Skocz do zawartości


Zdjęcie

OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
A my Sensei Wyborowa próbujemy to zmienić zapraszając wszystkich na nasz turniej Mazovia open. W zeszłym roku byli ludzie z kilku organizacji.
Korzystając z okazji zapraszam Szanownych Kolegów.
Zasady knock down według EKO Shinkyokushinkai, czyli z kopnięciami frontalnymi na strefę jodan. Impreza będzie się powtarzała cyklicznie, na razie dopiero 2 edycja i do British Open nawet nie śmiemy się porównywać ale za 15 lat. ;-)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do udziału. Będą fajne drużyny z Polski i zagranicy.
  • 0

budo_pablopl
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Chcieliśmy podziękować wszystkim tu zgromadzonym za cenne uwagi i rady. Projektu na pewno nie porzucimy, ale kilka założeń zostanie poddanych weryfikacji. Zainteresowanych zapraszam do współpracy.


@shindojo - załóż sobie własny temat na reklamę :P
  • 0

budo_naozane
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Wyborowa tobie to nie dogodzi nawet jakby ci dupę miodem wysmarował. Jak jesteś taki Ę i Ą to zorganizuj fajną imprezę bo na razie mocny jesteś ale w gębie :)
Chcą się lać to niech się leją.
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Chcieliśmy podziękować wszystkim tu zgromadzonym za cenne uwagi i rady. Projektu na pewno nie porzucimy, ale kilka założeń zostanie poddanych weryfikacji. Zainteresowanych zapraszam do współpracy.


@shindojo - załóż sobie własny temat na reklamę :P


Sorki, że wtrąciłem swoje 3 grosze ale mnie jeden Sensei sprowokował ;-)
Wierzę, że turnieje na dobrym poziomie są i w Polsce możliwe do zrobienia.
Pozdrawiam i powodzenia. :-D
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Turniej z udzialem roznych organizacji jest w Polsce prawie niemozliwy do zorganizowania, po prostu dla tego, ze poszczegolne organizacje promuja siebie a nie kyokushin karate.
Nagminne jest dolowanie innych, nieuznawanie, osmieszanie i ukazywanie siebie jako jedynych ktorzy podazaja za jedynym (ich wlasnie prawdziwym mistrzem) i jedynie sluszna droga.

Czesto dawni koledzy i wspolpracownicy po zmianie organizacji staja po przeciwnych stronach barykady. Generalnie nie potrafimy ze soba wspolpracowac, ani doceniac osiagniec innych.

Do niedawna jednym ze sposobow dzialalnosci PZK bylo torpedowanie turniejow organizowanych przez kluby nie nalezace do IKO-1 (oczywiscie jedynie slusznej organizacji) odczulem to na wlasnej skorze.

Czy w takim klimacie i z takimi ludzmi jest mozliwa wspolpraca? chyba nie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Wyborowa tobie to nie dogodzi nawet jakby ci dupę miodem wysmarował. Jak jesteś taki Ę i Ą to zorganizuj fajną imprezę bo na razie mocny jesteś ale w gębie :)
Chcą się lać to niech się leją.


no coz, wymagajacy jestem, nic na to nie poradze. Nie sadze, zeby ludzie cwiczacy zawodniczo chcieli startowac w jakis niedorobionych imprezach. A ja sie tych niedorobek naogladalem do bolu.
Jest kilka fajnych pomyslow, ktore sie realizuja cyklicznie, np. Oyama Top, impreza gdzie najlepsi stylowi zawodnicy rywalizuja, nie ma poczatkujacych, jest poziom sportowy i organizacyjny.

A z drugiej strony widzialem live imprezy, gdzie przy stoliku sedziowie nie mieli stoperow, tylko mierzyli czas na oko, albo na komorce, nie mieli woreczka, ktory rzuca sie gdy czas walki sie skonczy, mieli za to pluszowego misia, ktorego rzucali na mate.
Drewniak tez opisywal kiedys impreze, gdzie sala byla niedograna, i w trakcie trzeba bylo ja przerwac, zeby sie odbyl mecz ligowy w pilce recznej - dwie godziny przerwa, a potem mlocka do polnocy.
Wyobraz teraz sobie, ze masz jakis gosci zza granicy. Ja bym zdal sprzet i poszedl kozy pasac jakby mi sie taki bonus przydarzyl.
Jak dotad - w historii polskiego karate -bylem jedyna osoba ktora firmowala, Mistrzostwa Swiata w kata (IFk Kyokushin), impreze ktora przez poltorej godziny byla relacjonowana na zywo w Polsacie Sport, w 2003 roku. 18 panstw, 350 uczestnikow imprezy.

Cenne doswiadczenie, rozpis minutowy calej imprezy w drobnych szczegolach - z pokazami, wywiadami, wszystko dograne do najmniejszego detalu. Czas wszystkiego okreslony i limitowany, sluchawki na uszach i slyszysz od realizatora - "wchodzice za 5 sekund".
Wykonanie kata z ocena sedziow wyliczone do kwadransa minutowego. Kazdy nastepny ruch na zywo plynnie przygotowany i zaplanowany. Inna galaktyka w porownaniu z partyzantka codziennosci, gdy wolaja zawodnika na mate, a on jeszcze w ubikacji cos ma do zalatwienia, albo wlasnie hot doga kupuje, tudziez zapomnial ochraniaczy i wszyscy na niego czekaja.
O standardach narzuconych przez IFK w zwiazku z ta impreza - moze innym razem, glownie dotyczaca szkolenia sedziow i ich kwalifikacji. Do tego stopnia, ze cala reszta organizacji knockdown - i tu moge bez wahania powiedziec, jest w ciemnym lesie i poki co nie zamierza z niego wychodzic.
Widownia byla kameralna, hala w Szczyrku COS, ale koncepcja imprezy byla od poczatku pod telewizje. To o czym mowie - koncepcja.
Turniej byl jednorazowy. Brakuje cyklicznej, mocnej imprezy i bedzie brakowac, bo przy dzisiejszym rozdrobnieniu, kazdy sobie swoja rzepe skrobie, zapraszaja sie wszyscy nawzajem, pokazuja "otwartosc" i chec wspolpracy.
mysle ze moment wspolracy dawno zostal przespany. Jak organizacja Kan powstawala w Polsce, to sie rufa do inicjatyw Polskiej Federacji Karate ustawila, a teraz chce robic "otwarte" imprezy i zaprasza innych. Podobnie jest z innymi organizacjami. W 1996 roku byla czolowka Seido (wtedy Seitedo), na I Mistrzostwach Polski wspolnie organizowanych przez Oyama Karate i IFK Kyokushin. I na tym sie uczestnicwo zakonczylo.

Juz pisalem o tym na tym forum. Jedyna sensowna i regularna wspolpraca odbywala sie miedzy organizacjami Oyama Karate i IFK kyokushin. Byly konkretne zalozenia, podzial rol, wspolne sedziowanie, strategia imprez i ta wspolpraca wynikala z dobrej woli i potrzeb obydwu organizacji.

Ja wspolpracy obecnie proponowanej, ktora opiera sie na "kupom mosci panowie", bez jasno wytyczonych celow i zalozen wspolnych dla wszystkich zainteresowanych nie kupuje, bo 5, 10 lat temu, kiedy byla szansa i realna potrzeba, a nie pieprzony PR, jak teraz, to braklo inicjatywy, woli czy nawet odwagi.

Ja juz swoje w karate zrobilem. Bylem w komitecie organizacyjnym Oyama Cup 1993 w Katowicach, Mistrzostw Swiata w hokeju na lodzie grupy B - Katowice 2000, akredytowany jako dziennikarz na mistrzostwa Swiata w hokeju grupy A - Czechy 2004 i Szwajcaria 2009, Mistrzostwa Swiata w Kata IFK Kyokushin - Szczyrk 2003 - tyle z duzych imprez z ktorych sie uczylem i realizowalem plus dziesiatki innych krajowych i lokalnych imprez karate.

Dlatego taka inicjatywe, jak tu na forum proponujecie nie moge traktowac inaczej niz z przymruzeniem oka, bo w ten sposob imprez sie nie robi.

Impreza w Grodzisku Shin - cos uslujecie robic, troche za wczesnie zeby to oceniac. Z przeszlej imprezy - slabe sedziowanie stoi na przeszkodzie, zeby to roslo. Tu trzeba byc szczegolnie czujnym jak macie gosci z innych organizacji. Byli u was ludzie z IFK, mieli dylemat gdzie jechac w tym roku, ale wybrali turniej Shin w Ingolstadt, w Niemczech, ktory sie w tym samym dniu w tym roku odbywa, czyli tez zaliczacie terminowe niedogranie imprez.
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Wyborowa tobie to nie dogodzi nawet jakby ci dupę miodem wysmarował. Jak jesteś taki Ę i Ą to zorganizuj fajną imprezę bo na razie mocny jesteś ale w gębie :)
Chcą się lać to niech się leją.


no coz, wymagajacy jestem, nic na to nie poradze. Nie sadze, zeby ludzie cwiczacy zawodniczo chcieli startowac w jakis niedorobionych imprezach. A ja sie tych niedorobek naogladalem do bolu.
Jest kilka fajnych pomyslow, ktore sie realizuja cyklicznie, np. Oyama Top, impreza gdzie najlepsi stylowi zawodnicy rywalizuja, nie ma poczatkujacych, jest poziom sportowy i organizacyjny.

A z drugiej strony widzialem live imprezy, gdzie przy stoliku sedziowie nie mieli stoperow, tylko mierzyli czas na oko, albo na komorce, nie mieli woreczka, ktory rzuca sie gdy czas walki sie skonczy, mieli za to pluszowego misia, ktorego rzucali na mate.
Drewniak tez opisywal kiedys impreze, gdzie sala byla niedograna, i w trakcie trzeba bylo ja przerwac, zeby sie odbyl mecz ligowy w pilce recznej - dwie godziny przerwa, a potem mlocka do polnocy.
Wyobraz teraz sobie, ze masz jakis gosci zza granicy. Ja bym zdal sprzet i poszedl kozy pasac jakby mi sie taki bonus przydarzyl.
Jak dotad - w historii polskiego karate -bylem jedyna osoba ktora firmowala, Mistrzostwa Swiata w kata (IFk Kyokushin), impreze ktora przez poltorej godziny byla relacjonowana na zywo w Polsacie Sport, w 2003 roku. 18 panstw, 350 uczestnikow imprezy.

Cenne doswiadczenie, rozpis minutowy calej imprezy w drobnych szczegolach - z pokazami, wywiadami, wszystko dograne do najmniejszego detalu. Czas wszystkiego okreslony i limitowany, sluchawki na uszach i slyszysz od realizatora - "wchodzice za 5 sekund".
Wykonanie kata z ocena sedziow wyliczone do kwadransa minutowego. Kazdy nastepny ruch na zywo plynnie przygotowany i zaplanowany. Inna galaktyka w porownaniu z partyzantka codziennosci, gdy wolaja zawodnika na mate, a on jeszcze w ubikacji cos ma do zalatwienia, albo wlasnie hot doga kupuje, tudziez zapomnial ochraniaczy i wszyscy na niego czekaja.
O standardach narzuconych przez IFK w zwiazku z ta impreza - moze innym razem, glownie dotyczaca szkolenia sedziow i ich kwalifikacji. Do tego stopnia, ze cala reszta organizacji knockdown - i tu moge bez wahania powiedziec, jest w ciemnym lesie i poki co nie zamierza z niego wychodzic.
Widownia byla kameralna, hala w Szczyrku COS, ale koncepcja imprezy byla od poczatku pod telewizje. To o czym mowie - koncepcja.
Turniej byl jednorazowy. Brakuje cyklicznej, mocnej imprezy i bedzie brakowac, bo przy dzisiejszym rozdrobnieniu, kazdy sobie swoja rzepe skrobie, zapraszaja sie wszyscy nawzajem, pokazuja "otwartosc" i chec wspolpracy.
mysle ze moment wspolracy dawno zostal przespany. Jak organizacja Kan powstawala w Polsce, to sie rufa do inicjatyw Polskiej Federacji Karate ustawila, a teraz chce robic "otwarte" imprezy i zaprasza innych. Podobnie jest z innymi organizacjami. W 1996 roku byla czolowka Seido (wtedy Seitedo), na I Mistrzostwach Polski wspolnie organizowanych przez Oyama Karate i IFK Kyokushin. I na tym sie uczestnicwo zakonczylo.

Juz pisalem o tym na tym forum. Jedyna sensowna i regularna wspolpraca odbywala sie miedzy organizacjami Oyama Karate i IFK kyokushin. Byly konkretne zalozenia, podzial rol, wspolne sedziowanie, strategia imprez i ta wspolpraca wynikala z dobrej woli i potrzeb obydwu organizacji.

Ja wspolpracy obecnie proponowanej, ktora opiera sie na "kupom mosci panowie", bez jasno wytyczonych celow i zalozen wspolnych dla wszystkich zainteresowanych nie kupuje, bo 5, 10 lat temu, kiedy byla szansa i realna potrzeba, a nie pieprzony PR, jak teraz, to braklo inicjatywy, woli czy nawet odwagi.

Ja juz swoje w karate zrobilem. Bylem w komitecie organizacyjnym Oyama Cup 1993 w Katowicach, Mistrzostw Swiata w hokeju na lodzie grupy B - Katowice 2000, akredytowany jako dziennikarz na mistrzostwa Swiata w hokeju grupy A - Czechy 2004 i Szwajcaria 2009, Mistrzostwa Swiata w Kata IFK Kyokushin - Szczyrk 2003 - tyle z duzych imprez z ktorych sie uczylem i realizowalem plus dziesiatki innych krajowych i lokalnych imprez karate.

Dlatego taka inicjatywe, jak tu na forum proponujecie nie moge traktowac inaczej niz z przymruzeniem oka, bo w ten sposob imprez sie nie robi.

Impreza w Grodzisku Shin - cos uslujecie robic, troche za wczesnie zeby to oceniac. Z przeszlej imprezy - slabe sedziowanie stoi na przeszkodzie, zeby to roslo. Tu trzeba byc szczegolnie czujnym jak macie gosci z innych organizacji. Byli u was ludzie z IFK, mieli dylemat gdzie jechac w tym roku, ale wybrali turniej Shin w Ingolstadt, w Niemczech, ktory sie w tym samym dniu w tym roku odbywa, czyli tez zaliczacie terminowe niedogranie imprez.


Widze ze wedlug Ciebie Wyborowa jedyne sensowne imprezy to te organizowane przez IFK lub przynajmniej we wspolpracy z IFK. Chyba sie troche zapedziles.
Jezeli chodzi o sedzowanie to tez nie jest tak rozowo w IFK na ostatnim turnirju w K2 zawodnik IFK otrzymal Genten za udrzanie (wielokrotne piescia) na twarz przeciwnika i pomimo tego sedziowie dali mu zwyciestwo?? Niczym szczegolnym ten dobry przeciez zawodnik w tym spotkaniu sie nie wyroznil nie mial nawet wyraznej przewagi.

Z doswiadzeniem organozacyjnym nikt sie nie rodzi, nabywa sie je podczas organizacji kolejnych imprez. Sam kiklkakrotnie organizowalem mniejsze lub wieksze turnieje wlacznie z miedzynarodowymi mistrzostwami Australii i wiem jak trudno jest wszystko zgrac.
Ja bym sie powstrzymal od krytykowania zamiarow i nigdy z gory bym nie skazywal na niepowodzenie zaplanowanej imprezy, nigdy nie wiadomo co z tego wyniknie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Widze ze wedlug Ciebie Wyborowa jedyne sensowne imprezy to te organizowane przez IFK lub przynajmniej we wspolpracy z IFK. Chyba sie troche zapedziles.
Jezeli chodzi o sedzowanie to tez nie jest tak rozowo w IFK na ostatnim turnirju w K2 zawodnik IFK otrzymal Genten za udrzanie (wielokrotne piescia) na twarz przeciwnika i pomimo tego sedziowie dali mu zwyciestwo?? Niczym szczegolnym ten dobry przeciez zawodnik w tym spotkaniu sie nie wyroznil nie mial nawet wyraznej przewagi.

Z doswiadzeniem organozacyjnym nikt sie nie rodzi, nabywa sie je podczas organizacji kolejnych imprez. Sam kiklkakrotnie organizowalem mniejsze lub wieksze turnieje wlacznie z miedzynarodowymi mistrzostwami Australii i wiem jak trudno jest wszystko zgrac.
Ja bym sie powstrzymal od krytykowania zamiarow i nigdy z gory bym nie skazywal na niepowodzenie zaplanowanej imprezy, nigdy nie wiadomo co z tego wyniknie.


Nie no, przeciez pisalem ze Oyama Karate robi niezle imprezy, Drewniak robil Wawelskiego Smoka, Mistrzostwa Europy i Oyama Cup....
ja sobie zdaje sprawe ze sukcesy innych bola bardziej niz wlasne porazki. Ale ja tak nie mam bo jestem za bardzo soba zajety.
W kazdej imprezie zdarzaja sie wpadki, w Anglii jest tak, ze jak jakis sedzia daje ciala to nie sedziuje w nastepnej rundzie, zegna sie z turniejem. Ale na to sobie tez mozna pozwolic jak sie ma 30 sedziow. Jak masz 5 na imprezie i daja ciala to i tak musza dalej sedziowac i beda bladzic dalej, kladac impreze na klatke.
Imprez ktore zrobiem lub bylem ich czescia nie mam sie co wstydzic, bo sie przykladalem do roboty.
Sake, podaj mi inny przyklad organizacyjnej wspolpracy niz ta o ktorej wspomnialem - miedzy IFk i Oyama karate. Chetnie poslucham i sie czegos naucze. Nie mam problemow do tego aby sie przyznac do wlasnych bledow.
Ja sie nie bede powstrzymywal nie tyle od krytykowania co od komentowania ... a to ze to kogos osobiscie traktuje... trudno.
Jakies rzeczowe argumenty sa zawsze do dyskusji... opinie innych mnie nie interesuja... bo kazdy jakies ma i moja nie jest lepsza od Twojej. Ale argumenty to cos co mozna dyskutowac.
  • 0

budo_majlo
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Po co organizować jakiekolwiek imprezy, skoro te najlepsze, największe w dziejach kyokushin już się odbyły, i nikt już nigdy nie jest w stanie im dorównać poziomem, a było to oczywiście za czasów świetności IFK i Wyborowej. Żałować tylko trzeba, że te piękne czasy już nie powrócą.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Po co organizować jakiekolwiek imprezy, skoro te najlepsze, największe w dziejach kyokushin już się odbyły, i nikt już nigdy nie jest w stanie im dorównać poziomem, a było to oczywiście za czasów świetności IFK i Wyborowej. Żałować tylko trzeba, że te piękne czasy już nie powrócą.


wypelnic Spodek w Katowicach, kilkakrotnie - miec 10 tysiecy ludzi na imprezie karate, to wyczyn. Udal sie w organizacji Drewniaka. To jest wyzwanie. Chcialbym zeby te czasy wrocily, zeby ktos stanal na wysokosci wyzwania, ale nie widze nikogo poki co zeby sie tego podjal. Wiec jak masz cos w tej kwestii do powiedzenia to wal pan smialo, ale prosze, trzymaj jakis poziom.
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010

Impreza w Grodzisku Shin - cos uslujecie robic, troche za wczesnie zeby to oceniac. Z przeszlej imprezy - slabe sedziowanie stoi na przeszkodzie, zeby to roslo. Tu trzeba byc szczegolnie czujnym jak macie gosci z innych organizacji. Byli u was ludzie z IFK, mieli dylemat gdzie jechac w tym roku, ale wybrali turniej Shin w Ingolstadt, w Niemczech, ktory sie w tym samym dniu w tym roku odbywa, czyli tez zaliczacie terminowe niedogranie imprez.


Wyborowa w Grodzisku zawodnicy IFK odpadli bo zwyczajnie byli tego dnia słabsi od przeciwników. Byłem zajęty obsługą jednej z mat i wszystkich walk nie widziałem ale przynajmniej na "mojej" macie nie zauważyłem błędnych decyzji sędziowskich.
Ekspertem rzecz jasna się w tym temacie nie czuję ale w przeciwieństwie do Ciebie byłem i widziałem, więc mogę się wypowiadać na podstawie moich obserwacji a nie na podstawie relacji ludzi zgorzkniałych po przegranej swojej lub swojego zawodnika. Zawsze można zwalić na sędziów. Ze strony pozostałych ludzi z Polski sędziowanie na Mazovia Open zostało bardzo pozytywnie ocenione. Może widzieli inne zawody niż Twoi Pretorianie. ;-)
Shinkykushin to bardzo duża europejska organizacja, największa w tej chwili i nie wystarczy weekendów w roku aby nic ze sobą nie kolidowało. Nie da się tego dograć inaczej niż rezygnując z turnieju, a tego nie chcieliśmy zrobić.
Pracy przed nami oczywiście jeszcze bardzo dużo ale nie poddajemy się, imprezę będziemy robić cyklicznie i nawet Ty drogi Sensei Wyborowa nas do tego nie zniechęcisz. ;-)
Pozdrawiam
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Dorównać poziomem? Podejrzewam, że jesli zebrać tylu zawodników co wtedy, to poziom mógłby przewyzszyć nawet kilkukrotnie poziom tamtych zawodów, tu nie jest problem poziomu tylko organizacji.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010



Impreza w Grodzisku Shin - cos uslujecie robic, troche za wczesnie zeby to oceniac. Z przeszlej imprezy - slabe sedziowanie stoi na przeszkodzie, zeby to roslo. Tu trzeba byc szczegolnie czujnym jak macie gosci z innych organizacji. Byli u was ludzie z IFK, mieli dylemat gdzie jechac w tym roku, ale wybrali turniej Shin w Ingolstadt, w Niemczech, ktory sie w tym samym dniu w tym roku odbywa, czyli tez zaliczacie terminowe niedogranie imprez.


Wyborowa w Grodzisku zawodnicy IFK odpadli bo zwyczajnie byli tego dnia słabsi od przeciwników. Byłem zajęty obsługą jednej z mat i wszystkich walk nie widziałem ale przynajmniej na "mojej" macie nie zauważyłem błędnych decyzji sędziowskich.
Ekspertem rzecz jasna się w tym temacie nie czuję ale w przeciwieństwie do Ciebie byłem i widziałem, więc mogę się wypowiadać na podstawie moich obserwacji a nie na podstawie relacji ludzi zgorzkniałych po przegranej swojej lub swojego zawodnika. Zawsze można zwalić na sędziów. Ze strony pozostałych ludzi z Polski sędziowanie na Mazovia Open zostało bardzo pozytywnie ocenione. Może widzieli inne zawody niż Twoi Pretorianie. ;-)
Shinkykushin to bardzo duża europejska organizacja, największa w tej chwili i nie wystarczy weekendów w roku aby nic ze sobą nie kolidowało. Nie da się tego dograć inaczej niż rezygnując z turnieju, a tego nie chcieliśmy zrobić.
Pracy przed nami oczywiście jeszcze bardzo dużo ale nie poddajemy się, imprezę będziemy robić cyklicznie i nawet Ty drogi Sensei Wyborowa nas do tego nie zniechęcisz. ;-)
Pozdrawiam


well, dokomentuje reszte bo wywolany do tablicy zostalem.
Sedziow mieliscie malo i tego zaprzeczyc sie nie da. To nie chodzi o to kto wygral czy przegral, tylko jak reagowali sedziowie, a sygnalizowali z opoznieniem, albo wcale, albo "nie widzieli akcji". na wideo i w internecie mozna poszczegolne walki poogladac, nie tyle patrzac na zawodnikow co na sedziow. Wiec nie musze byc w hali, zeby miec zdanie na temat. Tak samo jak nie musialem byc w RPA, zeby widziec wyrownujacego gola na 2 do2 w meczu Niemcy-Anglia. Jak masz fatalny sklad sedziowski, to kazda impreza, w pieknej hali czy na stadionie zrobiona jest nie do uratowania. A im wyzsza ranga imprezy tym wymagania i oczekiwania sa wyzsze.
Pozytywne bylo tez to, ze pojawili sie ludzie spoza waszej organizacji, co dodalo imprezie koloru.
Wielka pozytywna sprawa bylo ta jak sensei Basiak przyjal ekipe z IFK i turniej zorganizowal, czego juz nie mozna powiedziec o sensei Baranowskim.
Relacjonuje rzeczy, na ktore moi ludzie sa uczuleni - wiedzacy na czym sedziowanie polega. Mozna sie roznic co do werdyktu, na koncu walki. Ja zawsze powtarzam ze trzeba ulatwiac sedziom prace, jak sie goscia znokautuje to turniej szybciej biegnie, sedziowie nie maja dylematow, a zawodnik co wygral-badz przegral nie ma do nikogo pretensji. I tak trzeba walczyc. Zalenie sie, ze jakis sedzia nie podniosl za toba choragiewki, to Twoja wina, bo mu nie dales takiej szansy. Slabe sedziwanie polegalo w tym wypadku na czym innym.

Efekt - zawodnica z IFK jada na impreze Shin, ale do kraju obok. Nie chce was zniechecac, robcie swoje i robcie to dobrze, z kazdej imprezy da sie pare rzeczy wynotowac i nastepnym razem zrobic to lepiej, zwlaszcza jak masz stala ekipe do organizacji. Inaczej co roku sie beda nowi uczyc na zywej tkance, a to boli.

Bylem dwa lata temu na turneju shin w Hong Kongu. Najgorszymi sedziami na zawodach byli shihan z Japonii. O wiele lepiej wypadli mlodzi, niedoswiadczeni chinscy sedziowie. Mieli oczy otwarte, szybko i precyzyjnie reagowali na przebieg walki, a japonscy shihan dopuscili do dwoch ciezkich nokautow, tylko dlatego ze nie reagowali w odpowiedni sposob i o czasie. Jednego goscia kosztowalo to zlamana szczeke, nos, i wybite trzy zeby (kolanem). Widzac to mialem ochote wskoczyc na mate i przerwac ta walke. Mlody chlopak nie bronil sie, nie blokowal, zaslanial tulow i obracal bokiem. A shihan z Japonii czekal az drugi gosc dokonczy dziela zniszczenia, co sie stalo. Jak sie ma 5 dan, to sie powinno takie rzeczy widziec i przerwac walke, a nie robic za gwiazde na macie.

Oczywiscie, wolno kazdemu twierdzic, ze sedziowanie w Grodzisku bylo perfect, a w zwiazku z tym nie ma juz w tej materii za wiele do zrobienia. Sam sobie musisz odpowiedziec, na ilu matach rozegraliscie zawody i ilu ludzi do obsady sedziowskiej sie zglosilo, kto i jak ich do sedziowania kwalifikowal, jaki mieli staz sedziowski, stopnie, itp.
Dla wielu ludzi wystep jako sedzia jest przezyciem podobnym jak start dla zawodnika. Zeby byc dobrym sedzia to trzeba sie podobnie jak zawodnik szkolic, znac przepisy i reagowac natychmiast.
Ja oprocz tego, ze jestem od 12 tat licencjonowanym miedzynarodowym sedzia knockdown to mam jeszcze doswiadczenie jako sedzia liniowy w hokeju na lodzie. Mam pojecie jak ma wygladac szkolenie sedziego w tych dwoch dyscyplinach i jak ma sie sedzia prezentowac na macie czy na lodzie.
wykladu tutaj jednak robic nie bede.
To o czym napisalem, powinno dac wam do myslenia. I nie po to to pisze, zeby wam dowalic tylko, zeby pomoc wam, zawodnikom, i ogolnie calej imprezie.
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Nie twierdzę , że samo sędziowanie było perfekcyjne. Nie było. Zawsze jest coś do poprawienia.
Miałem na myśli to, że decyzje były podejmowane obiektywnie.
Co do stopni sędziujących, to na mojej macie sędziowało dwóch sędziów z KAN, obaj z yondan i nie śmiałbym ich nawet oceniać, nie mówiąc o krytyce.
Zawsze jest coś do poprawienia, tylko trzeba sobie zdawać sprawę z tego co do tego poprawienia jest. W zeszłym roku nasza organizacja w Polsce była niezbyt liczna i nie mogliśmy sobie pozwolić na grymaszenie odnośnie wyboru składu sędziowskiego. Aby uniknąć zarzutów o niesprawiedliwe sędziowanie posiłkowaliśmy się w składach sędziowskich kolegami z innych organizacji.
W POS przez kilka ostatnich lat cyklicznie miały miejsce szkolenia sędziowskie prowadzone przez sensei Baranowskiego ale jak doskonale wiesz aby sędzia stał się dobrym sędzią potrzebna jest praca w realu. Inaczej się nie da. Początkujący sędzia, co wiem po sobie, musi długo pracować na tatami zanim zyska potrzebne doświadczenie. Ja dopiero zaczynam i szczerze mówiąc robię wszystko aby tego sędziowania uniknąć, bo nie czuję tematu i nie lubię sędziować. ale czasem niestety muszę... :lol:
W nowo powstającej federacji będzie komisja sędziowska, która zajmie się wyborem i szkoleniem sędziów co jak myślę za jakiś czas pozytywnie wpłynie na Twój odbiór naszych sędziów. Pozdrawiam. OSU! :-)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
[quote name="shindojo"]

wracajac do watku.
dla mnie inicjatywa OMP jest anonimowa i nie wzbudza zaufania.
Na rynku zaczyna funkcjonowac towar, ktory jest no name. w ciemno kredytu zaufania udziela tylko naiwni ludzie.
Liczy sie to co jest i to co mozna zweryfikowac, co daje jakas rekojmie na przyszlosc. Tu tego nie ma. Jest Pawel, ktory sie niczym od Ryska nie wyroznia. Nie daje nawet szansy, zeby jakas roznice dotrzegac. A zawody za dwa miesiace....
  • 0

budo_poul sepek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 977 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dojo Enshin Karate United Kingdom

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Co do watku, ja tak jak pisalem wczesniej ,na razie obserwuje. Podoba mi sie system wyzwan, poniewaz moze kiedys bedziemy mogli latwiej dostosowac date walki z przylotem do Polski. Mysle ze powinnismy dac szanse chlopakom na rozpedzenie sie. Nikt nie zapelni widzami "Katowickiego Spodka" czy "Poznanskiej Areny" na pierwszej swojej imprezie. Powoli, moze sie cos z tego urodzi zwlaszcza ze to incjatywa "oddolna" i nie ma tam na razie wielkich "sensei", "shihan" itp. Shindojo trzymam kciuki za Wasza "Mazovia Open" to bardzo cenna impreza knock-down w Polsce.Pozdrawiam :wink:
  • 0

budo_ted
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: OMK - zawody eliminacyjne - Grudzień 2010
Panowie jak nie spróbujecie to nigdy się nie dowiecie czy inicjatywa była słuszna czy nie.Moim skromnym zdaniem zawsze jak coś się pojawi nowego to każdy to z góry skazuje to na nie powodzenie taka polska mentalność i na to nie mamy wpływu. To co chcecie zrobić ma sens ponieważ w końcu nie będzie żadnych podziałów tylko realna walka, która powinna pokazać jak wygląda polskie karate.

PS. tylko jak macie zamiar zrobić w miarę dobrą imprezę to zróbcie ją sami bo jak się w to wmieszają Panowie B.CZ, R.CZ i reszta czołówki Polskiego Seido to będzie kicha jakich mało ponieważ przez to spieprzycie cały swój wysiłek. Życzę Wam dużo szczęścia i powodzenia bo będzie Wam potrzebne.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024