Corvo napisałusiłujesz udowodnić ludziom że joe to przereklamowany produkt nie będąc na jego treningu nawet
absolutnie nie... nikomu niczego nie chce udowadniać, kazdy sam sobie to oceni...
temat ten przeciez bardzo przybliza sylwetkę tego oto trenera i z dnia na dzień pokazuje co rusz to jakies nowinki z nim związane... mozemy dzieki temu zblizyć się do tej osoby i poznać go lepiej
(oczywiście mówię o osobach takich jak ja - nieznających go), a to ze zamieszczone materiały nie budzą we mnie zadowolenia i ze estetyka jiu jitsu Moreiry nie robi na mnie większego wrażenia to moje osobiste zdanie, którym dzielę się z wami...
Forum polega na wymianie opinii - a każda wasza opinia odsłania informację dla szerszego grona.
Takze kolego mniej stresu - przecież nie napisałem nic złego tylko prawdę podparta argumentami...
to cie tak boli? A ty co powiesz na temat tej walki? Ze była mega pasjonująca?
hunter123 napisałNie lubie swojego byłego trenera i w związku z tym.........
Nie napisałem, że nie lubie swojego trenera... Napisałem ze jeden z moich byłych trenerów wychwala Moreirę nade wszystko i z jego ust brzmi to komicznie...
Swoją drogą jeśli podejście Moreiry jest takie jak tu opisujecie to super mieć taką osobe u boku - w końcu wsparcie trenera jest najważniejsze...
Grono tu zebrane(forumowicze) pisze, że najlepszy trener to taki co cie wspiera i jak np
napisał KubaBWolałbyś mieć za trenera boksu Manny Pacquiao czy Freddie Roacha? Ja osobiście Roacha, nic nie ujmując Mannemu. Trenuję z Moreirą - bo jest już "tylko" trenerem i jedyne co go interesuje to rozwój jego uczniów, ma czas nas odwiedzać, nie przygotowuje się już do walk, turniejów, itp. Oczywiście każdy wybiera dla siebie to, co uznaje za najlepsze/najfajniejsze/najciekawsze. I super - tak powinno być.
no pewnie... podejście super. a dam ci przykład... wyobraz sobie ze jedziesz na zawody jako początkujący nie wiem 1.5 roku treningu. Przegrywasz walke po czym twój trener mówi ci ze sie do ciebie nie przyznaje bo jest mu wstyd i udaje do końca wieczoru ze cie nie widzi.. hehe zabawne co nie? Myślisz chory facet...
Rząd takich czy innych podobnych sytuacji przez kilka lat wzbudza w tobie tyle frustracji, ze w koncu dojzewasz do decyzji przeniesienia sie do innego klubu.
Potem taki facet zaczyna wychwalac Moreire a ty co sobie myslisz? Zaczyna gadac to co napisalem mniej wiecej w pierwszym poscie...
Z tąd się urodził ten temat... Bo conajmiej komicznie to brzmi...
Smutne to, śmieszne , ale prawdziwe. Chciałeś zebym to rozwinął to rozwinąłem. Co pomyślisz? - twoja sprawa. Zrobi ci się smutno? - spoko przezyje. Zaczniesz sie śmiac - trudno obys tak nigdy nie miał.
A czy go lubie? Poza matą to świeny gościu - tyle ze na trenera raczej sie nie nadaje.
No ale dzieki WAM mozemy blizej zobaczyc obraz Moreiry i sami go ocenic poprzez w/w posty.