6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_g3]

Witam

Szukałem na forum ... nie znalazłem więc też pytam.

Chciałbym w tym roku rozpocząć treningi. Z uwagi na moj wiek (prawie 40) i kondycje zdecydowalem sie na lżejszą formę sztuk czyli tai chi.

Ale tez nie chcę żeby to bylo 90% filozofii i 10% teningów.

W Krakowie znalazlem kilka szkół.

najbardziej przekonywujaco dla mnie są:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie znam się wcale, więc zwracam się do znawców.

Czym się kierować przy wyborze szkoły?
Czy ktoś może zna opinie o tych powyżej, innych?


Czy przypadkiem tai chi w polsce nie ewoluował do tańca towarzyskiego i czy warto szukać czegoś innego?


Pozdrawiam


g3

[budo_maria]

Zobacz też tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_g3]

No troszkę daleko ... (druga strona miasta)
Widzę na stronie ze planują uruchomić coś bliżej centrum. Będę więc obserwował.


Nadal czekam na jakąś opinie uczestników zajęć w ymaa i snake-style

pozdrawiam

g3

[budo_underground]

Nie moge nic powiedzieć o instruktorze z Krakowa, ale osobiście zraziłem sie do Ymaa

[budo_g3]

Kwestia instruktora?
Szkoły?

[budo_peter]

sie powiedzialo A trzeba powiedziec B.... bo czemu sie zraziles?

[budo_underground]

Dwa godzinne, może troche dłuższe treningi w dość wysokiej cenie (90 zł, nie pamiętam). Poszedłem do innego klubu, zauważyłem kontrast- w treningu wydolnościowym i technicznym. Po drugie, bardzo nie lubie szkół uczących według schematu- najpierw pierwsza forma, robisz pasek, druga, pasek, trzecia itd. Tworzy to brak indywidualnego podejścia do ucznia. (Oczywiście wszystko moje własne odczucia- nie atakuje tutaj nikogo, każdy ćwiczy jak lubi)