Seido Bunkai
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pytanie do ludzi z Seido:
A ten gość to jest z tego Seido co to ono jest w Polsce, czy z jakiegoś innego?
Tak się zastanawiam to chyba w założeniach miałoby być Gekisai Sho? Mam, więc jeszcze jedno pytanie - czy ci sędziowie oceniali w skali 0-10? Jeżeli tak to jakie tam były błędy?
Wyborowa czy to jest to Seido o którym tak dobrze czasami piszesz?
Napisano Ponad rok temu
Tak to możliwe, wiem po sobie. Nie wierzy że mają jakikolwiek sens, robi z tego aerobik a turniej to rozrywka.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...i wygrywa tym aerobikiem turniej ? Prosze Cię Laser ...
hehe, to wkręcanie było
mi się tylko dynamika nie podoba, długaśne zenkutsu i dziwaczne kokutsu
Napisano Ponad rok temu
Co nas obchodzi jak kata robi jakis Murzyn ? Nagraj jak ty robisz kata a my pokazemy jak my robimy i wtedy podyskutujemy . Do wieczora
Ja cię proszę, z rasizmem wypier. z tego forum
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ani tez nie atakuje Cie Romanowicz tylko chcialbym widziec jak Ty robisz kata . Bo jak dyskutujesz to pewnie robisz duzo lepiej . Nie masz sie co obrazac.
Napisano Ponad rok temu
Mój klub przygotowuje się do pokazu na 17 września. Na pokazie będzie mi.in. wykonanie synchroniczne Seienchin. Materiał bedzie nagrany i wrzucony na Youtube. To też bedziesz miał okazję zobaczyć a tak w ogóle to PEACE
Napisano Ponad rok temu
Zdradz mi prosze powody dlaczego tak jezdzisz po tym Seido, zalezli Ci za skore?
Napisano Ponad rok temu
Bywałem w życiu na paru seminariach i wszędzie gdzie była mowa o kata była mowa o minimalizacji przyruchów i nie przesadzaniu z obfitością (obszernością) ruchu. A tu ... jakby czas się zatrzymał a może nawet cofnął. Czy tylko dynamika się liczy? A gdzie mistrzostwo techniczne związane w moim rozumieniu z perfekcją, dokładnością ... być może jest w tym jakaś myśl, być może osoby trenujące Seido są świetnymi wojownikami, być może to jest właśnie to mistrzostwo techniczne, choć nie wygląda.
Parę razy ktoś zapytał Siedo-ków skąd sie to wszystko bierze i odpowiedzi nigdy nie było.
A poza tym jak mi się nudzi poo treningach to szukam różnych rzeczy na Youtube, a jak wiadomo ten serwis czasami coś podpowiada, podsuwa no i podsunął mi coś takiego.
Napisano Ponad rok temu
Pytaj na zagranicznych forach
Napisano Ponad rok temu
[youtube]
Pytanie do ludzi z Seido:
A ten gość to jest z tego Seido co to ono jest w Polsce, czy z jakiegoś innego?
Tak się zastanawiam to chyba w założeniach miałoby być Gekisai Sho? Mam, więc jeszcze jedno pytanie - czy ci sędziowie oceniali w skali 0-10? Jeżeli tak to jakie tam były błędy?
Wyborowa czy to jest to Seido o którym tak dobrze czasami piszesz?
Well,
nobody is perfect. Ja Seido znam przez literature Nakamury, ktora mam gruntownie przestudiowana (tzn. przeczytana i rozpisana, wynotowana, przetrawiona na swoj uzytek). I uwazam, ze ona ma sens. Moge spokojnie stanac w dyskusyjne szranki z najlepszymi studentami Nakamury i mysle, ze wielu z nich zostawilbym na ideowym rozdrozu, jesli chodzi o rozmienie slow ich mistrza.
I mysle rowniez, ze jakbym w pole z nimi przystapil, to bym zwalczal ich rowniez praktycznie wcielonymi ideami Nakamury.
Powtorze jeszcze raz - to co pisze Nakamura o karate - to ma sens. Jest przemyslane i nie jest powierzchowne. Wiele rzeczy niekoniecznie dobrych z tego wynika posrednio i niezamierzenie zupelnie. Chocby to, ze facet robi kata na "zawodach" a po plecach mu laseczka tam i nazad przebiega, jak rowniez to "sedziowskie konsylium" z 10 punktowa skala.
W organizacji zawodow i przepisach sedziowania kata Seido jest po prostu slabe, ale wynika to z tego, ze karate ktore propaguja ma wazniejsze cele niz sportowa rywalizacja (choc partactwa niczym sie nie da usprawiedliwic).
Tu sie mozna wzorowac wlasciwie tylko i wylacznie na doswiadczeniach IFK, ktora bije na kilka dlugosci wszystkie inne organizacje knockdown jesli chodzi o koncept kata na zawodach.
Pozycje za dlugie, ruchy za obszerne, dziwaczne, smieszne. Nie ma tu czego dyskutowac, bo to sie sprowadza do tego, ze kazdy sobie powie "a u nas robi sie tak". Jak sie uwaznie przeczyta rozdzial o kata z ksiazki Nakamury "Technique and Spirit", to ta dyskusja sama sie zamknie.
To co napisalem w swojej ksiazce na temat kata, ma mniej wiecej podobny sens i wydzwiek. Ale znowu - to co napisalem trzeba studiowac a nie raz "przeleciec", a potem jeszcze na sobie wyprobowac, co tez zajmie chwile dluzsza, wtedy po 2-3 latach bedzie mozna sie odezwac i powiedziec - ja bym to zrobil inaczej.
Wtedy bedzie mozna dyskutowac z sensem na temat koncepcji kata a nie tego ze jak ktos juz tu napisal "ze jakis Murzyn ma nozke bardziej niz lewa". To jest poziom Holzplatzu w dyskusji. Bycie caly czas na tym poziomie i usprawiedliwianie swojej intelektualnej nicosci glupkowatym "ja tylko pytam i sie chce dowiedziec" jest oczekiwaniem na kilkuzdaniowe wyjasnienie, ktore bedzie tyle samo warte co samo pytanie. I wyjasnianie kwestii, ze jest i moze byc pod pewnymi warunkami inaczej mnie generalnie nudzi i nieefektywnie meczy, tak samo mierzi mnie schodzenie z wyzyn na poziomie Mont Blanc do jakiejs zatechlej piwnicy.
Zeby zrozumiec to co napisalem, majac przedw wszystkim czyste intencje zrozumienia to trzeba sie wyleczyc ze wszystkiego co krotkie, waskie, mala obszerne, szybkie i latwo przekladalne, w innym wypadku zostaje jutub i rozmowa na tym, co obecnie poziomie.
Nie chce zeby ktokolwiek poczul sie tym postem uderzony, ale jak ktos mysli, ze kata to jest to co mu sensei na treningu pokaze i to co z grupa razem wycwiczy, a potem to pokaze jak ten czlowiek na zawodach, to ja za bardzo nie mam mu co wiecej powiedziec.
Napisano Ponad rok temu
Wtedy bedzie mozna dyskutowac z sensem na temat koncepcji kata a nie tego ze jak ktos juz tu napisal "ze jakis Murzyn ma nozke bardziej niz lewa". To jest poziom Holzplatzu w dyskusji. Bycie caly czas na tym poziomie i usprawiedliwianie swojej intelektualnej nicosci glupkowatym "ja tylko pytam i sie chce dowiedziec" jest oczekiwaniem na kilkuzdaniowe wyjasnienie, ktore bedzie tyle samo warte co samo pytanie.
Pisałes kiedyś, że Tobie z wysokim stopniem też nienudało sie dostać na trening w USA, bo seminaria mają zamkniete. Moja intelektualna nicość i głupkowate pytanie? To napisz jak inaczej się dowiedzieć. Z książki o założeniach Seido? No litości ... podstawy tego stylu te oficjalnie głoszone i w książkach i na stronach wydaja się sensowne, ale moja, jak to nazwałeś intelektualna nicość sugeruje, że trzeba je jeszcze pokazać jak wcieslić w życie, czy aby tylko napewno to sie udaje. Jak ktoś robi public broadcasting ze swoimi dokonaniami to musi sie liczyc, że ktos to zobaczy a może nawet spróbuje dokonac subiektywnej oceny z poziomu własnego nic nie wartego dla innych podwórka, może nawet zatęchłej piwnicy czy z poziomu Mont Blanc. Słyszałeś kiedyś to powiedzenie, że nie głupich pytań sa tylko głupie odpowiedzi?
Juz po 2 czy 3 latach wiesz, ze zrobiłbys to inaczej? Może i tak....wtedy po 2-3 latach bedzie mozna sie odezwac i powiedziec - ja bym to zrobil inaczej.
A może oni własnie są po 2 czy 3 latach. Może nie wnikają i właśnie tak ich sensei pokazuje a oni są przekonani ...
ze kata to jest to co mu sensei na treningu pokaze i to co z grupa razem wycwiczy
Cóż chyba jednak nie warto dalej dyskutować. W każdym razie sprowadzenie moich wypowiedzi do intelektulanej nicości i zatęchłej piwnicy dodatkowo zmotywowało mnie do dzisiejszego treningu. Dzięki wyborowa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Witam
Wyszukiwanie i komentowanie filmików z interentu - to przecież nie ma sensu . Przykładowo , ktoś robi kata lepiej , ktoś gorzej ale czy to świadczy o stylu o organizacji ?
Karate praktykujemy dla siebie i tylko dla siebie i staramy się , żeby było na najwyższym poziomie .Dlatego tak często jak to tylko możliwe jeździmy do Honbu uczyć się od Kaicho . Jednal zawsze to będzie moje karate , twoje , każdego z nas. Czy musimy coś komuś udawadniać? Nie !
My nie musimy i Ty też nie musisz. I nie tylko technikę mam na myśli.
Zresztą co tu więcej można powiedzieć? - Sensei Wyborowa świetnie nas wyręczył i właściwe do tego co napisał nie trzeba nic więcej dodawać.
A swoją droga kolego Romanowicz - jeżeli Cię coś interesuje , jak masz jakieś pytania to pytaj ale precyzyjnie i podarujmy sobie oceny i komentarze dot. wykonania tego czy innego kata itp. Postaramy sie odpowiedziec .
A tak już na marginesie - my robimy kata mniej więcej tak :
>
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Natomiast ci ktorzy troche bardzej zglebili dane zagadnienie maja wiecej dylematow i przezywaja wiecej rozterek, bez konca probujac i testujac swoja wiedze ciagle ja rozszezaja i znowu testuja, nie jest to juz tak proste jak sie wydawalo na poczatku. Czym dalej w las tym wiecej drzew.
Sposob wykonania kata to troche sprawa osobista kazdego karateka, w poczatkowej fazie nauki staramy sie po prostu zapamietac poszczegolne ruchy (dla niektorych poczatkowa faza nigdy sie nie konczy) analiza i zrozumienie kata przychodzi z czasem, niektorych satysfakcjonuje samo zapamietanie i wykonanie kata na potrzeby egzaminu, nigdy zas nie zaglebiaja sie w detale.
Jakos tak filozoficznie sie zrobilo :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
the international combat sports show SENI LONDYN
- Ponad rok temu
-
37 Mistrzostwa Polski Karate Kyokushin - transmisja w necie
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Europy Regionów w Karate WKF
- Ponad rok temu
-
Karate Warszawa
- Ponad rok temu
-
Tarnowskie Góry-seminarium Karate Gojuryu z T. Siewkowskim
- Ponad rok temu
-
Kanreikai Karate
- Ponad rok temu
-
Sensei Hiroshi Shirai /9 Dan/ w Wałczu
- Ponad rok temu
-
Zestaw ochraniaczy - co polecacie ?
- Ponad rok temu
-
Karate na Facebooku
- Ponad rok temu
-
Promocja Shihan Jana Dyducha na 8 Dan
- Ponad rok temu