333 odpowiedzi w tym temacie

[budo_death-wish]

monk24
A nie sadzisz, że to nie tylko jego wina. Takie podejście pozwalało sporej liczbie instruktorów zachować status quo niewielkim wysiłkiem. Nie musieli się doszkalać ciężko trenować , częśc zdobyła stopień mistzrowski i pozostaje na tym samym poziomie od lat. Częśc z nich dostawała następne dany za działalność (lub pseudodziałalnośc) a nie za umiejetności. I tacy własnie instruktorzy wspierają A.D. Oczywiście jeśli się powie , że wszyscy to nie będzie do końca prawda, bo zawsze w organizacji znajda się osoby ambitne, które się rozwijają. Tylko przy obecnej sytuacji ilu ich zostało w POK?

[budo_inhetos]

monk24
A nie sadzisz, że to nie tylko jego wina. Takie podejście pozwalało sporej liczbie instruktorów zachować status quo niewielkim wysiłkiem. Nie musieli się doszkalać ciężko trenować , częśc zdobyła stopień mistzrowski i pozostaje na tym samym poziomie od lat. Częśc z nich dostawała następne dany za działalność (lub pseudodziałalnośc) a nie za umiejetności. I tacy własnie instruktorzy wspierają A.D. Oczywiście jeśli się powie , że wszyscy to nie będzie do końca prawda, bo zawsze w organizacji znajda się osoby ambitne, które się rozwijają. Tylko przy obecnej sytuacji ilu ich zostało w POK?

wybacz ale słyszę z twojej strony bezsensowny bełkot :wink: shihan Andrzeja Drewniaka wspiera międzyjnymi Eugeniusz Dadzibuk , Włodzimierz Rój te osoby miały duże sukcesy międzynarodowe na arenie zawodniczej , również to klasowi trenerzy . Mało jest takich osób w polskim Kyokushin co z Shihan Dadzibugiem mogło by stać w jednym rzędzie.....

[budo_wyborowa]

monk24
A nie sadzisz, że to nie tylko jego wina. Takie podejście pozwalało sporej liczbie instruktorów zachować status quo niewielkim wysiłkiem. Nie musieli się doszkalać ciężko trenować , częśc zdobyła stopień mistzrowski i pozostaje na tym samym poziomie od lat. Częśc z nich dostawała następne dany za działalność (lub pseudodziałalnośc) a nie za umiejetności. I tacy własnie instruktorzy wspierają A.D. Oczywiście jeśli się powie , że wszyscy to nie będzie do końca prawda, bo zawsze w organizacji znajda się osoby ambitne, które się rozwijają. Tylko przy obecnej sytuacji ilu ich zostało w POK?

wybacz ale słyszę z twojej strony bezsensowny bełkot :wink: shihan Andrzeja Drewniaka wspiera międzyjnymi Eugeniusz Dadzibuk , Włodzimierz Rój te osoby miały duże sukcesy międzynarodowe na arenie zawodniczej , również to klasowi trenerzy . Mało jest takich osób w polskim Kyokushin co z Shihan Dadzibugiem mogło by stać w jednym rzędzie.....

sam sie nad tym zastanawialem. Jak to jest mozliwe, ze ludzie, ktorym charakteru na macie nie mozna odmowic wspieraja Drewniaka. Ludzie, ktorzy znacza wiele w Kyokushin, maja niewatpliwe osiagniecia ciagle sa z Drewniakiem, albo opuscili go niedawno. Nie znajduje na to zadnego wytlumaczenia, a sami podejrzani niechetnie, jesli w ogole sie z tego tlumacza.
Dla mnie to defekt - nie wiem czego i nie chce sie zaglebiac. Ale to defekt. WW znaja sprawe od podszewki wiec tu nie mozna mowic o niewiedzy. Mysle ze nie bez znaczenia jest fakt ze Drewniak budowal rozne frakcje i umiejetnie rozgrywal ludzi przeciwko sobie Roja przeciw Borowcowi, itp. Glaskal jednych i drugich na zmiane, a teraz bec.

[budo_death-wish]

inhetos,
Nie napisalem że wszyscy, po prostu nie chcę operować żadnymi nazwiskami. Co do klasy Dadzibuka czy Roja nie ma żadnych wątpliwości.

[budo_monk24]

inhetos,
Co do klasy Dadzibuka czy Roja nie ma żadnych wątpliwości.

A ja mam, wątpliwości :? jeden mógłby robić za klauna w cyrku, a drugi musi pomyśleć chwilę ile to jest 2+2 ( i pewnie wyszło by mu 4 deski ) :? Sukcesy trenerskie jakie? ..na poziomie turnieju gwiazdkowego? .który z nich wychował Mistrza Polski ( i nie mam na myśli kata ) lub medalistę Mistrzostw Europy o wyższej półce nie wspomnę.
Rację ma wyborowa trudno to pojąć, ale na pewno nie ma to nic wspólnego z klasą. :wink:

[budo_shalom]

@up wydaje mi się że chodziło im raczej o klasę zawodniczą tych osób, a nie ich sukcesy trenerskie

[budo_wyborowa]

@up wydaje mi się że chodziło im raczej o klasę zawodniczą tych osób, a nie ich sukcesy trenerskie

Shalom,
Roj i Dadzibug nie startuja na zawodach od wielu lat. Sa instruktorami i sedziami. Ja sobie nie potrafie przypomniec zadnych nazwisk, ktore bylyby ich wychowankami.

[budo_paw77cio]

Witam wszystkich
Tak sobie czytam te komentarze na temat AD i zgadzam sie z wyborowa,ze umiejetnosci Drewniaka to poziom zoltego,moze zielonego pasa,tak to przynajmniej kilkanascie lat temu w moich oczach wygladalo,kiedy jako mlody chlopak chodzilem ogladac ogolnopolskie egzaminy w YMCA na Krowoderskiej w Krakowie,bo z tego co pamietam to chocby jego mawashi geri jodan wygladalo jak jakis mix mae z kin geri w zwiazku z tym zastanawia mnie fakt,ze sam Masutatsu Oyama przyznawal mu bodajze 3 i 4 dana,wiec chyba nawet w honbu w Tokio czesto i gesto nie umiejetnosci a lojalnosc,czyli inaczej pospolite lizanie d... bylo najwazniejsze.I dlatego jakos trudno mi dostrzec w tym wszystkim tak czesto wspominanego ducha karate,jak i szlachetnosci co poniektorych jego ,,mistrzow"...

[budo_marek13]

co do klasy Włodzimierza Roja wątpliwości nie mam...
pamiętam jak wygrywał ME w Katowicach i jesli pamięć nie zawodzi w open, miał wtedy brąz

[budo_walker]

Jeżeli, ktoś mówi, że ćwiczy Kyokushin a nie ma lub nie zna swoich korzeni- to bredzi.
Powiedzcie mi jakie korzenie miał A.D???? On tam był raz (Japonia) do końca nie wiadomo jak długo i co tam zaprezentował i czego się nauczył??? Słyszałem to od Kancho Royama.
Gdyby się tam drugi raz pojawił, to musiałby najpierw zapłacić za karate-gi, które dostał bo obiecał zapłacić po powrocie do Polski.

[budo_martius]

Jeżeli, ktoś mówi, że ćwiczy Kyokushin a nie ma lub nie zna swoich korzeni- to bredzi.
Powiedzcie mi jakie korzenie miał A.D???? On tam był raz (Japonia) do końca nie wiadomo jak długo i co tam zaprezentował i czego się nauczył??? Słyszałem to od Kancho Royama.
Gdyby się tam drugi raz pojawił, to musiałby najpierw zapłacić za karate-gi, które dostał bo obiecał zapłacić po powrocie do Polski.

Tak podchodzac do tematu - mozna by powiedziec ze wiekszosc cwiczacych w naszym kraju KK nie ma korzeni lub ma zle korzenie bo po AD.

Co by nie mowic o technice i postepowaniu - jednego nie mozna zarzucic ze stworzyl mocna silna organizacje i to on reprezentowal Oyame poki on zyl w naszym kraju jakos w tym okresie malo osob mialo odwage odejsc z kyokushinu i nie narzekalo jak w pozniejszym okresie 8)

[budo_wyborowa]

Jeżeli, ktoś mówi, że ćwiczy Kyokushin a nie ma lub nie zna swoich korzeni- to bredzi.
Powiedzcie mi jakie korzenie miał A.D???? On tam był raz (Japonia) do końca nie wiadomo jak długo i co tam zaprezentował i czego się nauczył??? Słyszałem to od Kancho Royama.
Gdyby się tam drugi raz pojawił, to musiałby najpierw zapłacić za karate-gi, które dostał bo obiecał zapłacić po powrocie do Polski.

walker, ty to wiesz jak ludzi rozbawic.
Korzenie .....
to ja tu zapuszcze, czekajac na jakis sensowny tekst. Slyszales od Kancho Royama, bomba, czy moge zapytac w jakim jezyku? bo Royama mowi po polsku tak jak ja finsku (moj japonski jest lepszy niz jego polski - to na pewno), a jego angielski jest na poziomie mojego czeskiego. troche to zawile, ale polega na prawdzie.
Drewniak byl w Japonii przez 14 miesiecy. To sa fakty, ale tez faktem jest ze przez ten czas nie byl zadnym uchi deshi. Mlode japonskie lwy go chcialy pozrec na sniadanie i musial sie zastawiac plecami Oyamy i Matsui. Pojawial sie raz w tygodniu na treningach. Reszta to plotki i domysly, ale jak ktos zainteresowany to na zyczenie moge swoje wersje przedstawic.

[budo_jan111]

Walker
Czy zeby trenowac pilke nozna trzeba jechac do Angli? Mozesz nie lubiec A.D. ale nia traktuj nas jak idiotow wypisujac takie brednie. Wyglada na to ze ktoc cos powiedzial a ty nie wiele z tego wychwyciles i powtarzasz dalej a moze AD przejechal metrem na gape 8O Toz to brednie!

[budo_death-wish]

Skoro temat się wyczerpał , zamykam, bo dyskusja zaczyna prowadzić do nikąd.