Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zapowiedź nowej książki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Zapowiedź nowej książki
W zajawce:

"Autorzy należą do najbardziej zaawansowanych w Europie adeptów sztuki walki i filozofii życia AIKIDO."

Ciekawe czy Jacek Santorski również (pomijając fakt że pozostali autorzy nie są - moim zdaniem - najbardziej zaawansowanymi w Europie)

Więcej:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
Nie napisano, że są najbardziej zaawansowani, tylko, że należą do najbardziej zaawansowanych. Co jest prawdą ( Santorskiego to oczywiście nie dotyczy, on jest zafascynowany samą ideą zawartą w aikido ).
Chyba, że chcesz wrocić do naszej starej kwestii: jakie są kryteria zaawansowania w aikido, szczególnie gdy ktoś trenuje dziesieć, dwadzieścia i więcej lat? ;-)
  • 0

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

Nie napisano, że są najbardziej zaawansowani, tylko, że należą do najbardziej zaawansowanych.

Ok, nadużycie z mojej strony :cry:

Chyba, że chcesz wrocić do naszej starej kwestii: jakie są kryteria zaawansowania w aikido, szczególnie gdy ktoś trenuje dziesieć, dwadzieścia i więcej lat? ;-)


Nie wywołuj wilka z lasu :) :) :)
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
Ta książka mi wygląda bardziej na przewodnik życiowy, a nie książkę sensu stricto o aikido z którymi się spotykałem.
Abstrahując już od tej pozycji, to się tak zastanawiam, czy w dzisiejszych czasach youtuba, w ogóle jest jakikolwiek sens pisania książek o aikido?
Początkujący (poza historią) praktycznie niczego się nie nauczy(ewentualnie ruchu) ponieważ droga aiki jest zbyt skomplikowana. "Zaawansowany" natomiast zdaje sobie sprawę że przeczytanie takiej książki na poziom aikido jego nie wpłynie, może trochę poszerzy światopogląd.
Czyli może chodzi o awans na daniki, tzn powyżej piątki. Tak jak z doktoryzacją i habilitacją, czym więcej wydanej literatury, tym większa szansa na wyższy stopień.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

ponieważ droga aiki jest zbyt skomplikowana


Czy mógłbyś uściślić? Tzn. na czym polega skomplikowanie "drogi aiki"?
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

Początkujący (poza historią) praktycznie niczego się nie nauczy(ewentualnie ruchu) ponieważ droga aiki jest zbyt skomplikowana. "Zaawansowany" natomiast zdaje sobie sprawę że przeczytanie takiej książki na poziom aikido jego nie wpłynie, może trochę poszerzy światopogląd.


Ale ta książka nie jest o aikido i technikach w kontekście dźwigni i ruchu...

Jak piszą w zajawce: "To pięknie wydana książka o tym, jak z gracją budować relacje i skutecznie osiągać cele." "Autorzy [...] z Jackiem Santorskim, wypracowali unikalne podejście do zagadnień strategii biznesu, przywództwa, współpracy, odporności na stres, zwłaszcza sztuki zrelaksowanej koncentracji, która może być kluczowym czynnikiem energetycznej przewagi menadżera.

Czyli raczej próba przełożenia filozofii aikido jako sztuki walki do życia. Np. problemy w pracy są jak atak. Zamiast się siłować z nimi należy zejść z drogi, wycofać się i na luzie wykorzystać ich siłę by zaatakować w odpowiednimi miejscu. Itp... Po to właśnie tam jest Santorski, który przecież nie będzie tłumaczył jak wykonać nikkyo, ale doda odpowiednią wiedzę z zakresu psychologii..
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

(...) próba przełożenia filozofii aikido jako sztuki walki do życia. Np. problemy w pracy są jak atak. Zamiast się siłować z nimi należy zejść z drogi, wycofać się i na luzie wykorzystać ich siłę by zaatakować w odpowiednimi miejscu. Itp... Po to właśnie tam jest Santorski, który przecież nie będzie tłumaczył jak wykonać nikkyo, ale doda odpowiednią wiedzę z zakresu psychologii..;

Santorski Santorskim, ale oba Pawły obok zajmowania się aikido prowadzą od wielu lat firmę doradczą Aiki Management, i na pewno mają sporo ciekawych wypróbowanych pomysłów do przekazania.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
ciekawe jak się ma skuteczność aikibiznesu w porównaniu z aikiwalką o której tyle tutaj było :-)
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
Jakoś tak przypomniała mi tę, z pewnością godną polecenia pozycję: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
Hellfire chyba Ci oko Saurona zasłoniło to, co żem wcześniej napisał, a mianowicie "Ta książka mi wygląda bardziej na przewodnik życiowy, a nie książkę sensu stricto o aikido z którymi się spotykałem. Abstrahując już od tej pozycji...", dopiero potem pojawia się zacytowany przez Ciebie tekst ;-)



ponieważ droga aiki jest zbyt skomplikowana


Czy mógłbyś uściślić? Tzn. na czym polega skomplikowanie "drogi aiki"?

Primo. Długo trenujesz, możesz mieć nawet jakieś daniki a i tak dostać w... klupane od pierwszego lepszego laika na ulicy, nie koniecznie związanego z MA. To się tyczy rzecz jasna każdej sztuki walki.

Po drugie patrząc na siebie. Czasami jak Pan Bóg i czas pozwoli zawitam na zajęcia mma. Trafiam na blok tematyczny "pater" i nie pisząc skromnie bardzo ławo przyswajam sobie techniki, zwracam uwagę na szczegóły które niekoniecznie od razu dostrzegają inni trenujący, łatwo mi się wizualizuje technikę i łatwo zakłada na satysfakcjonującym mnie poziomie. Coby nie wyjść na ignoranta, zaznaczam że zdaję sobie sprawę że zupełne inaczej sprawa wygląda podczas sparingu;].
A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać i wiem ze nigdy nie będę potrafił i nie koniecznie chodzi o to ze nie bawi mnie wykonywanie trzech tenkanów przy jednej technice z na maxa "współpracujących" uke :)
Stąd moje stwierdzenie o bezsensowności nauki aikido z książek i magazynów.

Krostof przy SW masz napisane BJJ, mając jednocześnie najwięcej postów na forum aikido, dlatego dziwi mnie że takie pytanie zadajesz akurat Ty ;-)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać...

Dlaczego?
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać...

Dlaczego?

Bo 13 lat się opierdala na treningach aikido ;-) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
ja nie mam klopotow z wykonywaniem technik aikido, ba same sie wykonuja, za to mam spor klopoty z technikami na mma czy bjj :-)
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

ponieważ droga aiki jest zbyt skomplikowana


Czy mógłbyś uściślić? Tzn. na czym polega skomplikowanie "drogi aiki"?

Primo. Długo trenujesz, możesz mieć nawet jakieś daniki a i tak dostać w... klupane od pierwszego lepszego laika na ulicy, nie koniecznie związanego z MA. To się tyczy rzecz jasna każdej sztuki walki.

Po drugie patrząc na siebie. Czasami jak Pan Bóg i czas pozwoli zawitam na zajęcia mma. Trafiam na blok tematyczny "pater" i nie pisząc skromnie bardzo ławo przyswajam sobie techniki, zwracam uwagę na szczegóły które niekoniecznie od razu dostrzegają inni trenujący, łatwo mi się wizualizuje technikę i łatwo zakłada na satysfakcjonującym mnie poziomie. Coby nie wyjść na ignoranta, zaznaczam że zdaję sobie sprawę że zupełne inaczej sprawa wygląda podczas sparingu;].
A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać i wiem ze nigdy nie będę potrafił i nie koniecznie chodzi o to ze nie bawi mnie wykonywanie trzech tenkanów przy jednej technice z na maxa "współpracujących" uke :)
Stąd moje stwierdzenie o bezsensowności nauki aikido z książek i magazynów.

Krostof przy SW masz napisane BJJ, mając jednocześnie najwięcej postów na forum aikido, dlatego dziwi mnie że takie pytanie zadajesz akurat Ty ;-)


Ja to się nawet mogę w części zgodzić z tym co napisałeś, ale to, że ktoś tam Ci spuści łomot "na ulicy" albo że nie umiesz zrobić tej czy innej techniki to nie znaczy, że "droga aiki jest zbyt skomplikowana".

Czy żeby pytać o aikido trzeba ja ćwiczyć? :)

pzdr
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać...

Dlaczego?

Bo jestem realistą. Bo prawie całkowicie odrzucam doktrynalną koncepcję współpracy tori i uke w Aikido (wiem herezja :cool: ) .Bo jak mi technika nie wychodzi to nie zwalam na uke, tylko szukam winy we mnie. Bo uważam że w większości przypadków jedyne co powinienem dostać od uke to porządny atak, a nie wytresowaną małpkę. Bo lubię się posparowac w stójce i parterze, przez co obiektywnie potrafię stwierdzić jaka technika może znaleźć zastosowanie, a która nie. Bo jak coś robię to jestem na maxa wymagający od siebie i wiem kiedy uke mi się podkłada i pomaga. Bo wiem kiedy forma jest dobra, ale treśc z życi wzięta. Bo wolę potrafić bardzo dobrze wykonać kilka realnych technik na wiele ataków (nie koniecznie katate mochi;]), aniżeli sto do pupy na nierealne ataki.
Oj i mógłbym tak długo.
Gwoli sprostowania, to wielu technik nie potrafię wykonać na satysfakcjonującym mnie poziomie (wczesniej nie wyraziłem się wystarczająco jasno), sam ruch potrafię powielić prawie zawsze (tak jak każda osoba, która już tą magiczną dziesiątkę na macie ma za sobą), ale jeżeli trenuje się z partnerem inteligentnie oporującym non stop, posiadającym doświadczenie w innych ma, wtedy bardzo łatwo można zweryfikować swój potencjał w aikido;]

Widzisz Akahige, ja tak samo sceptycznie podchodzę do Aikido jak Randal (między innymi chodzi o nie realność wielu technik, słabą kondycję aikidoków, brak kardynalnej umiejętności atakowania itd...), tylko że w przeciwieństwie do niego, cały czas aikido traktuję jako sztukę walki, wierząc w jej praktyczne zastosowanie na... każdy wie o jakie zakazane słowo mi chodzi :)

A na aikido po 13 latach treningu, cały czas jest gro technik których nie potrafię wykonać...

Dlaczego?

Bo 13 lat się opierdala na treningach aikido ;-) :) :) :) :) :) :) :)

Na jakich treningach?????????
pfff, a myślisz ze neta po to mam, żeby z domu wychodzić? odpalam youtuba i hajime!!!!!!!!!! :)


ja nie mam klopotow z wykonywaniem technik aikido, ba same sie wykonuja, za to mam spor klopoty z technikami na mma czy bjj :-)

Dla mnie natomiast aikido to taki kosmos, że techniki bjj wydają się w miarę proste, poukładane i ciężko o ściemę, Patner prawie w ogóle nie musi współpracować, więc wykonanie techniki jest w 100% zależne tylko ode mnie. Oczywiście nie piszemy o sparingu;]
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

ale to, że ktoś tam Ci spuści łomot "na ulicy" albo że nie umiesz zrobić tej czy innej techniki to nie znaczy, że "droga aiki jest zbyt skomplikowana".

Czy żeby pytać o aikido trzeba ja ćwiczyć? :)

pzdr


Ale to samo przez się wynika ;-) . Na aikido składają się techniki, techniki są skomplikowane (tylko w aikido dochodzi potrzeba współpracy oponenta), skomplikowanych rzeczy uczysz się dłużej, a prostych krócej. Według mnie aikido jest skomplikowane zresztą pisząc patetycznie jak wszystkie SW, czy przeginając pałę, jak całe życie :)
Ale podkreślam że moja zdanie jest całkowicie subiektywne, ponieważ na pewno są na świecie ludzie dla których aikido jest proste i osiągnęli omnipotencję we wszystkich technikach aiki, przez co dla nich droga aiki jest prosta ;-)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

Dla mnie natomiast aikido to taki kosmos, że techniki bjj wydają się w miarę proste, poukładane i ciężko o ściemę, Patner prawie w ogóle nie musi współpracować, więc wykonanie techniki jest w 100% zależne tylko ode mnie. Oczywiście nie piszemy o sparingu;]

Kiod,
Jak nie piszemy o sparingu, to nie mówimy o technikach. Mówimy o fazie przyswajania nawyku czuciowo-ruchowego. Etap współpracy z partnerem wystepuje w każdej sztuce walki. W BJJ partner nie tylko nie przeszkadza, ale czasem dodatkowo musi się zachować w określony sposó, np. odpychać rękoma. Technika ostatecznie powstaje wyłącznie w jakiejś formie sparingu.
Dlaczego niby techniki BJJ wychodzą, a techniki aikido nie? Przecież, tak naprawdę, nie ma żadnych mitycznych "technik aikido". Wszystkie one, bez wyjątku, występują też w innych sztukach walki, w tym w starych europejskich ( polecam najnowszą książkę o walce długim mieczem wegług szkoły niemieckiej, autorstwa Herberta Shmidta, o zaskakującym tytule "Walka mieczem". ;-) ).
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

Dla mnie natomiast aikido to taki kosmos, że techniki bjj wydają się w miarę proste, poukładane i ciężko o ściemę, Patner prawie w ogóle nie musi współpracować, więc wykonanie techniki jest w 100% zależne tylko ode mnie. Oczywiście nie piszemy o sparingu;]


O, i to jest ciekawe na przykład. Dla mnie warstwa techniczna bjj to taki kosmos, przy którym aikido jest jak spacerek po parku w porównaniu do triathlonu iron man. Dlatego poważnie pytam - gdzie jest to skomplikowanie? Bo ja poważnie nie wiem.

Dla przykładu w bjj z każdej gardy z dołu (a jest ich przynajmniej kilkanaście) masz co najmniej kilka sweepów, pewnie w niektórych jest to liczba znacznie przekraczająca 20, do tego dochodzą kończenia, a to tylko jedna płaszczyzna walki - jeszcze trzeba obczaić przechodzenia gardy, ucieczki z zagrożonych pozycji itp. - na każde miejsce gdzie możesz się znaleźć możesz spokojnie wkuwać techniki przez 10 lat a i tak nie ogarniesz wszystkich. A w aikido masz te kilkanaście technik (12? 15?) i ćwiczysz je z przyjęć różnych ataków - czyli pewnie kombinacji jest z setka. A nawet niech będzie 1000 to i tak w porównaniu z ciągle rosnącym wachlarzem technik grapplingu nie jest wielką liczbą.

Co więcej, ludzie wciąż piszą książki i nagrywają szkoleniówki opisujące techniczne aspekty swojej gry w bjj i te pozycje są często źródłem bardzo cennej wiedzy.

Więc albo ćwiczymy jakieś różne bjj, albo ja ćwiczyłem jakieś inne aikido albo co innego rozumiemy pod pojęciem skomplikowania. Wyjaśnij mi proszę.

PS: Żeby nie było - to nie jest post cyniczny, chcę podyskutować i w ogóle :)
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki

Więc albo ćwiczymy jakieś różne bjj, albo ja ćwiczyłem jakieś inne aikido

Przecież oba te warunki na pewno są spełnione. Kiod przecież nie ćwiczy bjj, i na pewno ćwiczy zupełnie inne aikido niż ty.

Dlatego poważnie pytam - gdzie jest to skomplikowanie? Bo ja poważnie nie wiem.

Co dla jednego jest skomplikowane, dla drugiego jest kaszką z mleczkiem.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zapowiedź nowej książki
Ale pisał, że w parterze się kula.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024