29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

9 lipca zmarl Tamura sensei. Jest to przeogromna strata dla aikido.

[budo_shawnee]

I cóż napisać....?

[budo_aikia]

Bardzo smutne...
Ale co zrobić, czas płynie i najmłodsi z uchi deshi O'Sensei maja dziś po 70 lat.

[budo_irimi reborn]

[']

[budo_voivod]

Zawsze powtarzam, że trzeba się spieszyć i choć raz "dotknąć" tych, którzy jeszcze aktywnie nauczają...

[budo_randall]

[']

Arghh, te świeczki to mnie zawsze przyprawiają o uśmiech.
Ludzie umierają, ten typ tak ma. Ktoś się u niego mocno uczył?

[budo_irimi reborn]

Przemek "mocno się uczył" u sensei Tamury.

PS.Miło mi Randall, że dzięki mnie uśmiech zagościł na twojej twarzy fajtera.
Cóż...
Byłem na stażu w Warszawie, ciekawy nauczyciel, ciekawe aikido. Sympatycznie wspominam, Wot gest taki.
Raz jeszcze ku uciesze Randalla: [']

[budo_mr smail]

a ja nie zalapalem ze to['] swieczka...
szkoda, jak zawsze gdy odchodzi ktos z gromady zwiazanej z tym co sie robi,
pozdrowienia dla wszystkich zwiazanych z Tamura sensei

[budo_przemek]

niestety... odszedl wielki duchem a drobnym cialem... "jeden z gigantow aikido" jak to okresla aikidojournal... uchidechi hombu dojo o sensei..
nie ma slow dla wyrazenia straty i zalu...
od 1989 roku jezdzilem na staze z tym nauczycielem..a ostatni raz bylem na przelomie stycznia i lutego....
dziekuje za pozdrowienia i wyrazy zalu...
pozdrawiam

[budo_derkater]

W związku z zamieszaniem i prezróżnymi plotkami, na temat schedy po Tamura Sensei, Yamada Sensei napisał krótki list, który został opublikowany na jego [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]:

Dear Aikido friends in Europe,
It was very sad for all of us to hear the loss of Tamura sensei. He will be missed by many people all over the world but I'm sure his Aikido philosophy will remain in everyone's mind. To me, he was not only my Aikido senpai, but was also a very good teaching partner and somebody I look up for my life.
It is too early to talk about the future. Needless to say, there will be some changes but nothing big changes right now. There is a strong Federation in France and people will follow Tamura sensei's philosophy and teachings. I will be helping You in many ways. So please be positive.
Y.Yamada

[budo_mr smail]

znaczy sie Yamada delikatnie sugeruje ze chce przejac cala federacje po Tamurze?

[budo_szczepan]

znaczy sie Yamada delikatnie sugeruje ze chce przejac cala federacje po Tamurze?

Naucz sie czytac po angielsku...

[budo_mr smail]

o ile dobrze zrozumialem to:

"Drodzy przyjaciele Aikido w Europie
to bardzo smutne dla nas wszystkich słyszeć o stracie senseia Tamury. Beda za nim tęsknić ludzie z całego świata, ale jestem pewien że jego filozofia aikido będzie żywa we wszystkich umysłach. dla mnie był nie tylko sempaiem aikido, ale był również dobrym partnerem w uczeniu i kimś kogo w moim życiu podziwiałem.
Jest za wcześnie żeby mówić o przyszłości. nie trzeba mówić że będą zmiany, ale na razie niewielkie. we Francji jest duża federacja i ludzie będą podążać za filozofią i naukami Tamury. będę wam pomagał na wiele sposobów. więc proszę myślcie pozytywnie.
Y.Yamada"

dla mnie oczywisty zabieg marketingowy niestety...

[budo_prorock]

we Francji jest duża federacja i ludzie będą podążać za filozofią i naukami Tamury.

Francja to po prostu największy rynek aikidocki na świecie (obiła mi się o uszy liczba 100 tysięcy aktywnych aikidoków i kilka tysięcy dojo) i shihan Yamada dobrze wie, ze warto dbać o kontakty z tym rynkiem. O żadnym przejmowaniu federacji nie może być mowy; co najwyżej o przejęcie części tego rynku, tzn. uczniów zmarłego shihana Tamury.

[budo_szczepan]

dla mnie oczywisty zabieg marketingowy niestety...

Jest takie przyslowie z Himalajow: jak ktos umie sie poslugiwac tylko mlotkiem to wszystko co dookola siebie widzi kojarzy mu sie z gwozdziami...
Jak to sie przeklada na nasza dyskusje? - jesli ktos robi aikido wylacznie dla kasy, to jakiekolwiek dzialanie innych bedzie kojarzyl przez nabijanie kasy. Tymczasem rzeczywistosc moze byc zupelnie inna...np Tamura sensei byl sempai'em Yamady sensei i teraz Yamada sensei, czy chce czy nie, ma nadal szereg obowiazkow ktore z tego wynikaja. Jednym z nich jest pomaganie uczniom Tamury sensei, innym jest pomaganie jego rodzinie itd... wiele rzeczy w zyciu robi sie z przyjazni czy z szacunku...no ale takie sprawy sa tobie z pewnoscia zupelnie obce...

[budo_mr smail]

wiele rzeczy w zyciu robi sie z przyjazni czy z szacunku...no ale takie sprawy sa tobie z pewnoscia zupelnie obce...

wlasciwie moglby powiedziec ze za ostatnie zdanie powinienes posmakowac mojego bokkena, ale nie powiem bo i tak niewiele by Cie to nauczylo, ale licze ze sie opamietasz i mnie przeprosisz, gdyz jak narazie dyskutowalismy o zagadnieniu, a Ty przeszedles na grunt osobisty, dlatego daje Ci ta mozliwosc abys sie z tego wycofal.

co do tematu, znam troche ludzi, widze jak postepuja i niestety zarowno wsrod bialych jak i zoltych widze ze kazdy kozysta z okazji zeby cos wiecej dla siebie ogarnac, czy to bez owijania w bawelne, czy tez w sposob owaluowany wyzszymi celami. Mam nadzieje ze sie myle, ze tutaj chodzi o cos innego, czas pokaze...

[budo_przemek]

ale rzucanie takich tez ze slowami ze moze niekoniecznie tak byc w tej sytuacji delikatnej moze byc niesprawiedliwe, krzywdzace i rzucac cien na dobre imie sensei Yamady...a smrod juz poszedl.... i w razie gdyby to sie nie mialo sprawdzic nawet odwolywanie nic nie da bo za jakis czas ktos gdzies powie ze ktos gdzies tak powiedzial...

[budo_mr smail]

moze, jednak zycie mnie nauczylo ze tak wlasnie to wyglada, poz tym nie ma to osobiscie nic wspolnego ze Szczepanem, poprostu tak mysle jak napisalem i obym sie mylil...

Sami o tym myslicie i boicie sie do tego przyznac publicznie, ale co tam...

[budo_szczepan]

wiele rzeczy w zyciu robi sie z przyjazni czy z szacunku...no ale takie sprawy sa tobie z pewnoscia zupelnie obce...

wlasciwie moglby powiedziec ze za ostatnie zdanie powinienes posmakowac mojego bokkena, ale nie powiem bo i tak niewiele by Cie to nauczylo, ale licze ze sie opamietasz i mnie przeprosisz, gdyz jak narazie dyskutowalismy o zagadnieniu, a Ty przeszedles na grunt osobisty, dlatego daje Ci ta mozliwosc abys sie z tego wycofal.

co do tematu, znam troche ludzi, widze jak postepuja i niestety zarowno wsrod bialych jak i zoltych widze ze kazdy kozysta z okazji zeby cos wiecej dla siebie ogarnac, czy to bez owijania w bawelne, czy tez w sposob owaluowany wyzszymi celami. Mam nadzieje ze sie myle, ze tutaj chodzi o cos innego, czas pokaze...

Skoro znasz ludzi, to rozumiem ze napisales tutaj uzywajac swoich osobistych doswiadczen z Yamada sensei? Smialo, napisz jakie one sa :twisted: A moze sprowadzaja sie one do ogladania video na youtube?Albo ogladania go z daleka na stazu raz na 10 lat?
Bo na razie to piszesz takie bzdury, ze sie noz w kieszeni otwiera

[budo_sebol_bk]

Zupełnie nie kumam jakim cudem Szczapan jest tutaj moderatorem... Za to w jaki sposób potraktował Smaila powinien sam siebie zbanować... Nie rozumiem jak 4 dan, człowiek ćwiczący czystość ducha, prawość charakteru i inne pierdoły o których tu wypisuje, może tak powierzchownie ocenić kogokolwiek i w moim mniemaniu go skrzywdzić. Mentorski ton jakim dzieli się z nami swoimi niepodważalnymi przemyśleniami i ocenami powoli zaczyna mnie wkurwiać (co ja pieprzę - zawsze mnie wkurwiał)... grrrrrr....