Boląca głowa
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś miałem taką sytuację w wakacje ale myślałem, że to od upałów...
Zapisałem się już do lekarza ale boję się, że powie mi że to "od ciśnienia, musi pan przeboleć". A tego kurwa przeboleć nie idzie.
Jakieś pomysły co to może być? Ktoś miał coś podobnego?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A na poważnie to marsz do neurologa.
Nie wydarzyło ci się nic na treningu albo na siłowni? Nie pyknęło ci coś gdzieś?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hej, czy nie pisałeś tematu o regenie czy raczej jego braku?
Mnie tak boli głowa od pizzy. To znaczy: pada hasło, że mam zrobić, jadę zaraz po śniadaniu po składniki i do wieczora ciężka robota, zwłaszcza ugniatanie ciasta, nie ma kiedy zjeść, nie ma kiedy usiąść. Ból głowy pod koniec dnia to pewniak.
Napisano Ponad rok temu
Hej, czy nie pisałeś tematu o regenie czy raczej jego braku?
pisałem. i zrobiłem miesiąc przerwy. jak już mówiłem - ćwiczę większość swojego życia (ale nie całe ) i nie zauważyłem, żeby te bóle głowy występowały jakoś zależnie od ćwiczeń.
nie chodzę głodny, ale mam problemy z zasypianiem.
Napisano Ponad rok temu
Kufa, gdzie ty mieszkasz, że twój rodzinny leczy nadciśnienie aspiryną?? 8ORodzinny ci powie że masz nadciśnienie i zaleci aspirynę. Nie trać czasu, idź do neurologa.
Napisano Ponad rok temu
Jest ona indukowana różnymi czynnikami. Od diety po nadciśnienie.
Dobry neurolog często pomaga.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moja matka miała takie bóle, też najpierw myślała, że to zatoki. A potem dostała wylewu i zmarła.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uuu... Może mieć związek.nie chodzę głodny, ale mam problemy z zasypianiem.
Jakby co mam kilka wypracowanych patentów na bezsenność.
Napisano Ponad rok temu
Matee, i co, wybierasz się do lekarza?
Napisano Ponad rok temu
Uuu... Może mieć związek.nie chodzę głodny, ale mam problemy z zasypianiem.
Jakby co mam kilka wypracowanych patentów na bezsenność.
jakie?
@jet - wybieram. w czwartek do rodzinnego. jak nic nie poradzi no to znam dwie neurolożki ( panie doktor neurolog? ) - sąsiadka i ciotka także coś tam pokombinuje..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- Odstaw żarcie, książkę, komputer i telewizor na 2h przed snem jeśli Cię zbytnio stymulują. Trening (kumite) też jest stymulujący. Jeśli kończysz trening o godzinie x, to musisz pogodzić się z tym, że przez kilka godzin nie będziesz mógł zasnąć.
- Kładź się jeśli chce Ci się spać. Jeśli ominiesz porę zasypiania, a jeszcze zapijesz kawą albo herbatą to znowu się zacznie.
- Dobrze jest zmienić otoczenie. Wyjazd weekendowy w górny na przykład.
- Niektórzy mówią, żeby nie odsypiać w dzień. Ja się nie zgadzam: lepiej jest odsypiać w dzień ale przesuwać godziny tak, żeby chciało Ci się spać o określonej godzinie np. 22 i o tej godzinie się kłaść spać.
- Wracanie do normy może potrwać nawet 3 tygodnie.
To taka garść porad praktycznych.
Napisano Ponad rok temu
przez ostatnie 3 dni wychodzi mi okolo 110/80, zazwyczaj mniej..
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skills Training Center - Crossfit Łódź
- Ponad rok temu
-
Biodra i przysiad
- Ponad rok temu
-
Trenowac wiecej??
- Ponad rok temu
-
dieta jajka
- Ponad rok temu
-
Bezpieczny i zdrowy trening siłowy (wydzielony)
- Ponad rok temu
-
waga łazienkowa
- Ponad rok temu
-
Spuchnięty nos
- Ponad rok temu
-
Rakieta do squasha
- Ponad rok temu
-
Nordic walking
- Ponad rok temu
-
Katar...
- Ponad rok temu