Limit wytrzymałości kości piszczelowej ?
Napisano Ponad rok temu
Potem usłyszałem o takich przypadkach jeszcze od kilku znajomych.
Czy np. ten filmik gdzie nawet w K-1 zdarzył się taki przypadek (od 5:38)
Czy są już jakieś badania na ten temat, tzn. przecież skoro się ćwiczy specjalnie ileś lat, żeby utwardzić i wzmocnić tą kość...to dlaczego okazuje się, że jednak walenie tyle lat i nadwyrężanie tej kości...powoduje, że w końcu pęknie?
Czy może to zależy od czysto genetycznych uwarunkowań ?
Napisano Ponad rok temu
A od uzywania niektorych specyfikow zmniejsza sie ich gestosc.
Mozna zrobic sobie badania na gestosc.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Kosci sie nie utwardzaja (ani nic innego)
Nieprawda.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...wracając do pytania - dlaczego w takim razie u kogoś specjalnie ćwiczącego wiele lat pod kątem zwiększenia gęstości....zdarza się coś takiego
Napisano Ponad rok temu
Takie jest moje zdanie w tym temacie. Niestety nie popre tym zadnymi pewnymi zrodlami
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to jest jeszcze taka kwestia, ze z tymi złamaniami / utwardzaniami to jest sprawa mocno idnywidualna. nie ma zasady. Z jednej strony kość złamana, po prawidłowym zrośnięciu się jest w tym miejscu mocniejsza. z drugiej jednak strony, kość jest również naturalnie sprężysta i sposób w jaki jest zbudowana również determinuje jej wytrzymałość. Dlatego to że w miejscu złamania będzie mocniejsza, może zachwiać jej naturalną sprężystość i może niekorzystnie wpłynąć na wytrzymałość kości w innym miejscu.
Co do utwardzania, faktycznie robią się zmiany przez ciagłe urazy, ale sa to zmiany patologiczne. Niszczy się też okostna, która jest silnie unerwiona i przez to własnie mniej boli... Ale okostna odżywia kość wiec nie wiem czy uszkodzanie jej może być pozytywne. Zdania sa podzielone bo tak na prawde fizjoterapeuci powiedza ze to kiepski pomysl, a stary taj powie ze gdyby nie pizgał w twardy worek to jego nogi bylyby slabe.
Osobiści wydaje mi się ze utwardzanie przez trening na twardym worku ( w granicach rozsadku ) jest jak ok. Ale jak widze mlodych hardkorowcow którzy "utwardzaja" piszczele walac po nich jakimis rurkami :roll: no to coz... okaze sie za pare lat czy pomysl byl dobry.
Napisano Ponad rok temu
Kosci sie nie utwardzaja (ani nic innego)
Nieprawda.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie jestem do końca pewien czy prawo Wolffa ma tutaj zostosowanie, bo głównie ono dotyczy przenoszenia obciążeń przez kości, a nie przyjmowania uderzeń. Inaczej na kość będzie działać dłuższe obciążenie osiowe a inaczej chwilowe obciążenie punktowe.
Napisano Ponad rok temu
"Utwardzanie" poprzez kopanie w betonową ścianę, czy drzewo jest to najwyższej klasy głupota wyprodukowana przez idiotów, którzy wiedzę o sztuce walki czerpią z filmów sensacyjnych z JCVD.
Nie jest wykluczone, że powyższy zawodnik miał już wcześniej złamanie i doszło do odnowienia kontuzji. Może nawet w młodości robił coś równie głupiego, jak kopanie w drzewa, śmietniki, znaki drogowe?
W mojej sekcji jest kilka takich osób, które tak robią i nie powiem, żeby nie było zachęty ze strony trenera ku temu, chociaż jego słowa zostały potraktowane zbyt dosłownie. Chodzi konkretnie o taką sytuację: trener powiedział żeby stuknąć lekko nogą ułożoną do yoko geri w ścianę, żeby nauczyć się co się dzieje kiedy staw skokowy nie jest dostatecznie napięty. A te debile (niektórzy na moich oczach) zaczęli N-A-P-I-E-R-D-A-L-A-C w ściany robiąc miny twardzieli. I tak w domu trenują do dziś. Na kontuzje długo nie trzeba było czekać... Dodam, że to są dorośli ludzie, mają wiele lat doświadczenia i studia wyższe. :roll:
Napisano Ponad rok temu
"Co do utwardzania, faktycznie robią się zmiany przez ciagłe urazy, ale sa to zmiany patologiczne. Niszczy się też okostna, która jest silnie unerwiona i przez to własnie mniej boli... Ale okostna odżywia kość wiec nie wiem czy uszkodzanie jej może być pozytywne".
No wlasnie.
K_P
Napisano Ponad rok temu
najbezpieczniej jest grac w szachy, ale badania do szachów i tak trzeba zrobić "sportowe"
Napisano Ponad rok temu
Albo, napieprzać jak się da i z kim się da...a po 30-stce, chować się po kątach i wychodzić z domu tylko w biały dzień bo jeśli przypadkiem wyskoczy "jakaś sytuacja na ulicy" - to tu byle kopnięcie w jakiegoś młodszego adepta i piszczel leci A i ewentualny syn musi uwierzyć tacie tylko na słowo jak tako gdy był mały potrafił kopnąć piszczelem
Napisano Ponad rok temu
bezpieczniej bedzie zdecydowanie nie wychodzic, nie kopać, ogladac sport w TV
oczywiście że piszczel się utwardza
to że się komuś noga złamała zdarza się, taki sport
jak się nastawiasz na uliczne konfrontacje to gaz sobie kup, nie kop
Napisano Ponad rok temu
To wracając do tematu, gdybyś chciał wypowiedzieć się nt zagadnienia czy ten pęknięty piszczel (z tego przykładu na filmiku czy innego na ringu) jest wynikiem zbyt intensywnego treningu utwardzającego, czy jest wynikiem za słabego treningu utwardzającego - odpowiadasz, że to po prostu indywidualny losowy przypadek uzależniony np. od genetyki i tego jak szybko zużywa się ciało danej osoby ?
Napisano Ponad rok temu
każdy kto walczy bez ochraniaczy piszczel musi utwardzać przy czym ten proces trwa dosc długo
Robi się to albo uderzając w noge czymś twardym(nie chodzi o walenie tylko o systematycznie lekkie uderzanie), kopiąc w twarde worki, tarcze, opony (bez bieżnika bo ściera skóre)
Czasem ktos ma genetycznie twarde piszczele ale zdecydowana większość utwardza,a tego typu złamania sa raczej sporadyczne. więc cięzko o zależność przyczynową tutaj
edit
zbyt intensywne i bezmyślne utwardzanie może prowadzić do zapalenia okostnej, co nie tylko osłabia kosc ale powoduje taki ból że jakiekolwiek kopanie jest niemożliwe
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kontuzja K.Kułaka
- Ponad rok temu
-
zapalenie miesni, stawow czyli polamalo mnie
- Ponad rok temu
-
prośba
- Ponad rok temu
-
tae bo z lektorem badz napisami
- Ponad rok temu
-
Otarcie w kroczu
- Ponad rok temu
-
Kolano
- Ponad rok temu
-
Gojenie złamań a dieta
- Ponad rok temu
-
Balance Board
- Ponad rok temu
-
Trening plyometryczny
- Ponad rok temu
-
Niski index glikemiczny a kalorie
- Ponad rok temu