sen polifazowy
Napisano Ponad rok temu
ostatnio wysluchalem krotkiego wykladu na temat snu polifazowego, koles byl typowym fanatykiem wiec jego informacje chcialbym przecedzic przez sitko
probowal ktos ?
macie moze jakies obiektywne badania nt. takiego sposobu spania ?
dla nieznajacych tematu w telegraficznym skrocie - idea taka ze spimy po cyklu wprowadzajacym 4h na dobe i to ma nam wystarczyc (?)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale ALE:
1. moim zdaniem nie do utrzymania jesli pracujesz 9-5
2. nie do utrzymania jesli chcesz miec normalne zycie spoleczne
3. ja mam pewne watpliwosci jaki to ma dlugofalowy wplyw na zdrowie - to ze nie wiemy po co jest jakas faza snu nie znaczy ze jest po nic:)
Ja spie 5h w nocy i mniej wiecej co 2 dzien musze miec drzemke okolo 20minut, probowalem to ograniczyc bardziej ale u mnie nie do zrobienia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To jest bol chodzeina do biura, ja musze wyjsc do tyry o 8 rano, do tego rano cos jem, cwicze, kapie sie itd. wiec wstaje o 6.00-6.30.
Do tego jak pojde na porzadny trening 2-2.5h to przed 1 sie nawet nie mam co klasc.
Ale powiem ci ze i tak jest lepiej jak dziecko rosnie:) Chociaz zawsze tyle spalem jak pracowalem tylko kiedys wiecej czasu mialem na pierdoly.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Można i mniej niż 5h. Znam to od 5 lat. Nazywa się to małżeństwo i trójka dzieci w zbliżonym wieku .
przejebane powiem krotko.... pierdole takie wczasy
Napisano Ponad rok temu
Ale wtedy to juz bym sie bal ze skoncze jak Tyler Durden:)Można i mniej niż 5h.
Rozmawialem z kilkoma osobami ze tak powiem z roznych profesji i specjalnosci o ograniczaniu snu - wszysyc byli tego samego zdania - na dluzsza mete sie nie da oszukac, szczegolnie jak sie ma prace umyslowa. Dla mnie np. praca po 4h snu co mi szie czasem zdazy to udreka - sekundy mijaja jak godziny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Od kiedy pracuję, w domu, bo w domu, ale moja praca opiera się na czytaniu, nie wyobrażam sobie spać mniej niż 7 godzin. Trochę to brzmi jak usprawiedliwiane lenistwo, ale jak spędzam 9 h dziennie na patrzeniu w litery to potrzebuję więcej snu niż jak byłem aktywny. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek uzasadnienie, ale jak nie śpię, to po 4 dniach mam popracowane, jak śpię to mogę orać codziennie w opór.
A, no i od 3 lat nie dotykam żadnych red bulli ani tigerów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- wlasnie sobie czytam.
It appears that polyphasic sleep encounters the precisely same problems as seen in jet lag or shift-work. Human body clock is not adapted to sleeping in patterns other than monophasic or biphasic sleep. In other words, the only known healthy alternatives are: (1) a single 6-8 hours sleep block in the night, or (2) a night sleep of 5-7 hours combined with a 15-90 min. siesta nap. Those numbers differ substantially across the population and there is no single recommended dose of sleep for everyone.
czyli jednak nie ma life hacks...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Operacja łokcia
- Ponad rok temu
-
przedramie
- Ponad rok temu
-
ile litrów wody dziennie?
- Ponad rok temu
-
Zniesiona lordoza szyjna
- Ponad rok temu
-
Powstaje Rodzinne Centrum Rekreacji, Sportów i Sztuk Walki
- Ponad rok temu
-
sauna
- Ponad rok temu
-
Oko mi spuchło
- Ponad rok temu
-
Przychodnia sportowo lekarska w Gdańsku
- Ponad rok temu
-
problemy z kichami- błonnik
- Ponad rok temu
-
Przeziębienie-trening-zapalenie płuc
- Ponad rok temu