Fizjologia przygotowania kondycyjnego w aikido
Napisano Ponad rok temu
wlasciwie trenowalem zawsze tylko aikido, inne sporty praktycznie 0
teraz np widze taka zaleznosc na treningu bjj
robie sparing i w walkach brakuje mi sil zeby cos tam zrobic, ale robie 2 wealke, 3, 5 koledzy już siadają, a ja mogę jeszcze dalej walczć, choć w samej walce brakuje siły, dynamiki i powietrza na konkretne techniki...
na boksie podobnie, mogę robić kolejna rundę gdy inni słabną, ale w trakcie nie mam odpowiednio dużo siły na szybkie i mocne ciosy...
Kiedy biegalem, to zawsze byłem beznadziejny w sprincie, ale w trasę mogłem biec i biec i biec aż wieczór nastał :-)
Napisano Ponad rok temu
To Ci dopiero włochaty balon wyskoczy :twisted:Czekej, czekej - kto to mnie się ostatnio czepiał, że to moje dowcipy się z czasem nudzą i przejadają...? :/:/nie gniewaj sie to taki mały żarcik
P.S. a na marginesie - w Paryżu możemy pocisnąć :twisted:
PS. A w Paryżu Cię zjem!
Napisano Ponad rok temu
Spoczynkowe zazwyczaj się mierzy rano, po przebudzeniu. Ważne by nie wykonywać gwałtownych ruchów od razu przed pomiarem. Wynik zbiera się z co najmniej 5-ciu pomiarów i uśrednia.Moje "spoczynkowe" w pracy, w tej chwili o ok 70, ale na kanapie pewnie trochę mniej . Za to w saunie ostatnio (parowa, temperatura 70*C, wilgotność ponad 90%) miałem, również przecież spoczynkowe, blisko 140...Tak na marginesie tej dyskusji ciekawi mnie jakie jest wasze tętno spoczynkowe...?
Więc to co mowisz to na pewno nie jest Twoje spoczynkowe. Spoczynkowe powinienes mieć niższe. To tak w skrócie mowiąc.
70/min to w ciągu dnia prawidłowe u dorosłych osobników. Chociaż hmmm u ludzi starszych to ok 60/min :twisted:
Nie ma znaczenia ześ powolny czy nie.spoczynkowe 45, ale ja zawsze bylem powolny
U najlepszych sportowców sięga 30/min.
Napisano Ponad rok temu
Maciek, zignorowałem Twoje wyzwanie, bo jest zabawne Nie wytrzymasz całego keiko z padaniem na yoko i tymi duperelami, bez poprawiania hakamki, wycierania się ręczniczkiem, drapania po dupsku, byle tylko oddech i tętno wyrównać itp Wiem to bez sprawdzania
Przećwicz z Ninja cały Stage de paque - do południa aikido, potem bokken, znowu aikido i na wieczór skocz do Cercle na 1h15minut keiko, to zobaczysz o czym mowa. I bez miziania proszę, równy rytm treningu, bo Ninja tu opisze jak dawałeś czadu
No dobra.
Wieczorem trening prowadzę, co do ogólnej puli sie nie oliczy jako czas przećwiczony, zatem... żebyś mnie nie zajechał padami na wysokie yoko, to idę teraz na rowerek, bo pogoda cudna, podjazdy czekają
Prorock, w zeszłym roku miałem tetno spoczynkowe ok. 55, w tym tygodniu sprawdziłem i wyszło 48BPM. A z tym spoczynkowym w okresie roztrenowania, muszę sprawdzić, choć u mnie nie ma za bardzo jakiegoś takiego typowego okresu roztrenowania... Zwykle kilka dni po szkole letniej, pojedyncze dni - po cięższych treningach i to (niestety) wszystko. Staram się ruszać cały rok, choćby mało intensywnie, ale zawsze. Powrót jest wtedy łatwiejszy... Z treningów wyłączyła mnie ostatnio rwa kulszowa, ale i tak coś tam mogłem robić, to robiłem.
Napisano Ponad rok temu
najpierw bokken potem aikido,znów aikido...i znow aikido.
Razem prawie 5h dziennie jakoś.
Napisano Ponad rok temu
Pisałem, wbrew pozorom (bo wbrew pozorom nie zawsze żartuję! ), zupełnie poważnie, szczególnie jak tak na Was patrzyłem na Guillu... :twisted:Maciek, zignorowałem Twoje wyzwanie, bo jest zabawne Nie wytrzymasz całego keiko z padaniem na yoko i tymi duperelami, bez poprawiania hakamki, wycierania się ręczniczkiem, drapania po dupsku, byle tylko oddech i tętno wyrównać itp Wiem to bez sprawdzania
Krata piwa - stoi?
Napisano Ponad rok temu
Qrczaki, Maciej, nie rozwalaj mnie. Z juniorem chcesz wytrzymać? Chyba, że wcześniej w niego te krzynke piwa wlejesz. Ale pamiętaj - ja tam żadnych pilsenerów nie chcę :-) Rwa mnie nie łupie (masaże i kopanie prądem pomogło), biodro już też ok, więc jak będę zdrowy, umowa stoi jakby co. Nie moja strata
PS. Piwka to sie napiejemy tak czy siak, mojego, domowego, ponad 40 litów ciągle dojrzewa
Napisano Ponad rok temu
Obiecujesz...? :twisted:PS. Piwka to sie napiejemy tak czy siak, mojego, domowego, ponad 40 litów ciągle dojrzewa
Napisano Ponad rok temu
Dodam że kątem ucha słyszałem pewne stękanie na drugim końcu dojo Ciekawe kto toChoć kątem oka dostrzegłem twoje 30 minutowe spóźnienie w niedzielę
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pocwicz troche w takim tempie wszystko na wysokie pady zamiast przepaplać cały trening z laskami to pogadamy...
W takim kontekscie cwiczenia to Ty nigdy nie masz zadyszki...
Bylo przyjechac do Berlina na Guilla. Miejsce w aucie Ci trzymałem. Poznaniacy również. Nie ma pewnej lasi=Maciej nie ma z kim ćwiczyć. Ot cała prawda kolego. Nie szukaj aprobaty na siłe tylko weź sie za siebie po prostu...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pokaż. Obraz wart 1000 słów.(...) urodą rzutów aikido jest wykonywanie ich bez wytrącania partnera z równowagi. (...)
Napisano Ponad rok temu
Jak to tam było? Pokaż, to nie tokarz. To robiła fabryka i tego się nie dotyka.Pokaż. ..
Napisano Ponad rok temu
Pierdołum plostrum sekulorum bzdurum.Aby znowu włożyć kij w mrowisko, zadyszka w trakcie uprawiania aikido jest nieporozumieniem. Oczywiście u zdrowego człowieka. Istotą wykonywania rzutów aikido jest szybkość a nie wysiłek. To nie judo, czy ju-jitsu. Tu, najważniejsze jest całkowite zrelaksowanie. Ile można powtarzać to, że urodą rzutów aikido jest wykonywanie ich bez wytrącania partnera z równowagi. To właśnie wyróżnia aikido.
Masz na tym forum ze cztery "swoje" tematy, w których możesz propagować twoje złudne idee, to sobie tam pisuj śmiało i polemizuj ile wlezie. Nikt tu tego nie kupi i nie kupił, daruj sobie nudziarzu . Tutaj dyskutujemy o budowaniu formy na obozy, podczas których jest kilka godzin treningu dziennie. Bywałeś na obozach judo to opisz swoje doswiadczenia, a nie pisz nam tych nudnych lur. Bleeeee :-P
Napisano Ponad rok temu
Ćwicz, ćwicz, ćwicz … i mucha nie siada.Bleeeee :-P
Napisano Ponad rok temu
Jedyna twoja dobra rada Dokładnie tak mam zamiar robić...Ćwicz, ćwicz, ćwicz … i mucha nie siada.
Napisano Ponad rok temu
Oh, jeśli już wspomniałeś o moim treningu judo na wydolność organizmu, to serdecznie polecam codzienną rutynę Tomity, byłego trenera naszej kadry. 200 pompek i 50 przysiadów z wyskokiem. Dodaj do swojego ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć ... i sylwetka Ci się zmieni w 3 miesiące. Niestety jednak, nie urośniesz, ale może w końcu zmniejszy Ci się Ego, i dasz sobie spokój z podjazdami pod moim adresem. Nikogo przecież do niczego nie przekonuję. Po prostu zachęcam, bo uważa, że warto.Jedyna twoja dobra rada. Dokładnie tak mam zamiar robić
Napisano Ponad rok temu
Nie dorównujesz Rafałowi ani w kondycji ani w skromności. Akurat kto jak kto ale on nie ma wygórowanego ego, cwiczy sumiennie i nie owija w bawełne. Jeden z niewielu konkretnych gości tutaj...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uśmiech na niedziele Aikido IQ
- Ponad rok temu
-
Staż w Odessie
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Kevinem Blokiem ( 7 DAN IYAF)
- Ponad rok temu
-
Złotów 2012 (marzec)
- Ponad rok temu
-
dzień kobiet :-)
- Ponad rok temu
-
Powstaje Rodzinne Centrum Rekreacji, Sportów i Sztuk Walki
- Ponad rok temu
-
Zmiana dostępu do zawodu instruktora
- Ponad rok temu
-
LETNIE KOLONIE W JUGOWICACH 2012
- Ponad rok temu
-
AKTYWNE WCZASY RODZINNE 2012
- Ponad rok temu
-
Staż Yoshinkan Aikido - Malcolm Crawford Sensei (6 Dan AYF)
- Ponad rok temu