Instruktor samoobrony na ulicy a prawo
Napisano Ponad rok temu
Jak to teraz jest w przypadku samoobrony?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To chyba nie tylko instruktora. Tylko każdego trenującego SW.
Również tak słyszałem.
Napisano Ponad rok temu
W przypadku obrony koniecznej (artykuł 25 kk) z stanu wyższej konieczności (artykuł 26 kk)
użycie sztuk walki nie będzie przestępstwem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
SAKU to co jest bronią masz w ustawie. Na pewno nie sa nią pięści i nogi
Wszystko zalezy od opinii biegłego powołanego przez sąd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To chyba nie tylko instruktora. Tylko każdego trenującego SW.
Również tak słyszałem.
Tez to slyszalem. Mowila mi to osoba ze strazy miejskiej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"I jako starszy kolega mówię Wam, gdy atakuje Was dwóch, trzech i nie macie gdzie uciec to pierwsi uderzcie, bo w sądzie naprawdę siedzą mądrzy ludzie, którzy potrafią ocenić czy nienotowany człowiek bez potrzeby zaatakuje trzech dresiarzy bez powodu". To były dobre zajęcia...
I coś w tym jest- kolegę napadła grupka małolatów i dostali srogo, bo koleś masę i parę w łapie miał(ME w wyciskaniu na ławeczce leżąc, parę lat boksu jak u mnie w mieścinie jeszcze klub policyjny był) i chcieli wmówić sądowi, że to on ich napadł, ale im się nie udało
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(w polsce tez jest jury, no nie..?)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ot przykład-były facet mojej dziewczyny, moczymorda i imprezowicz odgraża się publicznie ze mnie "zatłucze", gosciu od 3 lat chodzi na siłownię i trenuje krav mage co nie przeszkadza mu w chlaniu na umór i jaraniu czerwonych marlboro. nic mu nie zrobiłem. ma pretensje o to ze dziewczyna miała dosyć jego notoryczne3go schlewania się i wszczynania burd na imprezach.
Napisano Ponad rok temu
a jak sie ma ten przepis dla trenujacych inne sztuki walki, np walke, nozem, mieczem, wlocznia, a nie majacych pojecia o walce na rece i nogi, gdzie dla nich konczy sie obrona konieczna?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Realna samoobrona
- Ponad rok temu
-
Seminarium DEFENDO Warszawa - 26-27 kwiecień 2010
- Ponad rok temu
-
Maxymalne zdziwienie.
- Ponad rok temu
-
jaki baton - prośba o poradę
- Ponad rok temu
-
fajny patent "klucz rowerowy"
- Ponad rok temu
-
Jak nie prowokować bójki?
- Ponad rok temu
-
Walka z silniejszym - Pomocy
- Ponad rok temu
-
Skuteczność Zapasów w Samoobronie?
- Ponad rok temu
-
W kominiarce po mieście.
- Ponad rok temu
-
PKP 1 i 2 klasa
- Ponad rok temu