Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oddech w taijiquan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Oddech w taijiquan
Uczestniczyłem niedawno w dyskusji internetowej nt. oddychania w taijiquan. Odnosze wrażenie, że panuje ogólne przeświadczenie, że oddech jest bardzo ważny i mistrzostwo osiąga się ściśle koordynując sposób oddychania z ruchami formy.
Mistrz Chen Xiaowang u którego praktykuję od wielu lat, zaleca aby oddechem zupełnie się nie zajmować i powinien on przebiegać w sposób naturalny wg potrzeb, że nie ma sensu uczyć sie koordynować ruchy z oddechem.
Ciekaw jestem jakie doświadczeni praktycy taijiquan i nie tylko, maja zdanie na ten temat.
Powinno się spinać ruchy z fazami oddechu, wg rozumiem jakiejs idei, czy nie.
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Bardzo dobra rada, polecam to wszystkim początkującym, oddychać naturalnie i niczym się nie przejmować.
Dopiero po wielu latach, jak człowiek nabierze odpowiednich nawyków i poprawi strukturę powinien się poważniej zająć oddechem.
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Bardzo dobra rada, polecam to wszystkim początkującym, oddychać naturalnie i niczym się nie przejmować.
Dopiero po wielu latach, jak człowiek nabierze odpowiednich nawyków i poprawi strukturę powinien się poważniej zająć oddechem.


Jak według ciebie to poważniejsze zajęcie sie oddechem wygląda?
Zaczyna się go jakoś kontrolować, dopasowywać świadomie do ruchów?
Jeśli tak to wg, jakiej zasady?
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Mistrz Chen Xiaowang u którego praktykuję od wielu lat, zaleca aby oddechem zupełnie się nie zajmować i powinien on przebiegać w sposób naturalny wg potrzeb, że nie ma sensu uczyć sie koordynować ruchy z oddechem..


Mistrz Wong Doc-Fai jest podobnego zdania :)
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Dopiero po wielu latach, jak człowiek nabierze odpowiednich nawyków i poprawi strukturę powinien się poważniej zająć oddechem.

Ciekawi mnie bardzo to poważniejsze zajecie sie oddechem, tzn. co wczesniej oddycha sie jak leci, a pozniej zaczyna sie powstrzymywać lub przeciagac fazy oddechu?
Czy dopasowuje sie ruchy formy do faz wdechu lub wydechu?
Podejrzewasz tylko te metody czy rzeczywiscie twoj mistrz cos na ten temat objaśnia.
Bo chyba nie uczysz sie z książek?
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Szukasz wiedzy czy pytasz bez powodu?
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Szukasz wiedzy czy pytasz bez powodu?

Pytam z ciekawości, Ciekawia mnie mity i fantazje zwiazane z taijiquan, czesto utrwalana latami. Chciałbym poznać zdanie osob ktore twierdza, że sa jakies metody praktyki formy z oddechem inne niz oddychanie naturalne jak ciało prowadzi.
Jakoś nie moge sobie wyobrazic, zeby układac wykonanie formy zakładajac, ze tu powinien byc wdech a tu wydech. Ciekaw jestem czy komus udaje sie to stosowac w praktyce .
Skadinad słyszałem, ze sa tacy 'mistrzowie' ktorzy probuja tego uczyc, ale poniewaz jest to przez nich wymyslone nikt powaznie tago nie traktuje i porzuca po paru probach.
Moze sie myle. moze jest jakas inna metoda dopasowywania oddechu do ruchow, poznawana w zaawansowanym treningu o ktorym piszesz.

Nie musisz pisac szczegolowo, opisujac ruchy formy z fazami oddechu.
Wystarczy jak podasz zasade jesli jest, np. ruch w gore wdech, w dół wydech, otwarcie wdech, zamkniecie wydech itp.
Oczywiscie jesli dla dobra wizerunku i postrzegania sztuki zechcesz o tym napidsać.
Mam nadzieje, ze obu nam zalezy aby taijiquan było lepiej rozumiane przez wszystkich zainteresowanych.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
ja odpowiem na to tak

z oddechem jak ze wszystkim innym :)

na poczatku jak zaczynasz cwiczcy cos tam np taiji, to nie jestes odpowiednio rozciagniety, odpowiednia umiesinony, odpowiednio wyluzowny itd...
wszystko masz takie jakie masz, oddech tez
powoli zaczynasz swoje cialo rzezbic, wplywa na nie, zwiekszac jego mozliwosci
tak samo kiedy pzychodzi odowiedni moment mozesz zaczac prace z oddechem
tak aby znowu zwiekszyc mozliwosci ciala
jak nurkowie, ktorzy potrafia siedziec pod woda bardzo dlugo, a inni nie...

ni ema sensu przypisywac oddechowi czy innemy zagadnieniu jakiejs nadprzyrodzonej mocy, poprostu opanowujac pewne elementy swojego ciala nadajemy taki kierunek rozwoju aby podniesc mozliwosci, jak w grach komputerowych :)
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Witam

Bardzo często spotykam się z pytaniem dotyczącym sposobu oddychania podczas wykonywania formy czy też ćwiczenia Taijiquan w ogóle. Pomimo, iż unikam wypowiedzi na forach dyskusyjnych poprosiłem znajomego z Polskiej Grupy Upowszechniania Wu Tai Chi Chuan o zamieszczenie mojej opinii na Vortalu.

Generalnie zgadzam się z przedmówcami. Oddechem, szczególnie na etapie zapamiętywania ruchów formy, nie należy się zbytnio przejmować. W stylu Wu to zalecenie jest z mocno sugerowana uczniom początkującym. Właśnie ich najbardziej irytuje wspomniany problem odwracając koncentrację od innych aspektów Taiji.

W tak zwanej szkole północnej stylu Wu niektórzy nauczyciele zwracają uwagę na korelację ruchu z oddechem. Tu dochodzimy do terminów „delikatności” i „solidności”. Pisząc krotko i wprost: podczas techniki „solidnej” zalecany jest wydech, przy ruchu „delikatnym” wdech. W pierwszym wypadku mówimy o emisji siły (np. Peng), w drugim zaś o ruchu „neutralnym”, bardziej związanym z kumulowaniem „energii” (może być to np. wycofanie).

Oczywiście pewien problem stanowi rozróżnienie opisanych wyżej stanów. To wymaga dość szczegółowych wyjaśnień instruktora / nauczyciela. Nie chodzi tu jednak o „wkuwanie” określonych powiązań na pamięć, uprawiania Taiji w sposób mechaniczny. Mam na myśli wyłącznie zrozumienie i wdrożenie zasad.

Dodam jeszcze, że w „odczuciu” powyższego pomagają ćwiczenia z partnerem. I nie tylko Tui Shou mam na myśli.

Proszę mojej wypowiedzi nie traktować jako kompletnej oraz sugerującej, iż właśnie powiązanie ruchu z oddechem jest jedyną słuszną metodą uczenia sie Taijiquan

Pozdrawiam,

Dariusz Muraszko.
  • 0

budo_tomcom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Witam,
W praktykowanym przeze mnie Qigong, stylu Lecącego Żurawia, wg. zaleceń mistrza Liu Zhongchun, oddech powinien regulować się sam, w sposób naturalny.
Tak więc u nas, żadnej jakiejś tam extra "pracy z oddechem" nie ma :wink:
pozdrawiam,
tomek
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

ja odpowiem na to tak

z oddechem jak ze wszystkim innym :)

na poczatku jak zaczynasz cwiczcy cos tam np taiji, to nie jestes odpowiednio rozciagniety, odpowiednia umiesinony, odpowiednio wyluzowny itd...
wszystko masz takie jakie masz, oddech tez
powoli zaczynasz swoje cialo rzezbic, wplywa na nie, zwiekszac jego mozliwosci
tak samo kiedy pzychodzi odowiedni moment mozesz zaczac prace z oddechem
tak aby znowu zwiekszyc mozliwosci ciala
jak nurkowie, ktorzy potrafia siedziec pod woda bardzo dlugo, a inni nie...

masz na mysli chyba tych płetwonurków bez butli.
wracajac do taijiquan, gdy przychodzi ten odpowiedni moment to jak ta praca z oddechem ma wygladac ? Nie wiem czy masz na mysli to, ze wraz ze stazem praktyki jakosc oddechu sama sie poprawia, co w sumie jest oczywiste, czy że zaczyna sie jakas specjalna praktyka poprawiajaca oddech. Jaka? wstrzymywanie czy wydłużanie, pogłebianie tj swiadomie wypychanie brzucha, oddychanie odwrotne w kazdym ruchu, czy świadome łaczenie faz oddechu z rodzajem ruchu ?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
z jednej strony oczywiscie oddech sam sie polepsza wraz z ze zmianmi naszego ciala, z drugiej strony oddech jest jednym ze zrodel napedu organizmu, chyba tym na pierwszej lini, dlatego modyfikacje oddychania beda wplywalny na mozliwosci organizmu

jakie to zmiany w oddechu, mysle ze wszystki ktore wymieniles, w zaleznosci od oczekiwanych efektow

i chyba jakos tak mniej wiecej praca na oddechem oraz samo ustalanie odechu sie wypelniaja, trudno mi jednoznacznie ocenic co jest istotniejsze, mysle ze jedno i drugie

dzieki oddechowi mozna podniesc wydolnosc, sile, rozluznienie...
wiec cwiczmy tak zeby to uzyskac
ja to robie intuicujnie, niestety nie znam zadnego mistrza specjalisty od oddechu...
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Na początku chodzi o rozluźnienie, inaczej oddech bedzie się blokował, urywał, raz będzie płytki raz głębki. Im dłużej się ćwiczy tym jest łatwiej się rozluźnić i to już poprawia jakość oddechu.
Podałeś kilka możliwości pracy z oddechem, więc wystarczy je wypróbować i wybrać najlepszą metodę dla siebie.
Na podstawie formy z widelcem( nie ma co się śmiać, jedni cwiczą z halabardną inni z widelcem, mniejszy, lżejszy i łatwiej go ukryć), kiedy wykonujesz dźgnięcie to jest wydech, przy powrocie wdech. Podobnie jak przy uderzeniach, kopnieciach, cięciach, pchnieciach i innych technikach ćwiczonych w różnych formach. Jest to przydatne w wielu sytuacjach i powszechnie ćwiczone, wysiłek-wydech.
Jak jest w formie konkretnej szkoły to każy sam wie najlepiej.
Intuicyjne ćwiczenie jest najlepsze ale nie powiesz chyba, że nie wiesz jak oddychać przy cięciach, parowaniach i pchnieciach, no tego moze mniej.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
:)

najczesciej jest tak ze przy wykonywaniu pracy jest wydech
np robiac udezenie - wydech, robioac brzuszek- wydech

ale spotkalem sie z zestwem cwiczen w ktorym jest odwrotnie
kiedy robisz prace to wdech a jak rozludniasz to wydech
jest tez oddychanie odwrotne w tajiji prawda?

w sumie to kazdy chyba ma swoja wizje co z tym oddechem zrobic
najlepiej byloby umiec nie oddychac :)
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Na początku chodzi o rozluźnienie, inaczej oddech bedzie się blokował, urywał, raz będzie płytki raz głębki. Im dłużej się ćwiczy tym jest łatwiej się rozluźnić i to już poprawia jakość oddechu.
Podałeś kilka możliwości pracy z oddechem, więc wystarczy je wypróbować i wybrać najlepszą metodę dla siebie.
Na podstawie formy z widelcem( nie ma co się śmiać, jedni cwiczą z halabardną inni z widelcem, mniejszy, lżejszy i łatwiej go ukryć), kiedy wykonujesz dźgnięcie to jest wydech, przy powrocie wdech. Podobnie jak przy uderzeniach, kopnieciach, cięciach, pchnieciach i innych technikach ćwiczonych w różnych formach. Jest to przydatne w wielu sytuacjach i powszechnie ćwiczone, wysiłek-wydech.
Jak jest w formie konkretnej szkoły to każy sam wie najlepiej.
Intuicyjne ćwiczenie jest najlepsze ale nie powiesz chyba, że nie wiesz jak oddychać przy cięciach, parowaniach i pchnieciach, no tego moze mniej.

To że ciało samo dopasowuje oddech do ruchów jest w sumie oczywiste, wystarczy tego nie blokować jakas wymyslona ideą. Po co wiec udawać, że jest jakas metoda dla zaawansowanych praktyków, a oddychanie naturalne to tylko dla poczatkujacych.
Wiele osob ma takie przeswiadczenie, że oddech musi byc kluczem do wysokiego poziomu praktyki. Ze muszą być jakies tajemne metody sterowania oddechem. Robi sie tajemnicza mine i "taak ... musicie wiele lat cwiczyc i moze kiedys wam pokażę, ale teraz to jeszcze dla was za trudne" oczywiscie w domysle ja doskonale znam te metody. Tzw. bajer na całego
Osobom tworzacym takie fantazje wydaje sie nie do pojecia prosty fakt, że jakość oddechu jest wynikiem całego procesu treningu. Że ciało samo doskonale sobie dopasowuje oddech na miare aktualnego stanu równowagi i zamiarów.
Oczywiscie szeroko pojeta równowaga jest kluczem do jakosci
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Witam

Bardzo często spotykam się z pytaniem dotyczącym sposobu oddychania podczas wykonywania formy czy też ćwiczenia Taijiquan w ogóle. Pomimo, iż unikam wypowiedzi na forach dyskusyjnych poprosiłem znajomego z Polskiej Grupy Upowszechniania Wu Tai Chi Chuan o zamieszczenie mojej opinii na Vortalu.

Generalnie zgadzam się z przedmówcami. Oddechem, szczególnie na etapie zapamiętywania ruchów formy, nie należy się zbytnio przejmować. W stylu Wu to zalecenie jest z mocno sugerowana uczniom początkującym. Właśnie ich najbardziej irytuje wspomniany problem odwracając koncentrację od innych aspektów Taiji.

W tak zwanej szkole północnej stylu Wu niektórzy nauczyciele zwracają uwagę na korelację ruchu z oddechem. Tu dochodzimy do terminów „delikatności” i „solidności”. Pisząc krotko i wprost: podczas techniki „solidnej” zalecany jest wydech, przy ruchu „delikatnym” wdech. W pierwszym wypadku mówimy o emisji siły (np. Peng), w drugim zaś o ruchu „neutralnym”, bardziej związanym z kumulowaniem „energii” (może być to np. wycofanie).

Oczywiście pewien problem stanowi rozróżnienie opisanych wyżej stanów. To wymaga dość szczegółowych wyjaśnień instruktora / nauczyciela. Nie chodzi tu jednak o „wkuwanie” określonych powiązań na pamięć, uprawiania Taiji w sposób mechaniczny. Mam na myśli wyłącznie zrozumienie i wdrożenie zasad.

Dodam jeszcze, że w „odczuciu” powyższego pomagają ćwiczenia z partnerem. I nie tylko Tui Shou mam na myśli.

Proszę mojej wypowiedzi nie traktować jako kompletnej oraz sugerującej, iż właśnie powiązanie ruchu z oddechem jest jedyną słuszną metodą uczenia sie Taijiquan

Pozdrawiam,

Dariusz Muraszko.

Tekst Darka chyba najblizej pasuje do mojej konkluzji nt oddychania w taijiuan
Z wczesniejszych moich wypowiedzi mogło powstać wrazenie, że oddech jest zupełnie dowolny w kazdym momencie ruchu. To jest i tak i nie.
Oddech jest dowolny w tym sensie, że nie sterujemy nim wg przyjetej sztucznie koncepcji, ktorej musimy sie nauczyc i zapamietać.
Ale ciało w sposób naturalny dobiera fazy wdechu i wydechu oraz jego głębokość i ew. odwrotność (w sensie oddech brzuszny lub odwrotny tzw. przedurodzeniowy) w zależności od ... no właśnie od czego? To jest punkt. w ktorym powstają nieporozumienia.

W każdym micie jest troche prawdy. Fazy oddechu nie są zupełnie niezwiazane z ruchami. Tylko, że nasz intelekt jest zbyt wolny i ograniczony żeby to kontrolować i tym sterować. Przemiany yin/yang sa za szybkie, a to z nimi zwiazane sa fazy oddechu. Poza tym wiele ruchów może być wykonywanych z jednym lub kilkoma cyklami zmiany yin/yang w zależnosci od tempa.
Poza tym ten sam ruch może być w fazie yin lub yang w zależnosci od intencji. I tu dochodzimy do sedna. To intencja określa charakter ruchu yin albo yang, a z tym zwiazany jest cykl oddechu. Jaka jest zasada? Generalnie ruchy ciała w fazie yang (przeważnie tzw ostatnia, pełna faza yang) determinuje wydech. Faza yin - wdech.

To wciąż niezbyt ścisłe kryterium.
Bardziej szczegółowo, ruchy zewnetrznie otwierajace powinny byc wewnetrznie zamkniete, co wiaze je z wydechem, wdech nastepuje przy wewnetrznym otwarciu zwiazanym z zewnętrznym zamknieciem.
To zawsze zwiazane jest z intencją. Co chcemy w danym ruchu zrobić.
Np. otwieranie i zamykanie ramion. Pozornie proste, ruch otwarcia rozszerza klatke i naturalnie robimy wtedy wdech, ruch zamykajacy jest wowczas naturalnie związany z wydechem. Tak sie dzieje gdy nie mamy innej intencji ruchu oprocz gimnastyki zdrowotnej.

Gdy jednak otwarcie ramion łączymy z intencją np. naciskania lub pchania, wówczas w sposob naturalny wewnetrznie sie zamykamy (naturalny odruch ciała chroniacy organy wewn.) i to łączy sie z wydechem. Osoby z rozwinietym centrum zrobia wtedy tzw odwrotny wydech z wypychaniem, rozszerzaniem podbrzusza (bez udziału swiadomosci kierowania oddechem, wazna jest tylko intencja ruchu)
Ruch ramion powrotny do ciała łaczy się z rozluznieniem wewnątrz (ramiona blisko ciała sa zewnetrzna ochroną) i wówczas naturalnie nastepuje wdech. Tu również osoby z rozwinietym centrum zrobia oddech brzuszny samoistnie.
Jedyne na czym nalezy skupic sie w praktyce to utrzymanie rownowagi Centrum, to umozliwia rozluznienie, oraz intencji poszczególnych ruchów to kształtuje fazy yin/yang i zwiazany z tym oddech.

Inna sprawa to poczucie rownowagi centrum i zachowanie centrum w czasie ruchu. Ale to juz na inny watek.
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Zakręcone to wszystko, jak ogórki w słoiku, skoro to takie proste, to po co skomplikowane opisy?
Boks, niby prosta bijatyka, ale jak bokser nie umie oddychać to szybko polegnie. Cios wydech, cios wydech, itd.
Oddech z pewnoscią dostosuje sie do sytuacji, lecz wpierw warto z nim popracować na różne sposoby.
Przykładowo, oddech odwrotny pracuje z wewnetrznymi mięśniami brzucha i przeponą, a ta jak wiadomo ma bardzo duży wpływ na proces oddechowy. Można by cwiczyć brzuszki ale warto sprawdzić co działa lepiej.
Skoro intelekt jest zbyt wolny, to należy wcześniej wyćwiczyć reakcje ciała, między innymi mieśnie oddechowe, aby w szybkich zmianach sytuacji nie musieć sobie zaprzątać głowy drobnostkami :)
W każdej sztuce jakość oddechu jest ważna.
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Zakręcone to wszystko, jak ogórki w słoiku, skoro to takie proste, to po co skomplikowane opisy?
Boks, niby prosta bijatyka, ale jak bokser nie umie oddychać to szybko polegnie. Cios wydech, cios wydech, itd.
Oddech z pewnoscią dostosuje sie do sytuacji, lecz wpierw warto z nim popracować na różne sposoby.
Przykładowo, oddech odwrotny pracuje z wewnetrznymi mięśniami brzucha i przeponą, a ta jak wiadomo ma bardzo duży wpływ na proces oddechowy. Można by cwiczyć brzuszki ale warto sprawdzić co działa lepiej.
Skoro intelekt jest zbyt wolny, to należy wcześniej wyćwiczyć reakcje ciała, między innymi mieśnie oddechowe, aby w szybkich zmianach sytuacji nie musieć sobie zaprzątać głowy drobnostkami :)
W każdej sztuce jakość oddechu jest ważna.

Opis jest bardzo prosty, oddychaj naturalnie i nie zajmuj się kontrolowaniem tego procesu. To jest zasada nie tylko dla poczatkujacych ale przez cały czas praktyki.
Kompleksowy trening rozwija wszystkie potrzebne miesnie, nie martw sie ze musisz dodatkowo cwiczyc partie miesni oddechowych.
Jesli ktos nie umie oddychać po prostu nie żyje. Nauczyć sie trzeba nie blokowac naturalnego oddechu, Oddycha kazdy kto zyje.
To co chciałem w tym watku przekazac to to, ze wszelkie kombinowanie i sztuczne łaczenie poszczegolnych ruchow formy taijiquan z konkretnymi fazami oddechu wg jakiegos sztywnego schematu to manowce i wymysł nawiedzonych 'mistrzów'.
Każdy kto udaje, ze zna tego typu metody zwyczajnie bajeruje. I tyle w temacie
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan
Co nie zmienia faktu że takie metody istnieją i w każdym stylu są praktykowane, często w połączeniu z konkretnymi ruchami.

A może jest tak, że mistrz nie uznał, że jesteś już godzien na tajemne techniki? :)

Konkluzja-oddech jest ważny i należy z nim pracować, jak? to chyba zależy od szkoły i nauczyciela.
  • 0

budo_chenjar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Oddech w taijiquan

Co nie zmienia faktu że takie metody istnieją i w każdym stylu są praktykowane, często w połączeniu z konkretnymi ruchami.

A może jest tak, że mistrz nie uznał, że jesteś już godzien na tajemne techniki? :)

Konkluzja-oddech jest ważny i należy z nim pracować, jak? to chyba zależy od szkoły i nauczyciela.

Piszesz o prostych cwiczeniach oddechowych typu rozkładanie rak lub ich podnoszenie, czy spokojne stanie, z obserwacja oddechu ? Zgoda sa takie w roznych układach qi gong, słuzacych rozluznieniu i przywroceniu naturalnego sposobu oddychania. Nijak sie to ma do praktyki złozonych ruchowo form, o zroznicowanym tempie.
Tajemne techniki ?!! Wciąż wierzysz w tajemna siłe qi i mistrzow wyciagnieciem reki bez kontaktu odrzucajacych przeciwników, prawda?
Taijiquan to dla ciebie sztuka stworzona przez niezwykłego magika dla ktorego fruwanie w powietrzu i rozrywanie tygrysów gołymi rekoma to codzienność, myle się?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024