5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bubiks]

Jakiś czas temu (7.10.) uszkodziłem sobie bark/ramię. Właściwie to nie wiem jak bo podczas treningu tego nie odczuwałem dopiero po. Czekałem tydzień w domu z nadzieją że to tylko stłuczenie. Jednak ból nie ustępował, więc udałem się do lekarza rodzinnego, obadał trochę , powiedział że mogę mieć coś z wiązadłami i odesłał mnie do chirurga. Więc następnego dnia poszedłem do chirurga. Ten nie badając mnie wysłał mnie od razu na prześwietlenie. Po obejrzeniu RTG powiedział że to tylko stłuczenie przypisał mi maść, smaruje się nią według zaleceń ale nie widzę nawet minimalnej poprawy. Chciałbym już od listopada powrócić na treningi, ale jeżeli nie ma przez ponad tydzień wizyty u chirurga żadnej poprawy to może nie jest to zbicie a jednak coś z wiązadłami? Wiem że w takim wypadku powinienem się udać na rezonans , lecz na nie czeka się miesiącami, więc wybrał bym opcje płatną która też nie jest tania. Więc prosił bym bardziej doświadczonych użytkowników o jakieś rady , czy w ogóle mam iść i płacić parę stówek za rezonans jeżeli to naprawdę tylko stłuczenie i ile może trwać ból?

[budo_dar75]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_nedohin]

Diagnoza u dobrego fizjoterapeuty powinna wiele wyjaśnić.

[budo_bubiks]

Ok, a miał ktoś podobny przypadek?

[budo_prorock]

Ok, a miał ktoś podobny przypadek?

Tak. Mnie oba barki bolą od ca 8 lat. Chodzę do lekarzy i rehabilitantów. Czasem jest lepiej, a czasem gorzej.
Daj znać czy pytanie na forach internetowych pomogło, to może sam też spróbuję tej formy terapii.

[budo_novocaine]

dobra panowie, starczy.

BubikS, pytanie na forach o kontuzje nie ma sensu. nie wiemy dokladnie co sie stalo, wiec skad mamy wiedziec, czy ktos mial "podobny przypadek". a na odleglosc nie da sie pomoc. jakbys zlamal reke, to moze bylyby jakies sensowne odpowiedzi. ale dopoki nie wiesz dokladnie co sie stalo, nikt ci niestaty nie pomoze. pradopodobnie nawet jak bedziesz wiedzial dokladnie, to nikt nie dzie w stanie ci pomoc.