To mój pierwszy post, więc się chciałem przywitać (dzień dobry) i przechodzę do sprawy.
Co polecilibyście dla „emeryta” (ok 35 lat)

Trochę więcej danych – trenowałem kiedyś (szkoła średnia i później) kyokushin i krav maga (łącznie będzie pewnie z 5-6 lat) więc jestem trochę otrzaskany (w przenośni i dosłownie

Teraz dojrzałem do tego, żeby trochę się więcej ruszać, poprawić kondycję, no i czegoś nauczyć (nie mam ambicji zostawać street fighterem, ale po coś się te sztuki walki trenuje, nie?) Szukam zatem czegoś w miarę skutecznego, zapewniającego wysiłek, ale bez przesady. Mam sentyment do SW tradycyjnych, białe kimona i kolorowe paski (jak byłem mały to mało kto słyszał w Polsce o innych „wynalazkach”). Z drugiej strony jestem otwarty na inne rzeczy pozwalające się poruszać i dające jakąś tam skuteczność.
I teraz sedno – co warto w moim wieku zacząć, a czego lepiej nie bo i tak nic się nie nauczę? Najprostsze rozwiązanie to powrót na kyokushin lub KM, ale na to pierwsze chyba jestem za stary i mam za słabą kondycję (niech młodsi pokazują jakimi są twardzielami). Co do KM jeszcze się waham.
Myślałem trochę o judo – od małego mi się podobało, ale nigdy nie złożyło się spróbować - albo o shotokan. Ale podobno z judo „rekreacyjnym” jest kiepsko – chyba nie ma sekcji dla dorosłych początkujących. No i znowu – czy w tym wieku da się jeszcze czegoś nauczyć i do czegoś dojść w judo lub shotokan?
Myślę też o Słyszałem też o wing tsun/chun – że można w każdym wieku. Coś możecie polecić w Poznaniu?
Mówią, że skuteczne też jest MMA i BJJ, ale mam wrażenie, że tam raczej można spotkać wysportowanych 20-latków, więc raczej to nie dla mnie - nie chcę latać po całej macie ;-)
Wiem, ze teoretycznie najprościej przejść się do iluś tam sekcji, ale to tylko teoria. Jak się ma trochę zobowiązań rodzinnych i zawodowych to nie jest już takie proste. Dlatego chciałem najpierw zrobić wstępna selekcję przy Waszej pomocy ;-)
Z góry dzięki za rady – zarówno wskazanie konkretnych miejsc jak i ogólne rady, co w tym wieku można (i warto!) ćwiczyć.
Pozdrawiam