nietypowy sprzet do samoobrony
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Bucik nr 9
Napisano Ponad rok temu
FLASH BALL - wersja dla cywili
oraz FLASH BALL PRO - wersja dla służb ech te nasze Policjanty to by się w tym ZAKOCHALI HE HE
cizzia
ps. i ten dźwięk wsuwanej amunicji - można się spuścić HE HE
Napisano Ponad rok temu
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Armatę mi to przypomina. No ale swoja droga ciekawostka. Mogłoby to być alternatywą dla broni palnej jeżeli chodzi o obronę domu?
nie tylko by mogło ale JEST no i nie zabija przynajmniej użyta z odpowiedniej / zalecanej odległości HE HE
normalnie mówię Wam to jest poezja a w realu wręcz ślina cieknie
cizzia
Napisano Ponad rok temu
taki jest fajniejszy
szczególnie gówno wart w samoobronie
ale np. to ...
lub to
cizzia
Napisano Ponad rok temu
a i to nie gwarantuje że się zatrzymam a wtedy dziurka od noża murowana ew. flaki na ziemi , no chyba że wcześniej złapiesz w ręce
zresztą nie ma się kompletnie o co spierać - markery NIE służą do obrony !!! koniec kropka
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Co do markerow, ASG i innych wiatrowek. NIe nadaja sie one do samoobrony jao EDC . Ze wzgledu na mala moc obalajaca. Tak samo zreszta jak noz.
Napisano Ponad rok temu
wracając jednak do dziurki od noża bądź flaków w rękach - wybijając komuś oko markerem należy się liczyć z podobną reakcją ...
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Nóż jak najbardziej nadaje się do samoobrony:Co do markerow, ASG i innych wiatrowek. NIe nadaja sie one do samoobrony jao EDC . Ze wzgledu na mala moc obalajaca. Tak samo zreszta jak noz.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
itd...przykładów jest mnóstwo. Moc obalająca nie ma tu nic do rzeczy, w ogóle jest przereklamowana, ale to temat na inną dyskusję.
Jak ja Cie bardzo szanuje, to prosze bys nie uprawial demagogii. To co podales to tzw. lucky punch. Nie znam sie na broni, ale nie bez powodu jest wyliczana moc obalajaca tzn. stopujaca przecwnika przed dalszym robieniem nam krzywdy. Przy szamotaninie trudno jest celowac w zywotne organy, a odpowiedzialnosc karna potem jest znacznie wieksza. Dlatego noz nie jest dobry do samoobrony jako dedykowane narzedzie, ktore z definicji wymaga precyzji w poslugiwaniu sie.
Mialem kolege, ktory dopiero po 20 minutach awantury jak gonil jeszcze agresorow, zemdlal z uplywu krwi bo nie zauwazyl/poczul noza wbitego w plecy.
Napisano Ponad rok temu
Prawo mamy całkiem dobre jednak jego interpretacja i stosowanie pozostawia wiele do życzenia , w Polsce łatwiej komuś przy paprać pajdę niż próbować postawić się w jego sytuacji i dochodzić prawdy oraz faktycznego stanu rzeczy
dzięki Akahige
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Mialem kolege, ktory dopiero po 20 minutach awantury jak gonil jeszcze agresorow, zemdlal z uplywu krwi bo nie zauwazyl/poczul noza wbitego w plecy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak nosić duży nóż?
- Ponad rok temu
-
Witam mam problem z Leathermanem model kick
- Ponad rok temu
-
UTP Helikona
- Ponad rok temu
-
zapalniczka
- Ponad rok temu
-
Multitool w promocji
- Ponad rok temu
-
Pytanie o buty
- Ponad rok temu
-
Puszka survivalowa
- Ponad rok temu
-
Latarka do samoobrony
- Ponad rok temu
-
Szkoła przetrwania - Beara
- Ponad rok temu
-
Kubek Termiczny
- Ponad rok temu