Opinia jest tendencyjna i niesprawiedliwaczy MMA jest skuteczne na ulicy?


Napisano Ponad rok temu
Opinia jest tendencyjna i niesprawiedliwaczy MMA jest skuteczne na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
otóż kufa to!!! Postuluje by w koncu przestać w każdym temacie rozważać czy aikido jest skuteczne czy nie...Nic nie jest. Ani MMA ani aikido, ani samba czy rumba...Postuluję, by zacząć odróżniać prawdziwą przemoc od sportu...
Napisano Ponad rok temu
Cały problem w tym, że rozmowy na tematy techniczne muszą się niestety zawsze sprowadzić do skuteczności. Taka ich uroda i nie jest to ironia z mojej strony.Nie lepiej zająć się tematami stricte technicznymi?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
eee tam pogadaj z AIkia- on ci poda masę literatury wskazującej na to, ze dla Japońcow skutecznośc się nie liczy
liczy się forma dla formy- tradycja, hierarchia, estetyka,
ale nie skuteczność!
Japończycy tradycyjnie uznaja, ze kazdy człowiek i każda rzecz ma swoja okreslone niezmienne miejsce i funkcję, zmiana miejsca i funkcji jest czymś niepotrzebnym i niezrozumiałym dla tradycyjnie myślącego japończyka.
tak więc formy wykonuje sie i pielęgnuje nie dla skutecznosci ale dlatego ,ze są
Prawda aikia? ;P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I czy jest coś złego w tym podejściu?eee tam pogadaj z AIkia- on ci poda masę literatury wskazującej na to, ze dla Japońcow skutecznośc się nie liczy
liczy się forma dla formy- tradycja, hierarchia, estetyka,
ale nie skuteczność!
Japończycy tradycyjnie uznaja, ze kazdy człowiek i każda rzecz ma swoja okreslone niezmienne miejsce i funkcję, zmiana miejsca i funkcji jest czymś niepotrzebnym i niezrozumiałym dla tradycyjnie myślącego japończyka.
tak więc formy wykonuje sie i pielęgnuje nie dla skutecznosci ale dlatego ,ze są
Prawda aikia? ;P
Napisano Ponad rok temu
Raczej 'wy' europejczycy. Ja, europejczyk, nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem, że forma ekspresji...............................Dlatego ten temat ma ąz 84 strony
my , europejczycy ( co prawda środkowo- wschodni- ale jednak) nie możemy zrozumieć, że coś co wykorzystuje formy ekspresji inspirowane walka moze kompletnie nie zajmmowac sie skutecznością.
poniewaz w europie elemnt utylitarny i podwyższanie tej utylitarności było celem nadrzędnym nie jestesmy w stanie pojąć, że w aikido i innych japońskich formach ekspresji może być inaczej
ale jednoczesnie dla mnie jest to argument, ze kompletnie bez sensu jest ćwiczenie aikido przez europejczyka oderwanego od kultury i mentalności japońskiej-
w takim wypadku aikido staje się głupim papugowaniem czegoś, czego rzeczywistej tresci nie jestesmy w stanie pojąć, a nawet jeśli pojąc to nadal jest to coś nienadającego się do zintegrowania z zachodnią mentalnością
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście, że jest w stanie wyjaśnić. I nie nazywaj tego zaraz fenomenem.Otóż, aikidocy nie wiedzą, że to, czego uczą mistrzowie nie nadaje się do samoobrony. I zgodnie z tym, co powiadają, po prostu czasem radzą sobie na ulicy. Tyle, że tego fenomenu nauka nie jest chyba w stanie nam wyjaśnić.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście, że jest w stanie wyjaśnić. I nie nazywaj tego zaraz fenomenem.Otóż, aikidocy nie wiedzą, że to, czego uczą mistrzowie nie nadaje się do samoobrony. I zgodnie z tym, co powiadają, po prostu czasem radzą sobie na ulicy. Tyle, że tego fenomenu nauka nie jest chyba w stanie nam wyjaśnić.
Poza tym, mistrzowie aikido nie zajmują czymś tak prozaicznym jak uczenie technik. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Aikia,Dla niektórych adeptów (niezaleznie czy ćwicza 2 czy 20 lat) Aikido jest niezrozumiałe, bowiem nie chcą albo nie potrafia przekroczyc bariery umiejetnosci technicznych i podejscia " skutecznosciowego". Jest to IMHO poniekąd naturalne, bowiem wielu ludzi ( szczególnie ludzi Zachodu) ma głeboko zakorzenioną potrzebę rywalizacji.
Wartosciowanie lepszy-gorszy, wygrał-przegrał jest tak silne, ze odrzucenie praktycznych mozliwosci weryfikacji powoduje frustracje i rozpaczliwe poszukiwanie rozwiazania tego nierozwiazywalnego problemu badz odrzucenie Aikido.
...zacytuję Ci Kisshomaru Ueshibę:
"Należy tu natychmiast zauważyć, że ruchów sferycznych w aikido nie opracowano w celu usubtelnienia tej sztuki, cz dla rozwinięcia pasywnego systemu obrony. Cel był sprecyzowany jednoznacznie i ofensywnie: przezwyciężyć siłę przeciwnika i kontrolować ją. Aikido narodziło się z odpowiedzi na takie zasadnicze pytanie: co bym uczynił w konfrontacji z kimś silniejszym fizycznie od siebie? Jak mogę pokonać innych bez użycia broni? Jaka jest najbardziej sensowna metoda zapanowania nad przeciwnikiem - bez uciekania się do nieroztropnej przemocy lub trików psychologicznych, pozostając przy tym w zgodzie z zasadami Budo? Jednym słowem, jak obronić się przed kimś, kto ma przewagę pod względem wzrostu, siły i doświadczenia?
Zasada rotacji sferycznej i jej zastosowanie, jako podstawa aikido, została utworzona przez Mistrza Ueshiba w odpowiedzi na takie właśnie pytania..." ( K. Ueshiba, Duch Aikido, Wrocław 1991 )
Celowo podkreśliłem słowo "konfrontacja" w Twojej wypowiedzi oraz w wypowiedzi K. Ueshiby aby pokazać, że nie jest tak, jak piszesz. Ustawicznie mylisz też pojęcia rywalizacji i sparingu z pojęciem walki. Aikido wyeliminowało rywalizację sportową. Nie jest to nic nadzwyczajnego ponieważ każda sztuka walki ma swój wariant bez rywalizacji sportowej ( nawet BJJ czy judo ). Wyeliminowanie sparingu jako formy treningu było błędem. Nawet sekwencji atak-obrona możesz nauczyć się wyłącznie poprzez jakąś formę sparingu. Inaczej pozostanie ona tylko układem choreograficznym połączonym z kłamstwem, że jest czymś więcej. Przy okazji, jazdy samochodem nauczysz się również wyłącznie poprzez sparing - jazdę po ulicach między innymi samochodami. I nie ma w tym ani rywalizacji, ani walki.
Napisano Ponad rok temu
Z tym fragmentem się oczywiście zgadzam. :-)Jest wklejony w dziale filmy, filmiki kawałek z Roberto Martucci sensei. IMHO to ładne Aikido, choc nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale jest to świetny przykład czym Aikido sie zajmuje i jaki jest jego cel.
0 użytkowników, 19 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu