33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ry-you]

to co nowo jeszcze takie ugiecia na gumami zawiazanymi w okol kostki i na jednej nodze takie mostki na pilce z przyciagnieciem nogi do posladka.

[budo_kriss]

ćwiczenie 0:30

Podoba się wam to ćwiczenie? Chciałem jakoś krytycznie odnieść do niego. Jeśli jest wykonywane pod kątem sportów uderzanych, to myślę że jest co najmniej nieprzemyślane.

Właściwie to sorki, krytykuję nie samo ćwiczenie a jego wykonanie

[budo_ry-you]

wykonanie? chodzi ci o cofniecie nogi zakrocznej?

[budo_kriss]

wykonanie? chodzi ci o cofniecie nogi zakrocznej?

Tak, w chwili gdy wypycha prawy bark to cofa prawą stopę. Pomaga to w pokonaniu dużego ciężaru ale z kolei całkowicie "kładzie" adaptację do sił reakcji podłoża. Przecież ten bark i w konsekwencji dłoń są przekaźnikiem siły generowanej aż od stóp. W tym wypadku od prawej.

Tzn, zakładam że to ćwiczenie jest dedykowane pod uderzenie proste.

[budo_uirapuru]

ni chuja, novo, nie da rady. moze to, ze golymi kolanami na betonie, no ale czuje ze kurde nie da rady. jakies wprawki do tego?

no przede wszystkim cos miekkiego pod kolana, mam nadzieje, ze na to sam wpadles a zaczac od megatywow, czyli jak najwolniej w dol, a do gory pomoc sobie rekami. tzw natural ghr

ma-sa-kra, to jest dokladnie taki trening jaki na łydki potrzebuje, łapie mnie dokładnie taki ból i tak skórcz jak przy walce ;D zamieszczam film, choć wiele nie zdziałałem, zaparłem się o zaciśniętą tasmę od trx, czuje tez ze duzo daje odpowiednie ulozenie stop (nie moga byc "na zewnatrz") oraz biodra. No nic, bede cisnac, miejmy nadzieje, za jakis czas da efekt.

[budo_novocaine]

sa rozne wersje, ktore moga byc latwiejsze na poczatek. poszukaj na yt jakichs filmikow z progresja moze.

[budo_uirapuru]

sprobuje dac z tym rade postaram sie ograniczac pomaganie sobie, coraz bardziej

[budo_ry-you]

uzyj gumy przyczopionej o wyzsze szczeble drabinki.

[budo_uirapuru]

o, niegłupi pomysł. trx też spróbuje.

[budo_kogan]

ma-sa-kra, to jest dokladnie taki trening jaki na łydki potrzebuje, łapie mnie dokładnie taki ból i tak skórcz jak przy walce ;D

Eee... Nie kumam :nie:

Twoje mięśnie nie wyrabiają takiej pracy, organizm ostrzega Cię bólem i skurczami, a Ty dalej naciskasz w nadziei, że coś sforsujesz? 8O Trochę jakby masochizm...

A skoro jesteśmy w temacie to dwa pytania dla ekspertów:
1. Czy tego typu problemów nie powinno się rozwiązywać w pierwszym rzędzie przez wzmacnianie mięśni ćwiczeniami izometrycznymi? Jak ja pracowałem z fizjolami, to bardzo krytykowali takie podejście, że jak się nie zmachasz to ćwiczenie nie ma wartości. I rzeczywiście - były to ćwiczenia, które robiłem bez jednej kropli potu, a dało się odczuć dopiero kolejnego dnia i to mocno.
2. O ile wystarcza mi wyobraźni by połączyć ze sobą fakt wyjebania sztangi, czy góry mięsa ala Popek ( ;-) ), dla treningu uderzeń, czy nawet rzutów, to nie kumam jak to się ma do unieruchomień BJJ gdzie trzeba gościa nogami ściskać równie czule co konsekwentnie przez dłuższy czas.

Proszę o fachowe wyjaśnienia.

[budo_jon snow]

Kriss, uważam, że to dobre ćwiczenie. Swego czasu sam je robiłem, trochę inaczej: 2 wersje: stabilna bez odrywania stóp oraz wersja druga z lekkim podskokiem, bez cofania nogi zakrocznej. Ross poleca również takie ćwiczenie.

Uważam, że należy wziąć poprawkę jakim ciężarem on ćwiczy. Wszystkie te filmiki z Rossem, do których linki są w tym temacie zawierają ćwiczenia z jakimiś bardzo dużymi ciężarami - ćwiczenie siły maksymalnej (?). Jego technika z mniejszymi ciężarami chyba wygląda trochę inaczej.

[budo_uirapuru]

Twoje mięśnie nie wyrabiają takiej pracy, organizm ostrzega Cię bólem i skurczami, a Ty dalej naciskasz w nadziei, że coś sforsujesz? 8O Trochę jakby masochizm...

Ból i skórcze są przy mocnych napięciach, sądzę po prostu, że metodą małych (a potem coraz większych) obciążeń bede to w stanie wytrenować.

[budo_ry-you]

Twoje mięśnie nie wyrabiają takiej pracy, organizm ostrzega Cię bólem i skurczami, a Ty dalej naciskasz w nadziei, że coś sforsujesz? 8O Trochę jakby masochizm...

Ból i skórcze są przy mocnych napięciach, sądzę po prostu, że metodą małych (a potem coraz większych) obciążeń bede to w stanie wytrenować.

zgadzam sie z uira. Jesli lapia go skorcze po dlugim napinaniu miesnia, a mowi, ze jest dobrze rozciagniety to musi wzmocnic miesien. A to cwiczenie do tego jest idealne.

[budo_kriss]

, bez cofania nogi zakrocznej..

No ale on cofa, i bark i stopę.

Myślę że to jest demonstracja ćwiczenia, gdzie jest ewidentnie zbyt duże obciążenie.

Teraz ruch kończyny górnej nie jest wypadkową ruchu ciała, a przecież o to chodzi w uderzeniu.