem wyrzutu adrenaliny i związanych z tym reakcji fizycznych i psychicznych ( przyśpieszone bicie serca, podwyższone ciśnienie krwi, przyspieszony oddech, odporność na ból, krótkotrwały wzrost siły, tachypsychia, widzenie tunelowe, zaburzenie słuchu, zaburzenie procesów poznawczych ). Czynniki te nie występują podczas standardowego treningu.
Dawno temu uczestniczyłem w stażu aikido z japońskim mistrzem, który uważał, że aikido "nieskuteczne" nie jest prawdziwym aikido, tylko gimnastyką, takim cross fittem w orientalnej otoczce, ograniczonym do kształtowania zdolności wysiłkowych ( jeżeli trening jest odpowiednio intensywny ). Na tym stażu ćwiczyliśmy między innymi taką technikę:

Wykonywaliśmy ją przeciw atakom yokomen uchi, kata dori, ushiro eri dori, bo mistrz chciał pokazać, że jedno rozwiązanie ( w tym przypadku może to być zarówno rzut poprzez nacisk jak i uderzenie w brodę ) można stosować przeciw różnym zagrożeniom.
Ciekawostką jest to, że technika z filmiku, to klasyczne rozwiązanie znajdujące się w "WW II combatives", czyli metodach walki "na ulice" ( np. Szanghaju ) i na wojnę ( np. dla cichociemnych ). W książkach Budo i Budo Renshu M. Ueshiby, są takie rozwiązania ( czyli oparte bardziej na uderzeniach niż na manipulacjach stawami ).

[budo_kiod]

Czy mi się zdaje, czy czytam ironię w waszych postach panowie Ninja i Kiod? No starzy wyjadacze Aikidocy moje pytanie to nie była prowokacja, tylko czysta ciekawość początkującego.

Nie chciałem żebyś mnie źle odebrał Ishida, po prostu temat który poruszyłeś zjadł już nie jednego użytkownika na tym forum ;-) .
Co do zastosowania Aikido, to chłopaki się nie wypisują coby to na napinkę nie wyglądało ;-) .
Wracając do zadanego przez Ciebie pytania, to ja sprowadzałem gościa na glebę na ochronie przez tegatane. Kumpel widziałem jak przez coś ala sankyo, kaiten nage glebował innego gościa. Jakbym popytał starszych kumpli którzy na ochronie zjedli zęby to by na pewno szło namnożyć przykładów.
Jeżeli idzie o grappling to gra się tak jak przeciwnik pozwala, oczywiście czym mniej zaawansowany, słabszy fizycznie i lżejszy partner tym łatwiej skroić jakąś dźwignię z Aikido. Ja po za wspomniamym kote gaeshi, które na pewno Akahige wykańcza przez balaszkę ;-) , czasem założę hijishime, hiji dori, z dosiadu i udegarama się zdarzy, dzięki zasadom tenchi nage łatwiej czasami obalić partnera, dusić się nauczyłem na Aikido dlatego rózne formy shime waza również podpinam pod Aiki.
Co do sparingów w stójce, to za dużo tutaj pisania coby poruszać ten temat, a z czasem u mnie krucho.
Ishida pisałeś że masz doświadczenie w innych SW, poproś więc swojego instruktora o sparing, może się zgodzi. Oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej formy, w sensie eksperymentu a nie udowadnianiu sobie czegokolwiek ;-)

Akira w jakich zawodach brałeś udział? Ju jutsu? już lata świetlne minęły odkąd razem trenowaliśmy, znając Ciebie na pewno mocno ewoluowałeś. Jakbyś zawitał kiedyś na Ziemię Ślaską, to daj znać, fajnie by było znowu potrenować razem i o starych polakach pogadać ;-)

[budo_grzegorz toś]

ja widzę to tak:
aikido może być przydatne w samoobronie. Nie całościowo, lecz poszczególne rozwiązania techniczne jak najbardziej. Nie mówię tutaj o atakach typu ,,łapka za łapkę" . Nie chwaląc się miałem kilka przypadków (prywatnie i zawodowo :smile: ) że zadziałało. Czy opieramy się tylko na technikach aikido- tzw. ,,czystych"? Moim zdaniem nie. Wiedza z innych SW jak najbardziej się przyda. Jeżeli sam instruktor nie wprowadza takich elementów, to moim zdaniem nie można się zamykać w samym aikido (lub innych SW) jak w akwarium. Wiedza poszerza horyzonty :smile:
Takie pytanie: gdzie kończy się aikido w sferze technicznej a gdzie zaczynają się inne ,,łapano- rzucane SW? Lub nawet dalej: czy jak np. wpierw zapodam lowa a potem zrobię aikiotoshi lub irimi z łokciem na japę to będzie to jeszcze aikido czy już nie?

[budo_kiod]

ja widzę to tak:
czy jak np. wpierw zapodam lowa a potem zrobię aikiotoshi lub irimi z łokciem na japę to będzie to jeszcze aikido czy już nie?

Jak dla mnie to będzie prawdziwie czyste Aiki...

[budo_akira bayushi]

Akahige Zgadam się z tym co napisałeś.Zauważ jednak że w twoim odczuciu to co na filmiku pokazane może stanowić element treningu aikido a dla kogoś innego to może być szczyt brutalności i zupełnie nie do przyjęcia jako element szlachetnej sztuki samoobrony dla dżentelmenów.Dlatego tez napisałem że trudno jest określić jednoznacznie jak to aikido w samoobronie powinno wyglądać.Ucząc się judo można też zauwazyć jak wiele techniki aikido i judo mają wspólnego np w o soto gari można zobaczyć zarówno tenchi nage jak i irimi nage. Tai Otoshi to prawie czyste koku nage ale to takie tylko moje prywatne spostrzeżenia.
Kiod nie brałem udziału w zawodach za stary jestem na takie ekscesy a pracować trzeba na chlebek wiec czasu na to nie ma. Wspominałem o sparingach w klubie judo amatorskim.Co do mojej ewolucji to ostatnio głównie idzie to w kierunku powiększajacego sie brzucha nad czym boleję. Ćwiczę też obecnie z braku sensownego aiki Judo,Jujitsu
(tradycyjne i brazylijskie) i trochę tajski boks.

[budo_grzegorz toś]

ja widzę to tak:
czy jak np. wpierw zapodam lowa a potem zrobię aikiotoshi lub irimi z łokciem na japę to będzie to jeszcze aikido czy już nie?

Jak dla mnie to będzie prawdziwie czyste Aiki...

Dzięki! A już myślałem że zboczyłem!

[budo_akira bayushi]

Grzegorz Toś cały czas się zastanawiam gdzie się kończy aikido a zaczyna coś innego bo ile osób tyle zdań
dla mnie to co pokazane jest tutaj to też aikido

[budo_warhead]

Gdzie sie konczy aikido a gdzie zaczynaja inne sw ?

Wg. mnie w Aikido jakie ja widzialem, brakuje elementow dochodzenia do techniki / dzwigni jaka jest w innych stylach chwytanych. Walka o pozycje do zalozenia dzwigni, umiejetnosc ustawienia sie w walce do wykonania techniki, zdobycie pozycji dominujacej ... tak naprawde uzyta w koncowej fazie technika nie jest wazna. Rownie dobrze moze byc to szpon orla, pazur tygrysa, balacha czy popularna w Aikido dzwignia nadgarstkowa.

[budo_ninja_usuniety]

Zatem po raz 782365876328732658732645837653876389762837642187346873265893746589374658973465897345367834563789456349875698763450-821 schodzimy do jedynego słusznego tematu...dajta se spokój kurna.