43 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rynek]

Kolejna do niczego nie prowadząca dyskusja. Pas nadaje nauczyciel, tak było i będzie. To on wie za co go dostajesz i ,że jesteś na to gotowy. A rzeczą normalną jest to ,że są słabi i mocniejsi zawodnicy. To nie matematyka ani żaden regulamin, rozporządzenie gdzie jest napisane ma być tak i tak .

[budo_gonzo]

No bo przecież płacą 50 wpisowego, to by chcieli sobie powalczyć 5 walk
Jak niektórzy by nie płakali, to zawsze po pierwszej rundzie połowa odpada. Połowa.
Polecam więcej trenowania, mniej narzekania. Że przetrzymali gościa, że ćwiczył judo itp.
Zawody są dla zawodników (że se pozwole błysnąć taką myślą i porażka nie pozwala na tłumaczenie. A tu ciągle wina innych tylko nie mojego lenistwa...
I jak zwykle polecam nie przeżywać kat. białych pasów. Wygrać może dosłownie każdy bo tam nigdy nic nie wiadomo (no powiedzmy dojść do podium)
pzdr gnz

[budo_haxior]

No dobra a co robić z takimi osobami co trenowały "x" lat zapasy i trenuja teraz BJJ a ciagle maja białe paski???Pierwszy lepszy przykład z MP No Gi Czerwonak Dawid Żywica....Koles startuje tam w kategorii białe pasy a tu nagle na Pucharze Pomorza w Kołobrzegu patrzac listy startowe w necie on w Zaawansowanych...Czyli co,jak wazniejsze zawody i jest konkurencja to bedzie startował w poczatkujacych a jak kilka osob na wadze w Zaawansowanych to wtedy tam???Bo troche tego nie rozumiem...I trzeba tez tu wziąc pod uwage te osoby co naprawde trenuja po rok czy 2 lata ze to własnie one sa skrzywdzone i w nierównej walce z doświadczonym zawodnikiem....A tłumaczenie ze on nie moze dostac promocji bo nie trenuje w Gi i nie mozna mu nadac wyzszego stopnia jakos do mnie nie przemawia...

[budo_toszi]

haxior napisał

Koles startuje tam w kategorii białe pasy a tu nagle na Pucharze Pomorza w Kołobrzegu patrzac listy startowe w necie on w Zaawansowanych...Czyli co,jak wazniejsze zawody i jest konkurencja to bedzie startował w poczatkujacych a jak kilka osob na wadze w Zaawansowanych to wtedy tam???

tego nigdy nie przeskoczysz... to jest tzw. ocena własnej wartości

ja pojechales z 6 lat temu chyba na pierwsze zawody w BJJ i walczyłem z gosciem co trenował JUDO 10lat i startował w MMA - oczywiscie początkujący w BJJ - wygrał całą DYWIZJE POCZĄTKUJĄCYCH ... pewnie był z tego bardzo dumny na osiedlu


co ty na to?

wszystko zależy od podejścia do siebie i własnego szacunku... jesli ktoś czerpie satysfakcję z pokonowywania słabszych i tak naprawdę boi sie rywalizacji to zawsze tak będzie robił...

wcześniej opisał to pieknie shoooters w swoim poście

[budo_mags]

Czyli co,jak wazniejsze zawody i jest konkurencja to bedzie startował w poczatkujacych a jak kilka osob na wadze w Zaawansowanych to wtedy tam???Bo troche tego nie rozumiem...

W moim przypadku było tak, że pod koniec okresu białego pasa dwa razy wystartowałem na próbę w niebieskich: na PHC 1 w Koźminie (do absoluto w ogóle zgłosiłem się jako jedyny biały pas ) a zaraz potem na Lidze. Spróbowałem, przekonałem się ile mi brakowało wtedy do niebieskich i z czystym sumieniem w tym samym roku w Koninie wystartowałem z powrotem w białych. Podobnie chyba było kiedyś z M.Heldem na jednych zawodach startował w brązach,a na drugich w purpurach.
Tak, że sytuacje są różne, przechodzenie między dywizjami ma różne przyczyny.
Pewnie, że inna sprawa starty kogoś z dużym stażem w białych pasach i tu zgoda - to żaden powód do dumy.
Taki Hellfire, choć się tym nie chwali :wink: od początku trenowania bjj startował w niebieskich pasach (z wyjątkiem bodajże Memoriału w Opalenicy, gdzie nie było takiego wymogu) z racji sporego stażu w modern jiu-jitsu, bez taryfy ulgowej. A jak patrzę co się dzieje dokoła, na niektórych starych repów podniecających się tytułami mistrzów w białych pasach, to myślę, że nadmiar uczciwości na zawodach jest zwykłą naiwnością.

[budo_rafał420]

Na zawodach IBJJF i z tego co wiem CBJJE rowniez, startuje sie z takim pasem jaki sie posiada. Nie mozna startowac wyzej, ani co oczywiste nizej. Na razie jest troche za wczesnie na przenoszenie tego zwyczaju do Polski, ze wzgledu na mala ilosc osob upowaznionych do promowania na stopnie, ale uwazam ze w dalszej perspektywie powinnismy dazyc do takich standardow.
Poki co powinna obowiazywac jakas niepisana/honorowa zasada dotyczaca paskow i startowania raz w jednej raz w drugiej dywizji, bo niektore sytuacje ktore sie zdarzaja sa dosc zenujace. :-/

[budo_gonzo]

jesli ktoś czerpie satysfakcję z pokonowywania słabszych i tak naprawdę boi sie rywalizacji to zawsze tak będzie robił...

??
Wiesz zawsze wydawało mi się, że jak kogoś pokonałem to znaczy, że był słabszy.
Może tylko tego dnia ale jednak. Jak przegrałem to z silniejszym (lepszym), no problem.
Czemu ciągle szukacie jakiegoś usprawiedliwienia dla własnej porażki...
Jak przegrywam np. z Maćkiem Polokiem to komu mam się żalić, że on ma czarny pas a ja tylko brązowy?
Prawda jest taka, że ma umiejętności większe od moich i to mój problem żeby gonić jego a nie jego żeby czekać na mnie.
pzdr gnz

[budo_mort]

gonzo gdybyśmy nie mówili o zawodach sportowych tylkonp o UFc to miałbyś 100% racji

w sporcie amatorskim chodzi jednak tez o coś takiego jak fair play

skoro jest podział na kategorie pasów to startowanie w dywizji białych pasów ( czyli z definicji w dywizji poczatkujących) człowieka, który np był wyczynowym zapasnikiem, judoką jest po prostu nie fair wobec innych startujących.

bo utalentowany, pracowity prawdziwy poczatkujący ma marniutkie szanse pokonania kogos z takim stażem
twój przyklad jest kompletnie nieadekwanty bo dotyczy elity- a więć ludzi,k tórzy siłą rzeczy wszyscy mają duży staż

nie odkryje ameryki mówiąc, że na poziomie elity to czy ktos ćwiczy 6 lat, czy 26, nie ma już takiego duzego znaczenia jak w przypadku poczatkujących.

i chyba większość ludzi to czuje bo kontrowersje dotyczą białych i w mniejszym stopniu niebieskich pasów.

akurat Twoje podejscie gonzo mnie dizwi bo jako sedzia zawodów powienienes mocniej "czuć problem"


jeśli organizujecie rywalizacje białych pasów to zapewniacie bioracego udział, że będzie walczyl z kimś również poczatkujacym

dopuszczenie w tej dywizji do udziału kogos, kto ma staz treningowy w chytach równy stażowi Poloka jest po prostu nieuczciwe wobec startujących.

to troche tak jakby lennox lewis wybral się na zawody pierwszego kroku bokserskiego i twierdzilibysmy, ze nie ma problemu bo wygrał lepszy.


przyznam, że w ogóle dziwi mnie, że ktos może nie kumać problemu

ja sam pierwszy raz na macie byłem w 2003 roku, i chociaz z róznych powodów udaje mi się trenowac tylko kilka razy w roku, to byłoby nie fair gdybym wybral sie do kategorii białych

[budo_coldim]

Taka sytuacja tylko zniechęci początkujących do startów w zawodach. Mniej białych pasów startujących na zawodach to strata dla tego sportu, jak już ktoś napisał, po to w ogóle jest ten podział, żeby umożliwić początkującym rywalizację sportową, a nie po to żeby sobie nabijać medale.

[budo_toszi]

gonzo napisał

Czemu ciągle szukacie jakiegoś usprawiedliwienia dla własnej porażki...

brzmi jak prowokacja...

Jak przegrywam np. z Maćkiem Polokiem to komu mam się żalić, że on ma czarny pas a ja tylko brązowy?
Prawda jest taka, że ma umiejętności większe od moich i to mój problem żeby gonić jego a nie jego żeby czekać na mnie.

dobrze ale to jest kategoria elite... najwyzsze pzoiomy w Polsce... To jest problem który poruszałem pare postów wcześniej w tym temacie. W elite startują prawie ze ciągle te same nazwiska... Cały czas na listach startowych i podiach przewijają się te same osoby. Gdyby więcej brązowych i czarnych pasów poczuwało się do swoich umiejętności i stopni byłby podział na brązowe i czarne, przez co nie miał bys takiego problemu... Jednak nie startują w zawodach na czym tak naprawde wy tracicie... Wy jak i całe BJJ bo na pewno zawody zyskały by wiekszą popularnośc i motywowały by bardziej do jeżdzenia...

I nie jest to szukanie wymówek co do porażki. Absolutnie nie tak zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi.



Z drugoiej strony wystartuj teraz w początkujących, pojedź wszystkich, zajmij pierwsze miejsce i szczyć się tym na każdym portalu, osiedlu czy w klubie. Nie bedziesz narzekał ze Polok Cie pokręcił, ale jak to sie odniesie do twojej dumy i poczucia godności jako zawodnika? Chyba hujowato co nie?
Nie w tym sens...

[budo_dar75]

Toszi, w Polsce jest 13 czarnych pasów bjj.
Poczekaj kilka lat to i elita się rozrośnie.

[budo_avatar88]

Toszi, w Polsce jest 13 czarnych pasów bjj.

A dokładnie 22, choć chyba i tak za mało by robić oddzielną kategorię...

[budo_sos]

ale co z tego jak startuje z nich zaledwie kilku? ; )

[budo_mort]

a co jest?
są juz starzy, wypaleni?

[budo_avatar88]

ale co z tego jak startuje z nich zaledwie kilku? ; )

To z tego, że nie opłaca się robić oddzielnej kat. dla czarnych pasów bo jest ich za mało, w dodatku moim zdaniem wielu brązowych z powodzeniem walczy w elicie -Held, Kloc, Loska, Wiśniewski, ale... czarnych jest 22. Z moich wyliczeń.

Nie, nie są wypaleni, no może niektórzy może im się nie chce, nie ma przecież obowiązku startowania w zawodach.

[budo_toszi]

avatar88 napsiał

Nie, nie są wypaleni, no może niektórzy może im się nie chce, nie ma przecież obowiązku startowania w zawodach.

Oczywiście ze nie mają, ale na moje czarne pasy swoją postawą powinny dawać przykład młodszym kolegom. Po to mają najwyzsze stopnie w tym kraju by propagować i rozwijać BJJ a nie po to by walczyć tylko w swoim klubie.
Moim zdaniem ten kolor raczej do czegoś zobowiązuje...
Nie wspominając o brązowych gdzie jest ich duzo, duzo wiecej... a równiez startuje ich mało...

[budo_mags]

to całkiem inna sprawa. zawodników w danej dywizji zawsze będzie dużo mniej niż posiadaczy danego pasa. to naturalne i nawet nie ma co podejmować dyskusji "chce się-nie chce się". np purpur w Polsce jest około 200, a na PP w Koninie wystartowało nas raptem 48.

[budo_avatar88]

A czy jakiemukolwiek polskiemu czarnemu pasowi można zarzucić brak propagowania i rozwijania bjj? Wydaje mi się, że nie, a wręcz przeciwnie. Sorry, ale dziwne jest dla mnie wymaganie od ludzi 35-40lat (a w takim przedziale jest chyba większość naszych "czarnuchów"), którzy mają swoje prace, rodziny, obowiązki by występowali w każdych większych zawodach.

[budo_toszi]

avatar88 napisał

Wydaje mi się, że nie, a wręcz przeciwnie. Sorry, ale dziwne jest dla mnie wymaganie od ludzi 35-40lat (a w takim przedziale jest chyba większość naszych "czarnuchów"), którzy mają swoje prace, rodziny, obowiązki by występowali w każdych większych zawodach.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 32lata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 30 lat
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 34 lata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 33 lata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 32lata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - 31lat

to tylko kilka przykładów... nie chce mi sie wiecej szukać...

Niestety o Polskich czarnych pasach oprócz Bagiego, LInke i Poloka ciężko cokolwiek znależć jesli chodzi o ich rocznik więc się nie wypowiem. Ale jestem pewien ze wiekowo sie nie różnia za bardzo od w/w...
Staram się swoje wypoiwiedzi podpierać argumentami więc skoro napsiałeś ze sredni wiek polskich czarnuchów to 35-40 to moze jakoś podepszesz swoją teze??


Spora część ludzi co jeździ na zawody ma rodzine, dzieci, stałą pracę, na boku gdzieś dorabia w weekendy, ma kredyty obowiązki - nie tylko czarne pasy... A jeżdzą...
Także to raczej nie wymówka...

Jasne ze to własny wybór i nie mozna nikogo do niczego zmusić ... Tu się z Tobą zgadzam kolego

[budo_jerz]

toszi twoje argumenty są miażdżące. Kolega napisał 35-40 a ty wkleiłeś kolesi którzy mają od 30 do 34.
Zrób czarny pas i promuj BJJ, startując w wszystkich zawodach.