Skocz do zawartości


Zdjęcie

sanchin dachi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

budo_lukew
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 467 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

sanchin dachi
interesuje mnie od jakiegos czasu pochodzenie i sens tej postawy w kyoku no i wogole w karate. Kto to wymyslil po co w jakim celu, co ma dawac stanie w tej pozycji ?

Pozdrawiam
osu!
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Masz na myśli tą w Kyokushin czy w sensie ogólnym. Na Okinawie ta pozycja różniła się od tej w Kyokushin. Pochodzi z Chin.
  • 0

budo_lukew
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 467 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
aha wobec tego chodzi mi ta z kyokushin

Pozdrawiam
osu!
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Sprawka Gogena Yamaguchi, Również twarde oddychanie w Sanchin kata.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Czasami to myślę, że wszystkie postawy w karate, to są postawy wzięte z walki czy raczej z analizy walki, natomiast to jak się pojawiają w kihonie i kumite jest absolutnie wtórne i jakoś tam służyć miało budowaniu zdolności do przyjmowania tych pozycji w walce.Teorii nie da się w żaden sposób dowieść, przynajmniej nie naukowo, bo wywoływanie duchów starych mistrzów i używanie tabliczek nie jest naukowe.

Kiedyś dawno, dawno zdziwiłem się widząc zdjęcia tajskich bokserów w zenkutsu i sanchin. Pierwsza klatka była wzięta podczas uderzenia prostego w dalekim dystansie, druga podczas ataku łokciem w bliskim dystansie. Bokserzy często skręcają kolana (obu nóg) do środka przy uderzeniach, coś co u karateków tępi się na potęgę, w zasadzie to absolutnie nie wiem dla czego.

Osoby kompetentne zapraszam do oświecania mnie w temacie i (opcjonalnie) nabijania się z mojej naiwności ;)
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Bokserzy często skręcają kolana (obu nóg) do środka przy uderzeniach, coś co u karateków tępi się na potęgę, w zasadzie to absolutnie nie wiem dla czego.

Skoro używają sanchin i hangetsu, bądź sochin to znaczy, że uderzają w pozycjach ze skręconymi kolanami. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że przy skręconych kolanach do wewnątrz lub na zewnątrz przy ruchach do przodu pojawiają się siły działające w kierunkach, w których kolano jest słabiej stabilizowane. I pewnie na to się zwraca uwagę w tych przypadkach.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Nie licząc finału filmu Karate Kid 3 to jeszcze nigdy nie widziałem, żeby podczas kumite ktoś robił kata :)

Zresztą: mądrze mówisz, problem w tym, że jeśli ćwiczysz uderzenie skierowane do centrum, a nie do przodu to dogmat może być obowiązujący. Myślę, że to zależy od tego kto Cię uczy i czy myśli w trakcie, czy tylko kopiuje z obrazków w książce. Ja sobie myślę na przykład, że jak chcesz kogoś strzelić w papę to musisz mocno skręcić ciało, a na koniec ruchu musisz mieć pozycję frontalną do przeciwnika. Przeciwnik może mieć dowolną.

Karate obfituje w takie dziwactwa. Np. robiąc kata Pinan na kyokushin muszę robić zenkutsu mniej więcej tak jak w shotokan: szeroko i z klejką piętą. Nie minie 5 minut, będziemy trenować kombinacje i zostanę upomniany, że mam za szeroką pozycję i nie odrywam pięty. Dosłownie to nie ma żadnego przełożenia z jednego na drugie. Ja się nie dziwię, że Kenji Midori kaszani kata - pewnie nie robi ich zbyt często.

Wyborowa pisał, że stosował kata w ramach przygotowania do zawodów, tylko że do tego kata trzeba dobrze rozumieć. Zawsze chciałem go spytać czy ten pogląd podtrzymuje. Ja na przykład ostatnio nie mam grama entuzjazmu do kata. Szczególnie mierzi mnie idea zaczynania i kończenia od bloku. Ja każde kumite zaczynam od ciosu. Przeciwnik podchodzi, strzał. Jaki sens stawać w półksiężyc, czekać na atak i blokować?

Kto nie spyta ten się nie dowie.
  • 0

budo_lukew
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 467 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
kata z tego co wiem ma wypracowywac okreslone grupy miesni sluzacych do kumite, moze te pozycje typu sanchin czy zenkutsu tez. Co do zenkutsu to napewno miesnie nog fest pracuja jak i przy kiba :) . Ale to sanchinwydaje sie cholernie nienaturalne i ciezko mi powiedziec patrzac po sobie co mi tam wzmacnia naprawde :)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Nie licząc finału filmu Karate Kid 3 to jeszcze nigdy nie widziałem, żeby podczas kumite ktoś robił kata :)

Zresztą: mądrze mówisz, problem w tym, że jeśli ćwiczysz uderzenie skierowane do centrum, a nie do przodu to dogmat może być obowiązujący. Myślę, że to zależy od tego kto Cię uczy i czy myśli w trakcie, czy tylko kopiuje z obrazków w książce. Ja sobie myślę na przykład, że jak chcesz kogoś strzelić w papę to musisz mocno skręcić ciało, a na koniec ruchu musisz mieć pozycję frontalną do przeciwnika. Przeciwnik może mieć dowolną.

Karate obfituje w takie dziwactwa. Np. robiąc kata Pinan na kyokushin muszę robić zenkutsu mniej więcej tak jak w shotokan: szeroko i z klejką piętą. Nie minie 5 minut, będziemy trenować kombinacje i zostanę upomniany, że mam za szeroką pozycję i nie odrywam pięty. Dosłownie to nie ma żadnego przełożenia z jednego na drugie. Ja się nie dziwię, że Kenji Midori kaszani kata - pewnie nie robi ich zbyt często.

Wyborowa pisał, że stosował kata w ramach przygotowania do zawodów, tylko że do tego kata trzeba dobrze rozumieć. Zawsze chciałem go spytać czy ten pogląd podtrzymuje. Ja na przykład ostatnio nie mam grama entuzjazmu do kata. Szczególnie mierzi mnie idea zaczynania i kończenia od bloku. Ja każde kumite zaczynam od ciosu. Przeciwnik podchodzi, strzał. Jaki sens stawać w półksiężyc, czekać na atak i blokować?

Kto nie spyta ten się nie dowie.


Tak jak kiba dachi jest bojowa pozycja, ktora cwiczono po to i w taki sposob zeby jezdzac konno nie tracic nic ze stabilnosci jazdy i wykorzystywac obydwie rece do walki. Uzywajac piki, miecza czy luku do walki podczas galopu. Mocne nogi mialy zapewnic ta umiejetnosc.
Stad sie bierze kiba dachi - pozycja jezdzca. Jak sie to przeklada na walke "piesza", to juz pozostawiam wyobrazni kolegow. Powiem tylko, ze sie przeklada i jest skuteczne. Niekoniecznie w ringu, klatce czy dyskotece, ale kazdy kto powie ze kiba dachi jest niepraktyczna ryzykuje, ze moze byc nazwany ignorantem.

Podobnie - analogicznie sprawa ma sie z sanchin dachi. Wiecej nie powiem, bo wiedza kosztuje. Moze w przyszlosci zorganizuje jakies "seminarium" dla chcacych wiedziec wiecej. Edukacyjnie bedzie.
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Stad sie bierze kiba dachi - pozycja jezdzca. Jak sie to przeklada na walke "piesza", to juz pozostawiam wyobrazni kolegow. Powiem tylko, ze sie przeklada i jest skuteczne. Niekoniecznie w ringu, klatce czy dyskotece, ale kazdy kto powie ze kiba dachi jest niepraktyczna ryzykuje, ze moze byc nazwany ignorantem.


Kiba dachi to jedna z postaw strzeleckich. ;-)
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Karate obfituje w takie dziwactwa. Np. robiąc kata Pinan na kyokushin muszę robić zenkutsu mniej więcej tak jak w shotokan: szeroko i z klejką piętą. Nie minie 5 minut, będziemy trenować kombinacje i zostanę upomniany, że mam za szeroką pozycję i nie odrywam pięty. Dosłownie to nie ma żadnego przełożenia z jednego na drugie.

A to zależy od wiedzy instruktora...
  • 0

budo_gryllu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowa Ruda/Siechnice
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Według mnie obie pozycje można wykorzystywać w treningu izometrycznym. Wydaje mi się, że także pomagają przy pracy nad równowagą.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
... oczywiście ... tak jak wszystkie pozycje Bodycombat ...
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Czy mógłbyś więcej powiedzieć o zastosowaniu treningu izometrycznego w karate?

Bo, że równowaga jest zjawiskiem dynamicznym, a nie statycznym to ja wiem od przedszkola, kiedy mama pokazała mi wagę szalkową.
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Bo, że równowaga jest zjawiskiem dynamicznym, a nie statycznym to ja wiem od przedszkola, kiedy mama pokazała mi wagę szalkową.

Niech cię nie zmylą wnioski wyciągane przez przedszkolaka :roll: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Jak walczysz na macie to też udzielasz przeciwnikowi wykładów, że jego kopnięcie jest niemożliwe? :lol:

Miałem takiego kumpla, fizykę studiował. Ależ miał pomysły!
  • 0

budo_gryllu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowa Ruda/Siechnice
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Czy mógłbyś więcej powiedzieć o zastosowaniu treningu izometrycznego w karate?

Bo, że równowaga jest zjawiskiem dynamicznym, a nie statycznym to ja wiem od przedszkola, kiedy mama pokazała mi wagę szalkową.


to jest cytat z wypowiedzi jakiegoś gościa od rehabilitacji. Gdzieś kiedyś szukałem informacji na temat treningu izometrycznego i właśnie takie coś znalazłem:

Zdecydowanie najmniej kontuzjogenna z opisywanych metod opiera się na wykonaniu jedynie skurczu izometrycznego mięśnia (napinaniu go, bez zmiany jego długości). Jest niezastąpiona przy odtwarzaniu pierwotnej funkcjonalności po przebytych kontuzjach, a także w okresie, gdy nie mamy do dyspozycji żadnego sprzętu treningowego. Ta forma treningu prowadzi do wzrostu siły i przekroju poprzecznego ćwiczonego mięśnia, jednak jedynie w ustawieniu kątowym, w którym dokonujemy skurczu. Aby więc w pełni przećwiczyć, dajmy na to, dwugłowy ramienia, należałoby wykonać kilka serii skurczy izometrycznych, każdą przy przedramieniu zgiętym pod innym kątem.


Co do równowagi to fizyka mówi zupełnie co innego niż Ty.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
Nie wiem co mówi "fizyka", wiem co mówi empiria.
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi

Nie wiem co mówi "fizyka", wiem co mówi empiria.

Czyli empiria się myli. A właściwie to interpretator tej empirii.
  • 0

budo_lukew
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 467 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: sanchin dachi
ale cos w tym jest bo kiedy na treningu jest wiecej kata i pod koniec jest kumite to walczy sie jakby lepiej wieksza stabilnosc na nogach i koordynacja
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024