Joe Moreira
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gdyby znał jeszcze Bruca to wogóle byłby nie do zaorania...z takimi kumplami konie można kraść...
Napisano Ponad rok temu
Napisałeś Toshi, że dla Ciebie fenomenalny jest Drysdale czy Costa. I dobrze. Mnie nic do tego tylko napisz jak mozesz dlaczego. Domyślam się, ze chodzi o to, że wygrywają zawody na najwyższym szczeblu. Podobnie jest wielu innych ja tez to bardzo doceniam i podziwiam. Nigdy takich sukcesów sportowych ja nie osiagnę nawet nie zbliże się.
Wielki szacunek za to dla tych wszystkich wygrywających zawody. Bardzo chętnie pojadę na seminarium z wymienionymi przez Ciebie. Ale...
Mnie interesuje mój rozwój. Aby się rozwijać musisz mieć dobrego nauczyciela, a ja poszukuję profersora.
Dam takie porównanie myślę, że dobrze oddające meritum.
Na studiach chodzisz na ćwiczenia z matematyki. Prowadzący daje zadanie i mowi jaki jest sposób rozwiązywania takiego zadania. Następnie daje inne zadanie i pokazuje jak rozwiązać takie zadanie to znaczy jakimi metodami i opanowujesz to.
Później kolejne zadanie itd.
Następnie idziesz na wykład ze swietnym profesorem i on podaje jeden prosty wzór którym zowiązujesz te wszystkie zadania co były na ćwiczeniach i wcale nie musisz pamiętać sposobów różnych do róznych zadan. Ten wzór to esencja.
I tak włąśnie jest z Joe. On wyciągnął esencję, super skrót. Nazywa je "zasadami".
Oczywiście dla stosowania zasad potrzebna jest niezbędna wiedza podstawowa ale on dla mnie jedyny jak dotąd ktorego widzialem wyciągnął tą esencję.
Na wszystkich semianriach sa pokazywane pojedyncze techniki, ewentualnie jakas seria technik i to jest wiedza dla poczatkujacych ale dla bardziej zaawansowanych pojedyncze techniki czy nawet serie sa do niczego. Na kazdym semi Joe pokazuje serie techik a nastepnie mowi jakie sa podstawowe "zasady". I teraz niezaleznie jak bedzie dla danej poyzcji zmieniala sie sytaucja to sam bedziesz umial wymyslic rozwiazanie pamietajac o zasadach. Trenuje juz bjj jakies 10 lat wiec troche juz widzialem. Na razie nie spotkalem nikogo kto by się wiedza chociaz zblizyl do Joe. Joe cały czas jest czynny. Ciagle opracowuje kolejne "skróty".
Jak zwracam się z pytaniem do Joe o konkretna sytuacje to zawsze jego odpowiedz przesuwa mnie bardzo daleko do przodu. To nigdy nie jest odpowiedz ze postaw noge tu albo zlap reka tu. To byloby najprostsze ale on mowi zawsze jaka mam miec zasade w takiej sytuacji i jest to od razu odpowiedz na wszystkie podobne sytuacje.
Ponadto jak zauwazylem wszyscy bardzo dobrzy zawodnicy maja opanowane do perfekcji kilka swoich ulubionych sytuacji i do tego techniki w ktorych sa mistrzami sa dostosowane do ich warunkow fizycznych. A co z tymi co maja inne warunki fizyczne. Oni za duzo sie nie naucza od nich. Taki tez jest podzial w bardzo dobrych zespolach. Jeden jest dbry w dosiadzie inny w bocznej a jeszcze innych w motylej gardzie. No tak juz jest z zawodnikami.
Wielu zawodników nawet za bardzo ci nie powie jak wykonywac konkretne techniki bo tego nie wiedza po prostu to robia. Od takich niczego sie nie nauczysz ale zdjecie jest bardzo fajno sobie zrobic .
Z Joe jest tak, ze jak napisał to wyzej Hunter zna odpowiedzi na wszystkie pytania z bjj tak w stojce (3 dan judo z sukcesami sporotwymi) jak i parterze oczywiscie. A każda odpowiedz dla pytajacego jest olsnieniem.
Ta walke z Souza zobacz dokaldnie co zrobil Joe. Przeszedl garde, dosiadl i udusil. Przeciwnik nie zaistnial nawet. To nie byl bialy pasek. Cokolwiek bys nie napisal to czarnym paskom tak gardy sie nie przechodzi.
Dam ci jeszcze jeden fajny przyklad. Siedzimy sabie z Joe i ogladamy akurat jakąś walke bjj na kompie z mistrzostw świata o ile pamietam. Walka finalowa czarnych pasów. Jeden wszedl za plecy ale nie mogł wpiac jednej nogi i bez tego probowal udusiac. Walczyl tak z minute czy jakos tak w kazdym razie dlugo. Joe spojrzal i powiedzial musi nacisnac stopa tu (i pokazal gdzie). Walczyli tak jeszcze z pół minuty i wreszcie tan z tylu nacinala stopa tam gdzie Joe wskazal i udusil w 5 sekund. Wszystko.
Nie piszę tego żeby Joe gloryfikowac bo on tego nie potrzebuje pisze tylko o swoich doswiadczeniach. Mi on bardzo pasuje i pokazal bjj na poziomie o którym nawet nie słyszałem a porónywanie Joe do np Harrisa jest nieporozumieniem mam nadzieje ze wyjasnilem juz na czym polega fenomen.
I jeszcze jedno Joe nie sciemnia dlatego wielu brazoli go nie lubi.
Napisano Ponad rok temu
Fenomen – amerykański film fabularny z 1996 r.
NIe widzę, żeby wymieniono tu Moreire, Harrisa, czy nawet Chucka Norrisa, więc toszi naprawdę daj spokój z takimi tematami, bo od tych dywagacji wyłysiejesz
Napisano Ponad rok temu
a od kiedy to Wikipedia jest ostatecznym źródłem informacji?
Znaczy jak tam napisane to prawda?
weeeź, dobra dyskusja wyszła z tego co zaczął toszi bo się w paru rzeczach utwierdziłem.
jak nikt nie będzie o nic pytał w obawie o wyśmianie to forum umrze.
ja np. jestem łysy to się nie boje, że osiwieje czy wyłysieje.
pzdr gnz
Napisano Ponad rok temu
shooters napisał:
Napisałeś Toshi, że dla Ciebie fenomenalny jest Drysdale czy Costa. I dobrze. Mnie nic do tego tylko napisz jak mozesz dlaczego.
Przede wszystkim tak jak napisałeś być na seminarium z osobą z takimi osiągnięciami sportowymi - z takim bagażem doświadczeń oraz z taką wiedzą to rarytas. Ktoś kto jeździ po całym świecie i zdobywa tytuł mistrza, ktos kto wygrywa najwieksze zawody, ktos kto w wiekszości z nas wzbudza motywacje do treningu... Dziś widzisz jak ten gosc zdobywa złoto na mistrzostwach swiata, wygrywa w MMA a jutro jest u ciebie i uczy cie jak walczyc... Jeśli ta osoba jest twoim nauczycielem i nadaje ci paski to na pewno wzbudza większe emocje niz Joe Moreira o ktorego sukcesach mało kto słyszał - co juz poruszylismy z Kuba B. wczesniej.
Dlatego właśnie takie osoby nazwę fenomenem.
Jedyna żecz ktora właśnie do mnie przemawia to fakt , że
KubaB napisał:
z Moreirą - bo jest już "tylko" trenerem i jedyne co go interesuje to rozwój jego uczniów, ma czas nas odwiedzać, nie przygotowuje się już do walk, turniejów, itp
no ale...
takim samym człowiekiem jest Roberto Atalla - rowniez wysoki czarny pas , rowniez nie startuje w zawodach, nie szykuje sie do nich tylko skupia sie na seminariach i nauczaniu innych. Mało tego mieszka we Wrocławiu więc blizej na pewno...
Byłem na jego seminarium kilka razy i niczym nie różni się od tych opisanych przez "Was" - wyznawców JJ Moreiry.
Też jest otwartym i miłym człowiekiem i tu podobnie chyba niema pytania (zwązanego z jiu jitsu) na które by nie znał odpowiedzi. Także cały czas sparuje i rownez rusza sie jak kot.
Więc moze to nie fenomen a po prostu normalne podejście do życia. Oboje kochają to co robią i dzielą się swoimi doświadczeniami i pasją. Kochają nauczać innych i to im sprawia radość.
Bardziej fenomenem nazwał bym właśnie Atallę gdyż przyleciał tu i osiedlił sie tu by rozwijać BJJ w Polsce.
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie o to chodzi ze Joe nie musi sie tak zwinnie ruszac. Jest kilka krokow dalej.
Nie jestem wyznawca Joe nigdzie tez nie podnosilem jego walorow charakteru. Odnioslem sie do spraw technicznych bo temu chyba głównie ma forum służyć.
I jezeli Ty o kims nic nie wiesz to nie znaczy ze jest nieznany i ceniony w swiecie bjj. A duzo bardziej w swicie bjj jest znany Joe niz przez Ciebie wymienieni. Oczywiscie swiat bjj, który mam na myśli to nie jest Twoje podwórko. A słyszałeś o niejakim Francisco Mansur? Pewnie skoro wcześniej nie słyszałeś to nie istnieje w światku bjj.
Jak myslisz czemu wielu czolowych zawodnikow jezdzi do nieznanego Joe po porady a nie jezdza do bardzo znanych wymienianych przez ciebie?
W fenomenie w kategori mieszkaniu w Polsce z pewnością lepszy jest Atalla od Joe. Nie dyskutuje nawet z tym ale w tej kategorii akurat jestem bardziej fenomenalny bo mieszkam w Polsce dłużej niż Atalla :wink:
Dziecinne jest licytowanie kto jest w czyms lepszy co probujesz caly czas zrobic.
Bo piszac lepszy czy gorszy trzeba bardzo scisle okreslic pod jakim wzgledem. I tak ta klasyfikacja jest bardzo subiektywna.
Ja tylko opisalem swoje przemyslenia na temat Joe i tego co robi.
Na seminariach z Atalla byłęm 2 razy. Bardzo fajne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przede wszystkim nie porównuje kto jest lepszy a kto gorszy...
Podobne opisy to wypowiedzi z powyższych postów które napisali:
hunter123
grimper.
Napisałem że np. Atalla tez jest takim człowiekiem a nikt nie mowi ze jest fenomenalny. A to że zamieszkał w Polsce po to by rozwijać BJJ w naszym kraju to czyni go naprawdę fenomenalnym a nie sam fakt że tu mieszka. Przeciez to wielkie poświecenie właściwie dla idei... bo nie wierze ze miliardy na tym zarobi...
shooters napisał:
Nie jestem wyznawca Joe nigdzie tez nie podnosilem jego walorow charakteru. Odnioslem sie do spraw technicznych bo temu chyba głównie ma forum służyć.
Chyba Cię to uraziło - chociaż nie miało takiego celu - to był żart !!!!
shooters napisał:
I jezeli Ty o kims nic nie wiesz to nie znaczy ze jest nieznany i ceniony w swiecie bjj.
Koleszko słyszałem o Joe duzo wczesniej od napisania tego postu i nigdy nie ujmowałem Jego osobie - był mi ze tak ujmę obojętny - do momentu kiedy to właśnie jeden z trenerów nie powiedział tego co napisałem w pierwszym poście.
Wydało mi sie to co najmiej dziwne, moze nawet nad wyraz wyniosłe i mimo iz wiele ciekawych rzeczy wyjasniło się a także sylewtka samego Joe zostało bardzo przyblizona to i tak fenomenem go nie nazwę gdyz mimo wielu ciekawch aspektów pokazujących pozytywne walory Moreiry i tak by nazwac go fenomenem nikt mnie nie przkonał. To chyba zbyt duże słowo.
Shooters napisał:
Po prostu zrozumiesz to co napisałem ale jak jeszcze troche pocwiczysz i nabierzesz
doswiadczenia
Trenuje bjj 7lat. Nie wiem czy to długo czy krótko. Miałem do tej pory dwuch trenerów w dwuch różnych klubach, których jednak łączyły dwie rzeczy:
- zapatrzenie w siebie i totalna olewka na swoich zawodników...
Jeden właśnie z tych trenerów idealizuje Moreire jako niewiadomo kogo i w ustach tego człowieka brzmi to po prostu śmiesznie. Może z tąd nie moge uwierzyć w wielki fenomen Joe Moreiry...
Napisano Ponad rok temu
Po co na siłe trenować u kogoś kto ma na Ciebie wylewkę!!!
Może przyjedź na ten staż z Joe, poznaj go, zobacz jakim jest człowiekiem, jaką ma filozofię Jiu jitsu i... co najwazniejsze...może ON (nawet nie mieszkajac w Polsce) bardziej zainteresuje sie Twoim jiu-jitsu, i o wiele więcej w Ciebie zainwestuje niż Twoi dotychczasowi trenerzy...
a jeśli Twoi trenerzy maja wylane na Ciebie to zrób sobie seminarium z Galvao, Cobrinha, Costa przez youtuba:D:D:D:D Może nawet pasek jakiś Ci dadza
Napisano Ponad rok temu
Przecież nie w tym cel całej rozmowy...
jakuza napisal:
a jeśli Twoi trenerzy maja wylane na Ciebie to zrób sobie seminarium z Galvao, Cobrinha, Costa przez youtuba:D Może nawet pasek jakiś Ci dadza
Napisano Ponad rok temu
Piszecie tyle o jego skuteczności nauczania wiec chciałbym wiedzieć.
Wiem, że np. Terere wytrenował Galvao, wspomniany przez Tosziego Roberto Atalla wytrenował Mariusza Kozieja, który na MP 2009 pojechał wszyskich polskich czołowych jednym i tym samym duszeniem...a kogo takiego wyprowadził spod swych skrzydeł Moreira??
Chodzi mi o świat i nasze polskie podwórko...
Napisano Ponad rok temu
jesli nie dorosles do wymiany zdan to moze stan z boku i czytaj tylko to co madrzejsi pisza.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja nie chce cie do niczego przekonac ja cie tylko informuje a co zrobisz z ta informacja to jest twoja sprawa.
Bjj jakie opracowal Joe jest zupelnie inne od tego jakie gdziekolwiek widzialem.
I on to caly czas rozwija. Przez to ,że Joe ma już swoje lata to nie może niedoskonałości technicznych nadrobić siłą czy dynamika i dlatego jest to tak dopracowane.
Nie sadze abyś trenowal bjj 7 lat. Moze jakies zwykle jj ale nie bjj bo bys wiecej wiedzial i rozumial.
Pewnie, ze kazdy trener da ci odpowiedz na kazde pytanie. problem z tym co da ci ta odpowiedz!
Wezmy taka sytuacje: Chcesz zalozyc klucz z bocznej. Masz problem bo ten na dole tak sie ulozyl ze nie mozesz dociagnac i pytasz jak przelozyc reke, jak lepiej zlapac i w ktora strone ciagnac. Kazdy prowadzacy semi ci odpowie co zrobic. Tzn jak ulozyc reke, gdzie pociagnac itd. Joe natomiast pokaże gdzie jak masz się starać ustawiać i gdzie powinien być nacisk ciałem (to poczujesz bo na tobie pokaze). Ułożenie rąk i wcześniejsze pytania w ogóle ci nie musi odpowiadac bo juz ci to niepotrzebne. Jak by sie ten na dole nie ukladal dziwgnia i tak bedzie. Bo w kluczu najmniej wazne sa rece a najważniejsza pozycja bioder, nacisk na wewnetrzny bark brzuchem itd.
byl u nas w grudniu kolega z innego klubu, pod zupelnie innym trenerem, purpura bioraca udzial w zawodach i poruszalismy sie wspolnie i tez byl pod duzym wrazeniem sposobu walki jaki mu pokazalem. Dla niego tez to bylo zupelnie cos innego jak twierdzil jakich rozwiazan nie widzial.
Ja dopiero od 2 lat zaczalem zglebiac "pomysly" Joe wiec jestem na poczatku. Prawie wszystkiego musze sie uczyc od nowa nawet wezy na rozgrzewce. Ehh
Napisano Ponad rok temu
jakbym trenował ciągle pod okiem brazola z czarnym pasem to też bym zamiatał...
może nie wszystkich na krajowym podwórku, ale niejednego z pewnością.
Nie chce odbierać nic naszym czarnym pasom, uważam że to mega fajterzy (tym bardziej, że wielu z nich zaczęło późno + nie żyje tylko z bjj). Ilu z nich stać na to żeby trenować non stop z doświadczonym brazylijskim czarnym pasem? a nie jechać na miesiąc, dwa na w chu!@#$ drogie szkolenie...
Ile Mariusz trenował z Roberto?
Czy uważasz ze sam Terere wytrenował Galvao? W pojedynkę? Nie ma u nich w akademii
15-stu czarnych pasów, którzy orają na sukces Andre?
Sory, ja tam nie znam się, jestem tylko ubogim krewnym z prowincji...
pzdr gnz
Napisano Ponad rok temu
Nie sadze abyś trenowal bjj 7 lat. Moze jakies zwykle jj ale nie bjj bo bys wiecej wiedzial i rozumial.
no jak by nie patrzeć siódmy rok mija teraz... na pierwszym treningu bjj bylem w 2004r - jak to mowią: wpadłem na chwile i zostałem na dłużej
faktów sie nie da zmienic... i jakby nie patrzec 7. rok mija (z małymi przerwami) :-)
...to tak w kwestii małego sprostowania... - ale nie ma to więksego znaczenia ...
a swoją drogą jest coś ciekawego w tym co napisał jakuza mimo tego iz faktycznie się cały czas zgrywa
Możecie powiedzieć którego z zawodników on wyszkolił??
albo inaczej... do rozwoju ktorych "wielkich" zawodników przyczynił się Moreira bo to w sumie ciekawe...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chłopie jakie trolowanie?? Po prostu zadałem pytanie!!!
NIe krytykuję i nie oceniam jiu-jitsu Joe, bo nigdy nie miałem przyjemności z nim trenować tylko najnormalniej na świecie pytam!!! Ty włączyłeś się do rozmowy nie odpowiadając mi na moje NORMALNE pytanie tylko się spinasz mądrośćiami. NIe denerwuj się tak bo się udusisz!!!
Gonzo...
Można by też zapytać czy trenujący codziennie w akademii Joe odnoszą sukcesy na świecie i na własnym podwórku?? Czy trenuje tam jeden czarny pas czy wspomniana przez CIebie "15"czarnych pasów??!!
Odnośnie Galvao z tego co czytałem to wywodzi się on ze szkoły TT( Terere, Talles) i masz racje na pewno orało na niego 15 czarnych pasów, może nawet i ze 115 ale to samo pytanie zadałem odnośnie Moreiry.
NIe chodzi mi o pytanie Tosziego do rozwoju ktorych "wielkich" zawodników przyczynił się Moreira bo to w sumie ciekawe...- bo odpowiedzi jest mnóstwo, nawet wspomniany przez was JAnek Błachowicz...
Zadam więc normalne pytanie z ciekawości a nie pod pretekstem wyśmiania jiu-jitsu Joe bo nawet trenując 24h na dobę 7 dni w tygodniu nigdy mu nie dorównam:
Czy jest jakiś znany zawodnik, który wywodzi się ze szkoły Moreiry??
Napisano Ponad rok temu
NIe chodzi mi o pytanie Tosziego do rozwoju ktorych "wielkich" zawodników przyczynił się Moreira bo to w sumie ciekawe...- bo odpowiedzi jest mnóstwo
skoro jest mnóstwo odpowiedzi to daj jakies przykłady
Napisano Ponad rok temu
Prawda jest taka że dobrego nauczyciela poznaje się nie po tym czy sam kręci wszystkich swoich uczniów z zamkniętymi oczami, tylko po tym czy ktos jest dobrym trenerem i nauczycielem świadczą jego uczniowie i stąd pytanie tosziego chyba na miejscu i nie należy traktować go obraźliwie. Są dobrzy zawodnicy, jak Drysdale którzy sa tez chyba świetnymi nauczycielami patrząc np na jego ucznia Barbose, czy tabuny zawodników MMA przewijających sie przez jego akademię w Las Vegas. W Polsce też jego kluby nieźle punktują, a chyba do tej pory nie wymyślono lepszej weryfikacji poziomu jak konfrontacja w zawodach.
Co do naszego podwórka ,wejdz sobie na stronę Octagonu -jesteśmy filia Joe Moreiry i myslę
że także niezle "punktujemy"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Seminarium z Maćkiem Polokiem i Marcinem Heldem 15/16.01.10
- Ponad rok temu
-
XIII GP GRAPPLING Kobyłka
- Ponad rok temu
-
World Pro Trial Warszawa 12.02.2011
- Ponad rok temu
-
SEKCJA TORUŃ
- Ponad rok temu
-
Nowa filia Octagon team -Żory
- Ponad rok temu
-
"Nagi wojownik" w praktyce
- Ponad rok temu
-
spodenki do grapplingu
- Ponad rok temu
-
KALENDARIUM EUROPEJSKICH imprez na rok 2011
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Tomkiem MĄCZKĄ
- Ponad rok temu
-
BJJ ALLIANCE następna lokalizacja - na POWIŚlU
- Ponad rok temu