ze wzgledu na to ze z natury grzeczny jestem to postaram sie jeszcze odpowiedziec na wszystko
[quote name="budo_Akahige"]
Smailu, koledzy z BJJ są tu bardzo mili dla Ciebie, zaraz Cię zaczną traktować jak dziecko z Caritasu, co mi się już nie podoba, bo trochę przynudzasz jak, za przeproszeniem ( i jak mawiał mój aikidocki Sensei) - pizduś.[/quote]
oj tam oj tam

pytam poprostu lubie miec jasna sytuacje, a ze sa mili to dostrzegam i wdzieczny jestem
[quote name="budo_Akahige"]
Kiedy ja wyruszałem na swój pierwszy trening BJJ dokonałem następujących czynności:
1) wykonałem telefon do trenera, z pytaniem, czy mogę przyjść ( bo były wakacje i nie wiedziałem, czy zajęcia w ogóle się odbywają ). Wyjaśniłem też, że jestem bardzo stary ( 45 lat wtedy) i dlatego pytam, bo nie chciałbym się nikomu plątać pod nogami ze swoim balkonikiem. Trener miłym tonem upewnił mnie, że to nie będzie problem.[/quote]
widzisz, Ty to dzielna chlopina jestes

ja zamiast telefonu zapytalem na forum, jeden z kolegow podla mi na priva namiar na trenera i juz sie z tym trenerem umowilem na trening, a ze dopytuje o wiecej - z natury dociekliwy jestem
[quote name="budo_Akahige"]
2) na pierwszy trening poszedłem jeszcze w wakacje, w swoim białym. aikidockim kimonie bez naszywek i z białym pasem ( w którym poczułem się dziwnie, ale do głowy by mi nie przyszło, aby założyć inny). Na treningu dostałem straszny łomot od WSZYSTKICH, zarówno w walce na pozycje, jak i sparingach z technikami. Trener wcześniej poinformował towarzystwo, że jestem nowy i żeby uważali, aby mi nic nie urwać, ani nie ułamać.[/quote]
na to wlasnie licze

nie ide tam zeby dawac lomot tylko zeby dostac :-)
z zalozeniem zeby mi nie urwali tego co ceie w sobie
[quote name="budo_Akahige"]
3) od września rozpocząłem normalne treningi z grupą początkującą ucząc się m.in. padów, w których okazałem się pojętnym uczniem.

Ot i wszystko. [/quote]
ot i wspaniale
[quote name="budo_Akahige"]
Ot i wszystko.Twoja uwaga, że nie interesuje Cię na razie SF była nie na miejscu, bo to też jest BJJ tylko bez kimon, a walka bez kimona wymaga nieco innych umiejętności. Ja mam taki kaprys, że na treningach SM często ćwiczę w kimonie, przez co mój przeciwnik ma łatwiej, a ja trudniej ale właśnie o to chodzi przecież w sztukach walki, nie? Poza tym, początkujący nie będzie nikomu mówił, co go interesuje, a co nie, kuźwa! :wink: [/quote]
widzisz po to wlasnie tutaj napisalem zeby sie dowiedziec, do glowy by mi nie przyszlo ze SF i BJJ to to samo, myslalem ze to cos zupelnie odrebnego i dlatego napisalem ze nie mam na to ochoty, lepiej tutaj niz na treningu chyba nie

oczywiscie ze jak trener bedzie kazal to bede robil i to z radoscia
[quote name="budo_Akahige"]
Warto też zwrócić uwagę, że koledzy z BJJ na kimono/gi często mówią "szmata" co w żadnym wypadku nie wynika z braku szacunku, a właśnie odwrotnie - z wielkiej miłości do tego, co robią. Jako twardziele mają czasem problemy z okazywaniem uczuć wyższych maskując to właśnie takim twardzielskim językiem ( poza tym określenie to pasuje do wyglądu kimona po treningu).[/quote]
spoko ja na jo, bokken mowie patyki, na keikogi tazke szmata sie zdazalo
[quote name="budo_Akahige"]
Z innych ciekawostek to możesz się spotkać z dość głośną muzyką podczas treningu i nie zawsze są to brazylijskie bossa novy. Ale jako adept sztuki harmonii i umiejętności dostosowywania się do przeciwnika poradzisz sobie z tym bez problemu, nie? :wink: [/quote]
a dam rade, jak probowalem sil w capoeira to tez grali, teraz na boksie czasami trener tez puszcza muze - on tez capowal kiedys
[quote name="budo_Akahige"]
P.S. Przy zakupie kimona/gi/szmaty weź poważnie pod uwagę zakup w kolorze niebieskim lub czarnym. Ja, np. nie lubię ćwiczyć w brudnym kimonie, a białe robi się takie po jednym treningu.

[/quote]
no, czarne mi sie spodobalo manto 3.0 - dobre jest?
stad tez pytanie o to czy je brac czy nie na zajecie, zebym jako kompletny nieuk nie przyszedl na trening ubrany jak zawodowiec

bo mnie ci mili koledzy z bjj zabija zanim sie rozgrzewka skonczy
[quote name="budo_Zolin"]Hmm a teraz odwrocmy sytuacje i jakby jakis doswiadczony bjjowiec, zadal pytanie na forum aikido, ze chce pojsc na trening i w ogole jakie sa tam federacje, pasy, egzaminy itd.

[/quote]
hehe, temat grzaski

mysle ze czesc aikidokow nie potraktowala by pytani apowaznie uznajc ze to jakas prowokacja, ale gdyby ktos z Was chcial do mnie na tren to wszystko wyjasnie
[quote name="budo_mort"]...albo o sparingi...i o to czy musi od razu przyjść w spódnicy...o tym by ich wkurzył[/quote]
no to juz wogole dramat

ale wierze ze ktos jeszcze poza mna robi sparingi na aikido wiec moze nie byloby tak zle...
[quote name="budo_spokokoleś"]pasek załóż biały

czarnym będiesz prowokował do mocnych skrętówek

...Miłej zabawy......napisz cos po pierwszym treningu. Pozdro[/quote]
do mnie trzeba puki co wyraznie mowic

co to sa skretowki? skrety to wiem...

dzieki za zyczenia, na pewno zdam relacje
[quote name="budo_SoS"]dżizys, aikidoki wzięły się za bjj i już pierdolą jakieś filozofie o życiu

[/quote]
obiecuje ze nie bede "swoich aikidocki" madrosci tutaj prezentowal
jutro mam 1 trening o 17, narka